lutować umiem, a i na studiach w czystym C wymiatałem. Jak mi sie spodoba i zadziała te OSD to może sam coś dopisze do funkcjonalności. Szkoda ze kod matrixa jest rozwalony na tyle plików, zanim ogarne wszystkie zmienne to minie troche czasu.
Gdyby byl w jednym - zglupiec by mozna. Spokojnie, kiedys bylo gorzej bo balagan byl potezny. Teraz toto uporzadkowali. Powinienes miec jeszcze jakies wolne wejscie przetwornika AD - mozesz uzyc do monitorowania baterii. O ile pamietam jest na to gotowy kod i procedurka wyswietlajaca do OSD.
marceli pisze:Myślę że najtańszy autopilot można zrealizować za pomocą lornetki - wręcza się ją koledze żeby obserwował model i mówił jak wrócić do domu :)
Przy lotach na kilka kilometrów, to nawet artyleryjska nożycowa może być za słaba
Niedawno zrobilismy maly test. Lecialem po prostej, w dal sina, a chlopcy dookola chwalili sie czy model widza. Model 2.5m, czarny jak noc. Najlepszy ciagle cos widzial na ok 1000m ale to byla kropka. Powiada ze mrugnal - i koniec.
To był oczywiście żart. Z jednego km to już kozak żeby coś zobaczyć. Mój model fpv, o rozpiętości 3,4m widać gdy jest w odległości 600-700 metrów jesli dalej to trudno go znaleść na niebie (choć wspomagam się patrząc tam gdzie tracker anteny)
Oczywiscie. Wyniki "testu" wrzucilem w celach czysto rozrywkowych. Zeby nie bylo watpliwosci - zaden z zawodnikow nie byl w stanie powiedziec co to leci i dokad po ok 600m