Balon stratosferyczny
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Balon stratosferyczny
A to nie jest tak, że wodór sam jest tylko palny a wybuchowy robi się z tlenem?
Tak czy siak, do tego potrzebny jest przecież jakiś zapłon, źródło ognia, iskra. Więc jeśli zachowa się podstawy bezpieczeństwa to nie powinno się nic stać.
Tak czy siak, do tego potrzebny jest przecież jakiś zapłon, źródło ognia, iskra. Więc jeśli zachowa się podstawy bezpieczeństwa to nie powinno się nic stać.
Buduje się Zeta Wing Z-84 :)
Re: Balon stratosferyczny
Troszkę witki opadają na takie stwierdzenie bo "za moich czasów" to w podstawówce było. Żeby coś palić musisz mieć i paliwo i utleniacz.Mrowkarz pisze:A to nie jest tak, że wodór sam jest tylko palny a wybuchowy robi się z tlenem?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Spalanie
Liczy się stosunek jednego do drugiego (nie tylko w przypadku wodoru z resztą). Przykład z życia - kuchenkę masz? Masz (zapewne). I jeszcze żyjesz. A wiesz co potrafi zrobić butla zwykłego gazu do kuchenek wymieszanego w odpowiednim stosunku z powietrzem?
Tak, podłączenie pakietu, startujący silnik serwa, naelektryzowane ubranie itp.Mrowkarz pisze:Tak czy siak, do tego potrzebny jest przecież jakiś zapłon, źródło ognia, iskra.
Ten wredny...
Re: Balon stratosferyczny
No to wybacz, człowiek uczy się całe życie a takiego babola palnął nauczyciel fizyki w gimnazjum, w sumie to nie jedyny babol jaki palnął...
W sumie też trochę mnie musiało przyćmić bo to i logiczne, nie raz robiłem ,,eksperymenty'' z gazem do zapalniczek...
Wracając do tematu, ten wodór byłby przecież szczelnie zamknięty w balonie, więc TEORETYCZNIE jedyna okazja zapłonu byłaby w momencie gdy balon pękłby na dużej wysokości jak to jest z helem.
W sumie też trochę mnie musiało przyćmić bo to i logiczne, nie raz robiłem ,,eksperymenty'' z gazem do zapalniczek...
Wracając do tematu, ten wodór byłby przecież szczelnie zamknięty w balonie, więc TEORETYCZNIE jedyna okazja zapłonu byłaby w momencie gdy balon pękłby na dużej wysokości jak to jest z helem.
Buduje się Zeta Wing Z-84 :)
Re: Balon stratosferyczny
Co się dzieje w powietrzu to najmniejszy problem bo najwyżej skończy się przedwczesnym wyczepieniem lub zniszczeniem modelu czy innego ładunku. Bardziej obawiam się o obsługę naziemną w trakcie wytwarzania gazu i napełniania balonu bo tu okazji do wycieku i zapłonu jest zdecydowanie więcej a i potencjalne szkody większe.
Ten wredny...
Re: Balon stratosferyczny
Projekt Copernicus lata na wodor. I jakos zyja jeszcze mozna sobie podyskutowac na ich forum. Wchodzi do balonu Copenicusa jedna butla (cos slyszalem) ale jest pytanie czy aby nie trzeba by dwoch balonow do ciezkiego w sumie modelu.
Sent from my LG-H815 using Tapatalk
Sent from my LG-H815 using Tapatalk
Re: Balon stratosferyczny
mzyla pisze:Projekt Copernicus lata na wodor.
Mowa o wytwarzaniu na miejscu.mzyla pisze:Wchodzi do balonu Copenicusa jedna butla
Ten wredny...
Re: Balon stratosferyczny
Pytanie "po co"?
Czytalem calosc, niestety koszt zakupu butli z gazem jest tak niski ze sie nie oplaca modzic jakiegis wytwarzania. Ale jak tam wujenki lubia, najprostsze eizwiazania zwykle sa najlepsze.
Czytalem calosc, niestety koszt zakupu butli z gazem jest tak niski ze sie nie oplaca modzic jakiegis wytwarzania. Ale jak tam wujenki lubia, najprostsze eizwiazania zwykle sa najlepsze.
Re: Balon stratosferyczny
Mnie nie pytaj, nie ja to wymyśliłem... ja się tego czepiammzyla pisze:Pytanie "po co"?
Ten wredny...
Re: Balon stratosferyczny
...kiedys byl juz podobny temat na forum http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=10&t=12346
tu jest troche przepisow sprzed 10 lat: http://moo.pl/~tygrys/balloon/polish.html
"Przepisy
Obecne (w lipcu 2006) przepisy dotyczące balonów wolnych bezzałogowych znajdują się w Dzienniku Ustaw nr 414/2004. W skrócie: nie ma problemu, o ile waga ładunku nie przekracza 3 kg, gęstość powierzchniowa nie przekracza 13 g/cm2, a linka łącząca ładunek użyteczny z balonem pęka przy uderzeniu o sile 230 N lub mniejszej. Należy oczywiście wystąpić o odpowiednie zezwolenie. Ustalenie wszystkich szczegółów zajęło mi kilka dni, kilka razy przekierowywano mnie z jednego urzędu do drugiego, w końcu jednak udało mi się ustalić, że za wydawanie zezwoleń odpowiedzialna jest Agencja Ruchu Lotniczego. Dzięki bardzo pomocnemu pracownikowi ARL, otrzymałem zezwolenie w ciągu tygodnia. Agencja publikuje w takich przypadkach odpowiedni komunikat NOTAM (Notice to Airmen), ostrzegający pilotów o zbliżającym się locie balonu. "
tu jest troche przepisow sprzed 10 lat: http://moo.pl/~tygrys/balloon/polish.html
"Przepisy
Obecne (w lipcu 2006) przepisy dotyczące balonów wolnych bezzałogowych znajdują się w Dzienniku Ustaw nr 414/2004. W skrócie: nie ma problemu, o ile waga ładunku nie przekracza 3 kg, gęstość powierzchniowa nie przekracza 13 g/cm2, a linka łącząca ładunek użyteczny z balonem pęka przy uderzeniu o sile 230 N lub mniejszej. Należy oczywiście wystąpić o odpowiednie zezwolenie. Ustalenie wszystkich szczegółów zajęło mi kilka dni, kilka razy przekierowywano mnie z jednego urzędu do drugiego, w końcu jednak udało mi się ustalić, że za wydawanie zezwoleń odpowiedzialna jest Agencja Ruchu Lotniczego. Dzięki bardzo pomocnemu pracownikowi ARL, otrzymałem zezwolenie w ciągu tygodnia. Agencja publikuje w takich przypadkach odpowiedni komunikat NOTAM (Notice to Airmen), ostrzegający pilotów o zbliżającym się locie balonu. "
Niskie loty FPV: http://www.youtube.com/watch?v=gCJiod3A ... be&t=8m59s
Re: Balon stratosferyczny
13 g/cm2 hmmm widzę problem to nie będzie latać
samolot max 4579/1293 analog, DJI do końca zasięgu :)
coper max 1729(na 5.8)
coper max 1729(na 5.8)
Re: Balon stratosferyczny
Może ja też dorzucę swoją cegiełkę
W razie jakby co APRS może lecieć na mój znak - SP6KZ
link do generowania predykcji: http://predict.habhub.org
"kalkulator balonowy": http://habhub.org/calc/
Tak czy siak start proponuję na lato
1. Mniejsze prędkości wiatrów (czasami się zdarza lądowanie sondy 30 km od miejsca startu)
2. Ciepło w ręce
W razie jakby co APRS może lecieć na mój znak - SP6KZ
link do generowania predykcji: http://predict.habhub.org
"kalkulator balonowy": http://habhub.org/calc/
Tak czy siak start proponuję na lato
1. Mniejsze prędkości wiatrów (czasami się zdarza lądowanie sondy 30 km od miejsca startu)
2. Ciepło w ręce
Konrad
Re: Balon stratosferyczny
Moim marzeniem było stworzenie takiego balona, ale niestety miałam za małą wiedzę, żeby go sama wykonać :)
Bardzo skuteczne zwalczanie cellulitu - usunac-cellulit.pl/
Re: Balon stratosferyczny
1 listopada z kolegami wypuszczałem balon stratosferyczny.
Jesli chodzi o zgody wypelniamy ponizszy formularz i wysylamy do nich.
http://www.pansa.pl/OPS/Formularz_sonda.pdf
Co do wyboru miejsca startu to pierwsze miejsce które wybrałem było koło Mińska Mazowieckiego z uwagi na to że było to za blisko lotniska wojskowego i trzeba by było pisać o kolejne pozwolenie. Pażp zaproponowała mi Kołbiel pod Warszawą.
Odpowiedz przychodzi dosc szybko z tego co pamietam dwa dni czekałem na odpowiedź.
Balon był wyposażony w: pudełko styropianowe oklejone kocem termicznym, ogrzewacz termiczny do rąk, spadochron, kamerę podróbkę gopro, smartphone i lokalizator gps.
Napompowaliśmy balon do okolo 2 m średnicy.
Co do całego zamysłu balon miał być wyposażony z lokalizator gps jednak ten lokalizator zepsuł nam się godzine przed startem. Zasada działania lokalizatora była taka że po wysłaniu sms odsyłał smsa z linkiem do google maps ze swoją lokalizacja. Ostatecznie nie wsadziliśmy go do sondy.
W związku z tym musieliśmy na smartfonie programik do rejestracji trasy zamienić na programik do lokalizacji. Programik miał zasadę działania taką że trzeba było założyć konto użytkownika nastepnie na smartfonie bedącym na ziemi założyć drugie konto uzytkownika dodać się do przyjaciół w programie i można było widzieć gdzie podąża drugi telefon.
Niestety mój kolega po wypuszczeniu balonu z telefonu na ziemi pomylił konta użytkownika i zalogował się na to konta użytkownika telefonu lecącego w kosmos. Tym sposobem bezpowrotnie go już wylogował z programu tak że nie dało się go znaleźć.
Celem misji była głównie rejestracja obrazu. Tutaj też polegliśmy. Balon miał bardzo dużą wyporność w stosunku do całego osprzętu w związku z tym bardzo szybko się wznosił. Sonda wisiała na sznurku i strasznie przez to ją "miotało". Jak był obraz jeszcze czytelny praktycznie non stop był rozmazany. Nastepnym razem jak wypuscimy dodamy do sondy jakieś stateczniki oraz dodatkowo obciążymy ją na dole. Ponadto obiektyw zaszronił się po jakiś dwóch minutach lotu wiec praktycznie z całego filmiku nic nie było widać.
Po wypuszczeniu go w powietrze dzwoniliśmy na smartphone. Telefon odzyskał zasięg po 1,5h. Niestety nie wiem na jakiej wysokości jest zasięg GSM.
Balon od miejsca startu wylądował około 252 km dalej. W związku z tym że prawie poleciał na Ukrainę radzę takie misje wykonywać w centrum Polski. Sonda została znaleziona przez grzybiarza jakieś dwa tygodnie po starcie i dzięki temu że miał naklejki z numerem telefonu grzybiarz mógł się skontaktować ze mna. Jeżeli przebył to w wspomniane wcześniej 1,5-2h to musiał poruszać się cały czas powyżej 100 km/h.
Ogólnie misja raczej nie była zakończona powodzeniem. Ale już planujemy wykonać kolejną gdzie postaramy się wyeliminować błędy. Jedynie nie mam pomysłu jak uniknąć szronienia obiektywu. Ponadto jak ktoś będzie wypuszczał podobną misję i będzie potrzebował pomocy to chętnie pomogę.
Jesli chodzi o zgody wypelniamy ponizszy formularz i wysylamy do nich.
http://www.pansa.pl/OPS/Formularz_sonda.pdf
Co do wyboru miejsca startu to pierwsze miejsce które wybrałem było koło Mińska Mazowieckiego z uwagi na to że było to za blisko lotniska wojskowego i trzeba by było pisać o kolejne pozwolenie. Pażp zaproponowała mi Kołbiel pod Warszawą.
Odpowiedz przychodzi dosc szybko z tego co pamietam dwa dni czekałem na odpowiedź.
Balon był wyposażony w: pudełko styropianowe oklejone kocem termicznym, ogrzewacz termiczny do rąk, spadochron, kamerę podróbkę gopro, smartphone i lokalizator gps.
Napompowaliśmy balon do okolo 2 m średnicy.
Co do całego zamysłu balon miał być wyposażony z lokalizator gps jednak ten lokalizator zepsuł nam się godzine przed startem. Zasada działania lokalizatora była taka że po wysłaniu sms odsyłał smsa z linkiem do google maps ze swoją lokalizacja. Ostatecznie nie wsadziliśmy go do sondy.
W związku z tym musieliśmy na smartfonie programik do rejestracji trasy zamienić na programik do lokalizacji. Programik miał zasadę działania taką że trzeba było założyć konto użytkownika nastepnie na smartfonie bedącym na ziemi założyć drugie konto uzytkownika dodać się do przyjaciół w programie i można było widzieć gdzie podąża drugi telefon.
Niestety mój kolega po wypuszczeniu balonu z telefonu na ziemi pomylił konta użytkownika i zalogował się na to konta użytkownika telefonu lecącego w kosmos. Tym sposobem bezpowrotnie go już wylogował z programu tak że nie dało się go znaleźć.
Celem misji była głównie rejestracja obrazu. Tutaj też polegliśmy. Balon miał bardzo dużą wyporność w stosunku do całego osprzętu w związku z tym bardzo szybko się wznosił. Sonda wisiała na sznurku i strasznie przez to ją "miotało". Jak był obraz jeszcze czytelny praktycznie non stop był rozmazany. Nastepnym razem jak wypuscimy dodamy do sondy jakieś stateczniki oraz dodatkowo obciążymy ją na dole. Ponadto obiektyw zaszronił się po jakiś dwóch minutach lotu wiec praktycznie z całego filmiku nic nie było widać.
Po wypuszczeniu go w powietrze dzwoniliśmy na smartphone. Telefon odzyskał zasięg po 1,5h. Niestety nie wiem na jakiej wysokości jest zasięg GSM.
Balon od miejsca startu wylądował około 252 km dalej. W związku z tym że prawie poleciał na Ukrainę radzę takie misje wykonywać w centrum Polski. Sonda została znaleziona przez grzybiarza jakieś dwa tygodnie po starcie i dzięki temu że miał naklejki z numerem telefonu grzybiarz mógł się skontaktować ze mna. Jeżeli przebył to w wspomniane wcześniej 1,5-2h to musiał poruszać się cały czas powyżej 100 km/h.
Ogólnie misja raczej nie była zakończona powodzeniem. Ale już planujemy wykonać kolejną gdzie postaramy się wyeliminować błędy. Jedynie nie mam pomysłu jak uniknąć szronienia obiektywu. Ponadto jak ktoś będzie wypuszczał podobną misję i będzie potrzebował pomocy to chętnie pomogę.
Re: Balon stratosferyczny
na oszroniony obiektyw prosta rada - kawałek drutu oporowego
Re: Balon stratosferyczny
Obiektyw był wystawiony na zewnątrz czy "patrzył" przez szybkę?
Za szybką miałby stałą temperaturę i jak reszta tu pisała sama elektronika by się dogrzewała. Drut oporowy na taki luksfer - czemu nie.
Szybka - materiał silnie hydrofobowy. Może z maski pływackiej lub okularów?
Za szybką miałby stałą temperaturę i jak reszta tu pisała sama elektronika by się dogrzewała. Drut oporowy na taki luksfer - czemu nie.
Szybka - materiał silnie hydrofobowy. Może z maski pływackiej lub okularów?
Syma X5C -> "Drewniak X5C"
S500 Black -> "Szlajacz" Black Snapper PRO L
GEPRC ZX5 190
I różne mikroby 1103, 1304...
S500 Black -> "Szlajacz" Black Snapper PRO L
GEPRC ZX5 190
I różne mikroby 1103, 1304...