Strona 1 z 2

Domowe testy drona

: środa 04 sty 2017, 19:22
autor: slimlukas
Witam wszystkich forumowiczów. Jestem posiadaczem F450. Skoro pogody na latanie brak to czy wie ktoś jak zrobić jakieś mocowanie drona tak aby można go było wystartować ale aby był na uwięzi. Miało by to na celu sprawdzenie stabilności, czy nie ściąga go w jakimś kierunku i czy wszystko działa poprawnie. Myślałem aby go jakoś od boku przywiązać sznurkami ale gdyby się przechylił na któryś bok to może śmigłem przeciąć sznurek i narobić rabanu ;) Może ktoś kiedyś robił coś podobnego ?

Re: Domowe testy drona

: środa 04 sty 2017, 19:27
autor: .EmK4.
może to śmieszny pomysł ale przywiąż go do taboreta .

Re: Domowe testy drona

: środa 04 sty 2017, 19:33
autor: slimlukas
Myślałem aby tak zrobić ale jak sie okaże ze jest coś nie tak to po starcie wciągnie go na którąś ze stron i się rozbije o nóżki taboreta. To musi byc jakas konstrukcja taka aby to trochę na sztywno trzymało ale miał lekka swobodę aby się wznieść.

Re: Domowe testy drona

: środa 04 sty 2017, 19:55
autor: Verid
slimlukas pisze:Może ktoś kiedyś robił coś podobnego ?
Nie, z powodów które min. wymieniłeś. Aby ocenić stabilność koptera musisz się podnieść circa metr bo niżej będzie efekt ziemi. Przy tak długim sznurku ryzyko zaplątania w razie niestabilności jest na tyle wysokie że przeczy zdrowemu rozsądkowi. Poza tym F450 to nie maluszek - odpalony w pokoju narobi huraganu i będzie szalał w podmuchach odbitych od ścian czyli z oceny stabilności i tak nici. Jedyne co możesz zrobić to testy w łapie czyli chwytasz mocno kopter od dołu, odpalasz na niewielkim gazie i patrzysz czy w dobrym kierunku reaguje na drążki.

Także albo czekasz na lepszą pogodę albo wbijasz na jakąś salę gimnastyczną (przypominam że GPS w budynkach słabo działa więc o posHold i testowaniu RTH tez zapomnij).

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 09:57
autor: kuczy
slimlukas, Ja odpalałem S500 (minimalnie większa od 450) w pokoju w mieszkaniu... - tak.. udało się zawisnąć, ale jak zauważył Verid, to jest GŁUPI POMYSŁ - nagle się okazuje, że gdzieś leżały jakieś papiery które teraz latają po mieszkaniu, a co gorsza - w wyniku takich głupich prób pozbyłem się kilku kompletów śmigieł - zostały połamane, bo nagle coś się stało, bo zniosło na meble, itp......

Nie popełniaj moich błędów - ogólnie patrząc z perspektywy czasu - miałem wiele szczęścia, że straty były tylko w śmigłach takie rozpędzone coś może narobić szkód w zdrowiu i mieniu.

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 10:02
autor: jacekV
O firankach i podniesieniu adrenaliny u szanownej małżonki nie wspominając...
:mrgreen:
To niemądry pomysł.

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 10:21
autor: Adrián
Wszystko się da, chociaż nie kopter, ale problem podobny :mrgreen:



Było jeszcze kilka fajnych, ale niestety nie udało się znaleźć.

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 10:28
autor: NeXuS
Dajcie spokój, konsekwencje ew. błędu mogą być straszne, nie warto...

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 10:30
autor: Pieth
jacekV pisze:O firankach i podniesieniu adrenaliny u szanownej małżonki nie wspominając...
:mrgreen:
To niemądry pomysł.
Moja zaczęła się pakować :mrgreen:

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 10:33
autor: Adrián
Zdecydowanie nie warto.. Filmy drastyczne też się znajda, ale chyba nie ma co pokazywać, bo może się zrobić nie dobrze ;-)

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 10:34
autor: Tanner
Ogólnie jest tak, że każdy próbował ale nikt tego nie poleci, i tyle ;)
250-tka ładnie poodkurzała pokój, ale hexa już pokazała które elementy nie są przymocowanie do podłogi, puste kartony przenosi spokojnie :mrgreen:

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 10:48
autor: Adrián
Wszystko fajnie, do momentu awarii.. Chociaż, nie zdarzyło się to podczas prób lotu 250 w mieszkaniu, ale zrobiłem Kardynalny błąd.. Nie ściągnąłem śmigieł podczas konfiguracji podłączonego do pc i oczywiście podłączona bateria..Śpieszyłem się przed wyjściem, głowa pełna głupot..i kopter nagle wystartował.. silniki na full.. Wgrałem nowy bestflight, ustawiłem wszystko poprawnie ale coś mu odbiło.. Było ciepło.. Jedyna rzecz jaką mogłem zrobić, to poczekać aż bateria padnie, albo odłączyć wtyczkę. Nie było to proste, bo była pod śmigłami.. Bateria była nowa..zaryzykowałem..
Gdyby nie pomoc drugiej osoby, czekał bym do momentu kiedy nie padnie bateria. Maluch, a nie było go wcale łatwo utrzymać przez te kilka minut na ziemi.

Teraz już wiem, co zrobić w takiej sytuacji, najlepiej poświęcić śmigła i rozwalić je o coś twardego, czego nie będzie szkoda jak się porysuje. Bez śmigieł już nie narobi szkód.

Od tej chwili, Zawsze ściągam śmigła.

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 11:16
autor: przemekgda86
Ta pani też postanowiła potestować dronidło w domowym zaciszu, przypuszczam że 250 narobiłaby więcej szkód ;)

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 11:38
autor: Adrián
Nie sądzę. Im większy tym gorzej. Ale tak czy siak, głupi pomysł. Chyba, że są to szczotki i jeszcze z osłonami na śmigła, to można śmiało latać.

Re: Domowe testy drona

: czwartek 05 sty 2017, 11:41
autor: Tanner
Akcja od 1:15