Polskie Forum FPV

Witam, mam pytanko bo nie znalazłem, posiadam w swoim F450 silniki DJI 920KV, i śmigła DJI takie jak w Phantomie 3, podczas obniżania lotu strasznie buja mi całym dronem, podczas gazu do oporu odnoszę wrażenie że dron ucieka mi w jedną stronę, pytanko czy to wina któregoś z silników czy ustawień ?.
czy smaruje się w jakiś sposób silniki bezszczotkowe ? bo jeden jak ręcznie obracam śmigło to mam wrażenie że trochę skrzypi

cookieman pisze:podczas obniżania lotu strasznie buja mi całym dronem

Jeżeli schodzisz pionowo w dół to normalne. Nazywa się VRS i może być bardzo niebezpieczne.

cookieman pisze:czy smaruje się w jakiś sposób silniki bezszczotkowe ?

Niektórzy tak robią ale generalnie tego się nie praktykuje. Łożyska są kryte blachą i ilość ewentualnej oliwki która się tam dostanie po ich oblaniu jest minimalna -to raz.
Dwa - sama oliwa czy (jeszcze gorzej) WD40 słabo się nadaje do pracy z takimi obrotami. Musiałbyś zdemontować łożysko, zdjąć blachę tak żeby jej nie rozwalić, nałożyć smaru do łożysk wysokoobrotowych po czym zamknąć blachę.
I wreszcie trzy - jak skrzypi to znaczy że już jest wyrobione. Dodanie smaru wyciszy na czas jakiś ale nie skasuje magicznie luzów.

dzięki wielkie za odpowiedź Verid teraz już wiem że z pewnością była to tylko i wyłącznie moja wina, poczytałem i bogaty w nowe doświadczenia i śmigła wiem co robić jak zacznie bujać i jak mam lądować
gdyby komuś się przydało to poniżej daję link do opisu tegfo zjawiska i jak z nim walczyć.
http://www.djiphantom3.pl/vortex-ring-s ... ca-dronow/

Łożyska można smarować jak najbardziej, ale... Nie kremem Nivea dla przykładu :D (słyszałem już takie teksty).

To co ci podał Verid to wszystko w sumie. Można łożyska na krótko reaktywować olejami, ale jeżeli zostało zajechane np. przez kurz, piach, coś tam, to pozamiatane.
Pozostaje kupienie przez net nowych - tzw. krytych czyli z tarczką zakrywającą kulki.
A potem czułości nie ma końca...

=============
BTW. Umówmy się, że WD40 powstało, bo dopiero po 40-tu próbach dopiero autorzy dobrali odpowiedni skład. Ale to nadal udrażniacz, a nie smarowidło.

50% spirytus mineralny
25% LPG (prawdopodobnie jako środek napędowy; obecnie używany jest dwutlenek węgla aby zmniejszyć palność produktu)
>15% oleje mineralne (lekkie oleje smarujące)
<10% składniki obojętne.

Skład nadal jest objęty tajemnicą, ale chcę trochę odczarować ten środek. On ci nie pomoże przy problemach ze wzwodem, czy łysieniem, tak? No...

I tyle na ten temat.

WD-40 na potencję bym go nie stosował raczej, myślałem o smarze maszynowym.
Ale silnik to nie przyczyna tego że buja dronem, był to czynnik ludzki czyli mój błąd, silnik skrzypi bardzo delikatnie ale nie jest to problem więc nie będe kombinował w smarowanie