Polskie Forum FPV

Witam.
Mam problem i nie jestem pewien czy dobrze się do niego chcę zabrać. Mianowicie podczas przesuwania głowicy drukującej w osi Z występuje mały problem na pierwszych dwóch warstwach. Pierwsza warstwa jest drukowana po tym jak głowica się obniża. Druga, jak się unosi. i właśnie w tym momencie mam problem. Druga warstwa powinna się unieść na wysokość 0.2mm (tak mam ustawione warstwy), a podnosi się w granicach 0.05mm. następne już poprawnie. Robiłem test ze szczelinomierzem, gdzieś mam luz i wydaje mi się, że warto by było wymienić nakrętkę na samoregulującą (taką ze sprężyną) i myślałem wymienić sprzęgło elastyczne na sztywne. Już nawet takie sobie wydrukowałem.
Drukarka to flsun plus auto: https://www.aliexpress.com/item/9-7-sample/32728425809.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.1fae4c4dejg3ie z mocowaniem silników osi Z od góry.
Czy to powinno waszym zdaniem poprawić jakość drukowania?

Luz na śrubie, jeśli trapezowa użyj tego https://abc-rc.pl/nakretka-trapezowa-samoregulujaca-t8

A sprzęgło mogę polecić te https://www.thingiverse.com/thing:602481

Super. Sprzęgło już zainstalowane i to dokładnie to samo, a śruby może dojdą w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że to pomoże. Dzięki za odpowiedź.

Problem, który opisujesz brzmi jak typowy luz tzw. backlash - jest to luz występujący przy zmianie kierunku na przekładni (w tym przypadku zapewne na śrubie).
Jeśli to jest ten problem, to nakrętka z korekcją backlashu rozwiąże problem.

Alternatywnie możesz zaczynać drukowanie warstwy pierwszej (i każdej kolejnej) po skasowaniu luzu, poruszając się tylko w jednym kierunku (czyli do modelu możesz np dodać warstwę "-1" (z braku lepszej nazwy), która będzie do spisania na straty).
Sprawdź też w międzyczasie, czy może oprogramowanie posiada parametr do korekcji luzu backlash (0.015mm).

No niestety to cacko ładnie wygląda lecz niestety nie chce współpracować. Wymieniłem na oryginalne, zaprojektowałem nowe, wydrukowałem i już jestem zadowolony. Działa jak powinno działać. Teraz czekam tylko na śruby i powinno być dobrze. Jak na razie się poprawiło i już spokojnie można drukować, pierwsze warstwy już nie kolidują ze sobą. Nie jest to perfekcja, ale daje radę.

Pewnie za duży ciężar, ja mam silniki od spodu i się sprawuje ok.

Backlash pojawia się tylko wtedy gdy obciążenie zmienia swój kierunek. Czyli najpierw ciągniemy śrubą (kontakt na gwincie jest z jednej strony) a potem zaczynamy pchać i śruba musi wykręcić się trochę aby zaangażować się po drugiej stronie gwintu. To jest właśnie backlash.

W przypadku osi Z która w warunkach ziemskiej grawitacji jest wiecznie obciążona w jednym kierunku takie zjawisko nie występuje. Przynajmniej nie w przypadku gdy oś z-chodzi bez żadnego zbędnego oporu.

_________________
Pozdrawiam,
Przemek

No właśnie tutaj się zgodzę. Grawitacja robi swoje, ale niestety fizyka to nie tylko grawitacja. Na prowadnicach liniowych na pewno możliwość wystąpienia backlash-u jest znacznie mniejsza niż na prowadzeniu rolkowym w wykonaniu chińskim za tanie pieniądze. I tutaj dochodzimy do następnych wielkości fizycznych, tarcie i opór.
Niestety w moim przypadku grawitacja nie jest w stanie poruszyć całej belki z głowicą drukującą swobodnie w dół i muszę się wspomóc w inny sposób. Mam tylko nadzieję, że to będzie działać.
A sprzęgło zaprojektowałem takie:
https://www.thingiverse.com/thing:2996706

Tak - napisałem, że to się może dziać jak masz bardzo duże opory ruchu. A skoro takowe są i w dodatku są w stanie przeciwdziałać sile grawitacji tzn że coś masz nieźle pokrzywione i to nie jest normalne.

_________________
Pozdrawiam,
Przemek

No jeżeli chodziło by o prowadnice liniowe a nie system: profil2020/chinskie rolki to faktycznie, musiało by być coś nieźle pokrzywione. Tutaj raczej bym się przyczepił do dwóch rzeczy. Po pierwsze wykonanie wózków osi Z, oraz słabej jakości wykonania samych rolek. Zamówiłem też nowe nylonowe rolki. Zobaczymy czy to coś pomoże.