Polskie Forum FPV

Dotychczas latałem na cc3d z openpilotem. Nie był on pidowany, bo nie chciałem nic popsuć, a maszyna dość poprawnie się zachowywała. Jedynie przy szybkim opadaniu trochę drgała. Teraz cc3d zastąpiłem spf3 z betaflight i kopter w trybie angle strasznie buja. Innych trybów nie sprawdziłem, bo musiałem wyjechać z miejsca zamieszkania koptera. Moje pytanie jest takie. Czy mogę przepisać pidy z cc3d do spf3? Sam kopter dużo się nie zmienił pod względem wagi. Jedynie przeorganizowałem ułożenie wszystkiego na ramie. A może bujanie jest spowodowane czymś innym?

Dlaczego nie chcesz się tego nauczyć? Nie jest to znowu jakieś sci-fi
Przyda Ci się na przyszłość.
Jak nie czytałeś, to łap http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=5118

Z grubsza, poprawa pidów, to chwila. Pod warunkiem, że wiesz co zmienić.
Dopieszczenie, czasem trwa, ale chociaż będziesz miał idealnie, według własnych upodobań.

Pewnie będę się musiał za to zabrać. Ale to w przyszłym tygodni. A tymczasem ponawiam pytanie. Czy ma sens przepisanie pidów z jednego kontrolera do drugiego? Czy w pidy z jednego będą podobnie wpływały na model w innym? Można to przewidzieć, czy każdy kontroler musi mieć pidowany od zera?
I Czy jak ustawię pidy np na trybie angle, to dla innych one też będą działać, czy w horizon będę musiał też coś korygować?

Jesli model jest ten sam tylko zmienia sie kontroler to jesli zmieniasz np. Spracing f3 na dajmy na to hglrc v 3.1 to mozesz to zrobic. Bedzie to dzialac. Ale z cc3d na spracing f3 nie pojdzie... Inny " system operacyjny" i inny procek.... Poza tym pidy w librepilot maja zupelnie inne wartosci niz w cleanflight/betaflight...

.... jest jedna rzecz która pociaga bardziej niz quad. MAN TGX, 40t i 1000km przed Toba....