Polskie Forum FPV

Hej.

Dziś odbyłem pierwszy lot quadem i ciesze sie bardzo ze sie udał. Tzn quad lata;) moj racer aka czołg bo ma za dużą baterię w porównaniu do symy x5 to jest jazda bez trzymanki i tu się troche zdziwilem bo nie mogę go opanować.
W symie jak na pilocie wajhe od latania do przodu dalem na maksa do góry, to ta leciala do przodu. W racerze jak daje do przodu na maxa, to ten robi salta i zastanawiam się czy nie da rady jakos go spowolnic, tudzież spowodowac, zeby nie byl tak czuly na reagowanie pilotem?
Zdaje sobie sprawe, ze racery są szybszymi z założenia quadami, ale trochę mnie chyba przerósł. Czy jest coś co można zrobic zeby nie był taki dziki?

Mutak pisze:W racerze jak daje do przodu na maxa, to ten robi salta i zastanawiam się czy nie da rady jakos go spowolnic, tudzież spowodowac, zeby nie byl tak czuly na reagowanie pilotem?

Najpierw sprawdz czy przypadkiem nie latasz w acro...

A tak przy okazji:

PILOT APARATURA

Mutak pisze:W symie jak na pilocie wajhe od latania do przodu dalem na maksa do góry, to ta leciala do przodu. W racerze jak daje do przodu na maxa, to ten robi salta

Tak jak Pawelsky napisał. Objaw wskazuje że latasz w trybie Acro czyli autopoziomowanie które standardowo jest obecne w Symie jest nieaktywne. Musisz sobie albo włączyć w konfiguracji na stałe albo przypisać do przełącznika by móc zmieniać w locie.

napisz czy masz samo-poziomowanie (czyli jak puscisz drazek, to dronik ladnie sie poziomuje i wisi w powietrzu), czy tez nie.
nie = jestes w acro :)
tak = jestes w horizon (dronik sie poziomuje, ale wychylenie drazkow do konca pozwala na fikanie)

oczywiscie wszystko w racerkach idzie ustawic: wspomniane tryby lotu, ale tez i czulosc zarowno po stronie aparatury jak i po stronie FC
deko informacji co to za tajemniczy quad, co ma srodku zdecydowanie ulatwi pomoc :)

Szybki check na youtube i wychodzi na to, że macie rację.
Natknąłem się tez na video, w którym powiedzieli, że latanie w czymś innym niż acro powoduje nabranie złych nawyków i że na pewno dłużej trwa nauka latania w acro, ale jak potem z angle/horizon mode'u będę chcial sie przepiąć na acro to będzie dużo gorzej. Ludzie tez o symulatorach coś wspominali, żeby lepiej spędzić pare h na symulatorze, niż żeby biec i uczyć się na swoim quadzie, bo jest gigantyczna szansa że go roztrzaskam;)

A co do detali nt. Mojego quada, to dopiszę w stopce dziś.

Mają rację, że powinno się uczyć w acro, jak chcesz wykorzystać do tego, do czego jest stworzony.
Zainstaluj freerider nawet demo i się naucz.
Chociaż w realu dla mnie było dużo trudniej.
W symulatorze lata idealnie, jak po sznurku.

Tak też mówili, że to nie to samo, ale że jednak dużo daje, i chyba pójdę w tę stronę, polatam na lapku, a jak uda mi się chociaż parę metrów przelecieć bez roztrzaskania to zacznę latać na dworze :)

Dzięki za douczenie mnie odnośnie flying modes.

Tak właściwie (może jest to gdzieś już opisane na forum), to co należy jeszcze zrobić po wybudowaniu quada?
Na tą chwilę w betaflight
* skalibrowałem akcelerometr,
* skalibrowałem ESC,
* Skalibrowałem channele (żeby było mniej więcej od 1000 do 2000 - w zasadzie nie pamiętam jakie to jednostki i czy to na pewno channele, chodzi mi o tą konfigurację że ja przesunę wajhę w dół to jest 1000, ajak w górę to 2000)
* skonfigurowałem failsafe - tutaj moje pytanie czy konfiguracja na zasadzie wyłącz wszystko jak stracisz sygnał jest ok?
* Będę musiał jeszcze te mode'y skonfigurować, żeby jednak mieć możliwość przełączenia się w razie co.

Czegoś jeszcze mi brakuje? W sumie quad trochę leci w prawo na dworze po starcie, ale to chyba nie jest jakis problem.

Co należy zrobić po wybudowaniu koptera jest z reguły opisane w dokumentacji kontrolera który wybrałeś ale fakt faktem, bardzo wiele punktów jest wspólnych. Generalnie ogarnąłeś co było do ogarnięcia. Nadmienię tylko że kalibrację akcelerometru robi się na nie tylko płaskiej ale i poziomej powierzchni (co nie jest jednoznaczne) a zweryfikować to najprościej kładąc poziomicę na osiach silników po przekątnej, ze zdjętymi śmigłami oczywiście. To tak w temacie "uciekania" quada w jedną stronę. Co do "uciekania" jeszcze - wpływ wiatru możesz zweryfikować obracając kopter o 180st. Jak ucieka w stronę tych samych krzaków co poprzednio - wiatr. Jak nie - prawdopodobnie ACC.
Failsafe - jako że nie masz MAG i GPS które by pozwalały na RTH, jedyna sensowna opcja jaka ci zostaje to gleba.

jak masz podstawy skonfigurowane, to przed wyprawa na lake polecam przetestowac dzialanie beeperka/ledow :)
zdecydowanie skraca (czasem w ogole umozliwi) odnalezienie dronika w trawie/krzakach ;)
nastepnie zabawa w konfigurowanie PID pod siebie/drona. bardzo czesto nastawy polecane przez innych sa dosc agresywne, ja osobiscie zostawiam je w FC (by w przyszlosci juz nie grzebac tam), a zmiekczam podczas zapoznawania sie z dronikiem w aparaturze :) ale kazdy tutaj robi co lubi i jak lubi :)

Verid pisze:Failsafe - jako że nie masz MAG i GPS które by pozwalały na RTH, jedyna sensowna opcja jaka ci zostaje to gleba.

A da się tak ustawić, żeby nie odcinał gazu, tylko go zmniejszył, żeby jakoś wylądował powoli a nie jak kamień? Chyba lepsza opcja niż gruchnięcie z całą siłą o ziemię. Jeśli tak, to lepiej to zrobić w aparaturze, czy w betaflight?

A czułość (w trybie ANGLE) sobie ustawiłem, zmniejszając w betaflight Angle Limit na 30 stopni.

Można. A po wylądowaniu np. W trawie niech sobie spali regulatory chłoszcząc trawę :) ew. Całego quada :d

No nie wiem, to pytam... a nie ma takiego ustawienia, żeby przy dużym oporze (trawa), albo przy "bezruchu" wyłączył te silniki?

===
dodano: 17.07.2018

Zna ktoś odpowiedź na moje pytanie?

nikt nie odpowiada, bo najlepszym rozwiazaniem jest wylaczenie silnikow.
kazdy inny przypadek ryzykujesz ze dron leci dalej bez nadzoru, z obracajacymi sie smiglami np. w kogos.
nie ma tak latwo bez dodatkowych czujnikow by dron wiedzial kiedy wyladowal... sa ew. limity czasowe.

ale nie bez powodu opcje failsafe FC sa nieco ukryte. Niech takimi pozostana. Dla bezpieczenstwa innych pozostaw motoroff.

Greif pisze: nie ma takiego ustawienia, żeby przy dużym oporze (trawa), albo przy "bezruchu" wyłączył te silniki?

Jakby było to wszystkie chińskie zabawki, od najtańszej począwszy, miałyby failsafe w formie autoland'u i życie byłoby łatwiejsze i tańsze. Niestety tak się nie da. Bez dodatkowych czujników kopter nie wie że się zatrzymał (to że jest w poziomie na podstawie odczytu z GYRO/ACC wcale tego nie oznacza) i nie wie że wylądował więc pozostaje opcja "cegła".

Dzięki Panowie, po prostu myślałem, że właśnie w tych bardziej zaawansowanych dronach (ale bez GPS) jest gdzieś w kontrolerze taka opcja.

Jeszcze jedno pytanie zadałem w temacie o failsafe
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=7&t=40 ... 56#p552956