W koncu Quadro FPV by JA ! :)
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Kiedyś dzwoniłem do serwisu i facet powiedział mi że to jakieś bajery z tymi mocami bo z tego co on wie to te moduły są takie same we wszystkich aparaturach Np. dx6i i niema to znaczenia czy poszła na rynek europejski czy amerykański
Z przemasem kiedyś testowaliśmy nasze dx6i on miał ze stanów a ja z naszego kraju i dupa nic to nie zmieniało ,zmienialiśmy na inne regiony bo przemas miał ich chyba 3 czy 4 i nic
Jedno co mi doradził to to żebym zawsze wsadzał kondziora na odbiornik bo są wrażliwe na chwilowe zaniki napięcia
Z przemasem kiedyś testowaliśmy nasze dx6i on miał ze stanów a ja z naszego kraju i dupa nic to nie zmieniało ,zmienialiśmy na inne regiony bo przemas miał ich chyba 3 czy 4 i nic
Jedno co mi doradził to to żebym zawsze wsadzał kondziora na odbiornik bo są wrażliwe na chwilowe zaniki napięcia
No i polatalem sam, utrzymalo sie bez deszczu wiec wylatalem dwa pakiety. Dwie sprawy:
1. Kolejny rekord - 1400 m na wysokosci 70 Dolecialem z cyca nad tory i jeszcze dalej. Nadajnik Rc wysoko nad glowa Daloby rade dalej, ale sygnal video byl juz bardzo slaby i czesto zanikal, a ze zaczalem wlatywac nad jakies budynki (Ruda Slaska ? Zabrze Biskupice ?) wiec stwierdzilem ze nie ma co ryzykowac i zawrocilem. Na OSD i jakas nagrywajke na razie sobie nie moge pozwolic, ale mysle ze karte microSD z czytnikiem dam rade kupic zeby miec jakichs "dowod" takich lotow. Teraz startujac wznosze sie pionowo w w gore patrzac na bloki za cycem, maja wysokosci 35 m wiec jest punkt odniesienia.
2. Po wylataniu drugiego pakietu odpialem go od koptera, i w tym momencie... "odpadl" od wtyczki w kopterze jeden z kabli Ja piernicze... gdyby odpadl w locie byloby pozamiatane, bo jednym pakietem zasilam przez ten kabel wszystko. Mam duzy klopot zeby prawidlowo przylutowac grubsze kable do banankow, po lutowaniu sprawdzalem i sie trzymal, okazuje sie ze trzymal sie na slowo honoru. Chyba wywale w cholere te bananki i wroce do starych topornych Deansow. Ciezko je spiac i rozpiac, ale za to latwo polutowac i sprawdzic jakosc lutowania.
Grzesiek
1. Kolejny rekord - 1400 m na wysokosci 70 Dolecialem z cyca nad tory i jeszcze dalej. Nadajnik Rc wysoko nad glowa Daloby rade dalej, ale sygnal video byl juz bardzo slaby i czesto zanikal, a ze zaczalem wlatywac nad jakies budynki (Ruda Slaska ? Zabrze Biskupice ?) wiec stwierdzilem ze nie ma co ryzykowac i zawrocilem. Na OSD i jakas nagrywajke na razie sobie nie moge pozwolic, ale mysle ze karte microSD z czytnikiem dam rade kupic zeby miec jakichs "dowod" takich lotow. Teraz startujac wznosze sie pionowo w w gore patrzac na bloki za cycem, maja wysokosci 35 m wiec jest punkt odniesienia.
2. Po wylataniu drugiego pakietu odpialem go od koptera, i w tym momencie... "odpadl" od wtyczki w kopterze jeden z kabli Ja piernicze... gdyby odpadl w locie byloby pozamiatane, bo jednym pakietem zasilam przez ten kabel wszystko. Mam duzy klopot zeby prawidlowo przylutowac grubsze kable do banankow, po lutowaniu sprawdzalem i sie trzymal, okazuje sie ze trzymal sie na slowo honoru. Chyba wywale w cholere te bananki i wroce do starych topornych Deansow. Ciezko je spiac i rozpiac, ale za to latwo polutowac i sprawdzic jakosc lutowania.
Grzesiek
FPV - Your world from my perspective :)
Konektory polutowane, karta kupiona, quad w powietrzu i ... 1526 m ! Za kazdym razem obiecuje sobie ze dalej juz nie lece, i za kazdym razem jest dalej. Z tym ze to juz naprawde granica - nie mam na pokladzie wiecej pradu ! Okaze sie przy ładowaniu ile wejdzie w pakiet, ale wg timera (ustawionego z marginesem bezpieczenstwa) wylądowalem minute po czasie, czyli teoretycznie "na oparach".
Zrzut sciezki
I miarka
Wczesniej przegladalem zdjecia satelitarne i staralem sie tak zaplanowac trase zeby unikac zabudowan w razie czego. Celem byl lokalny stadion. Calosc wycieczki to dystans 3170 metrow.
Drugi lot "lajtowy" bo zaledwie na kilometr. Postanowilem "zaliczyc" dwa nieco blizsze punkty orientacyjne, czyli staw "żabie oko" (dawno tam nie bylem, przez quadową kamere zauwazylem ze go zasypuja !! ) i zaklady gumowe.
Zrzutka:
Momentem stresujacym byl przelot nad liniami wysokiego napiecia, ale lecac na wysokosci 100 metrow nad ziemia nie zauwazylem zeby jakos wplywaly na video albo rc.
W dolnej czesci zdjecia, nieco z prawej, widac ciagnacy sie "w gore" pas ogrodkow dzialkowych, zwienczony starym poniemieckim bunkrem. Bunkier jest w odleglosci okolo 350 metrow od bazy ile pamietam, w zeszlym sezonie byl nieosiagalnym celem nad ktory nie udalo mi sie doleciec raptorem...
Wszystkie loty na DX7 (US), odbiorniku AR7000, i nadajniku LM 1W ze standardowymi bacikami w TX i RX.
Grzesiek
Zrzut sciezki
I miarka
Wczesniej przegladalem zdjecia satelitarne i staralem sie tak zaplanowac trase zeby unikac zabudowan w razie czego. Celem byl lokalny stadion. Calosc wycieczki to dystans 3170 metrow.
Drugi lot "lajtowy" bo zaledwie na kilometr. Postanowilem "zaliczyc" dwa nieco blizsze punkty orientacyjne, czyli staw "żabie oko" (dawno tam nie bylem, przez quadową kamere zauwazylem ze go zasypuja !! ) i zaklady gumowe.
Zrzutka:
Momentem stresujacym byl przelot nad liniami wysokiego napiecia, ale lecac na wysokosci 100 metrow nad ziemia nie zauwazylem zeby jakos wplywaly na video albo rc.
W dolnej czesci zdjecia, nieco z prawej, widac ciagnacy sie "w gore" pas ogrodkow dzialkowych, zwienczony starym poniemieckim bunkrem. Bunkier jest w odleglosci okolo 350 metrow od bazy ile pamietam, w zeszlym sezonie byl nieosiagalnym celem nad ktory nie udalo mi sie doleciec raptorem...
Wszystkie loty na DX7 (US), odbiorniku AR7000, i nadajniku LM 1W ze standardowymi bacikami w TX i RX.
Grzesiek
FPV - Your world from my perspective :)
Widze po failsafe. Kopter zazwyczaj zasuwa do przodu i jest pochylony do przodu, gdy wchodzi w failsafe wlacza sie RTH i widze ze nagle "sam wrzuca wsteczny" Wtedy wiem ze wlasnie skonczyl sie zasieg. Zauwazylem ze wysokosc na jakiej trzymam nadajnik ma duzy wplyw, nawet podniesienie radia powyzej glowy (czyli powiedzmy metr wyzej niz poprzednio) juz powoduje ze kopter znowu zaczyna reagowac na komendy z aparatury i mozna leciec dalej.
Na razie mam tylko 3 pakiety, dwa 3300 3S i jeden 3000 3S. Bardziej pasuja mi te wieksze, wiec raczej takie dokupie jak budzet pozwoli. Na 3300 timer mam ustawiony na 8 minut, po 9 minucie zaczyna juz piszczec buzzer wiec nie ma zartow. Na 3000 latam zachowawczo 6 minut. Mysle tez o przetestowaniu wiekszych pakietow, ale wiekszy pakiet to wieksza masa, a kopter juz przekracza 1 kg i prowadzi sie jak TIR
Grzesiek
Na razie mam tylko 3 pakiety, dwa 3300 3S i jeden 3000 3S. Bardziej pasuja mi te wieksze, wiec raczej takie dokupie jak budzet pozwoli. Na 3300 timer mam ustawiony na 8 minut, po 9 minucie zaczyna juz piszczec buzzer wiec nie ma zartow. Na 3000 latam zachowawczo 6 minut. Mysle tez o przetestowaniu wiekszych pakietow, ale wiekszy pakiet to wieksza masa, a kopter juz przekracza 1 kg i prowadzi sie jak TIR
Grzesiek
FPV - Your world from my perspective :)
to cos slabe masz te czasy lotu
ja na mojej ciezarowce 1.5kg z pakietem 5Ah wisialem 17 minut. teraz mam kopterka 700 gram i na pakiecie 2.2 tez robi okolo 17 minut w zawisie.
popraw czas lotu, zapodaj modul (najlepiej ze wzmacniaczem i antena kierunkowa) i zapodaj jakis rekord. na razie, najdalszy lot kopterem z powrotem do domu jaki widzialem byl na niecale 5km.
ja na mojej ciezarowce 1.5kg z pakietem 5Ah wisialem 17 minut. teraz mam kopterka 700 gram i na pakiecie 2.2 tez robi okolo 17 minut w zawisie.
popraw czas lotu, zapodaj modul (najlepiej ze wzmacniaczem i antena kierunkowa) i zapodaj jakis rekord. na razie, najdalszy lot kopterem z powrotem do domu jaki widzialem byl na niecale 5km.
To by sie mniej wiecej zgadzalo cholo. Poszedlem wlasnie zwazyc quadroka, z calym osprzetem i pakietem 3300 wazy 1.33 kg. Przy lotach caly czas postepowych przy pakiecie 3300 ma 9 minut - wtedy wlacza sie buzzer, na cele zostaje wtedy 3.7 V (po "odbudowaniu sie" napiecia przez kilka godzin, ładuje zazwyczaj wieczorem). W pakiet wchodzi przy ladowaniu okolo 2600-2700 mAh. A z glownego pakietu zasilam tez tor wideo z LM 1W.
Nie latam "do konca" bo nie wiem gdzie naprawde bedzie ten koniec hehe. Pakiety maja juz po 60 cykli i nie wiem ile naprawde maja pojemnosci z poczatkowej 3300. Nie chce sie przekonac gdzies "w trasie" Nie mam odwagi wydoic ich tak zeby quadrok zaczal spadac. Wie ktos ile cykli wytrzymuja niekatowane Turnigy ?
W quadzie mam silniki dajace teoretycznie po 900 gram kazdy, czyli w sumie 3600 g ciagu na 1.3 kg wagi, czyli juz lekko pod kreska jesli za "komfort" przyjmiemy wspolczynnik 3:1. Dajac wiekszy ciezszy pakiet musialbym zmienic tez naped, do czego sie przymierzam ale wymaga to troche czasu. Na chwile obecna priorytetem jest jakas nagrywajka albo (na juz) keycam i OSD.
Bicie rekordow odleglosci jest celem ktory juz teraz mnie ekscytuje i ktorego nie odpuszcze Po to kupilem chainlinka i tx video duzej mocy. Wymaga to jednak optymalizacji platformy i jej przebudowy, co znowu wymaga funduszy, wiec spodziewam sie ze potwor ktory narodzi sie wylacznie dla rekordowych lotow powstanie dopiero w zime. Do zimy otrzaskam sie z tym co jest (zawsze to taniej uczyc sie na bledach teraz niz na nowej drozszej maszynce), i postaram sie dokupic brakujace klocki, czyli nagrywajke, OSD, anteny kierunkowe itd. Bede potrzebowal pomocy w konstrukcji lekkiej i mocnej ramy ktora pozwoli zabrac spore pakiety. Do tego trzeba bedzie dobrac pewny naped odpowiedniej mocy. Do przyszlego sezonu jeszcze sporo czasu, mam nadzieje ze forumowi spece pomoga
Grzesiek
Nie latam "do konca" bo nie wiem gdzie naprawde bedzie ten koniec hehe. Pakiety maja juz po 60 cykli i nie wiem ile naprawde maja pojemnosci z poczatkowej 3300. Nie chce sie przekonac gdzies "w trasie" Nie mam odwagi wydoic ich tak zeby quadrok zaczal spadac. Wie ktos ile cykli wytrzymuja niekatowane Turnigy ?
W quadzie mam silniki dajace teoretycznie po 900 gram kazdy, czyli w sumie 3600 g ciagu na 1.3 kg wagi, czyli juz lekko pod kreska jesli za "komfort" przyjmiemy wspolczynnik 3:1. Dajac wiekszy ciezszy pakiet musialbym zmienic tez naped, do czego sie przymierzam ale wymaga to troche czasu. Na chwile obecna priorytetem jest jakas nagrywajka albo (na juz) keycam i OSD.
Bicie rekordow odleglosci jest celem ktory juz teraz mnie ekscytuje i ktorego nie odpuszcze Po to kupilem chainlinka i tx video duzej mocy. Wymaga to jednak optymalizacji platformy i jej przebudowy, co znowu wymaga funduszy, wiec spodziewam sie ze potwor ktory narodzi sie wylacznie dla rekordowych lotow powstanie dopiero w zime. Do zimy otrzaskam sie z tym co jest (zawsze to taniej uczyc sie na bledach teraz niz na nowej drozszej maszynce), i postaram sie dokupic brakujace klocki, czyli nagrywajke, OSD, anteny kierunkowe itd. Bede potrzebowal pomocy w konstrukcji lekkiej i mocnej ramy ktora pozwoli zabrac spore pakiety. Do tego trzeba bedzie dobrac pewny naped odpowiedniej mocy. Do przyszlego sezonu jeszcze sporo czasu, mam nadzieje ze forumowi spece pomoga
Grzesiek
FPV - Your world from my perspective :)