Strona 1 z 1

Małe duże lotnictwo

: czwartek 24 mar 2016, 23:19
autor: Geronimo
Trochę ciekawostka, ale warto zobaczyć próby statyczne przed dopuszczeniem modelu > 25kg. Bo choć to model, to rozmiary małego samolotu:



Re: Małe duże lotnictwo

: sobota 02 kwie 2016, 17:36
autor: inkognito
I oni latają takim modelem aparaturą na 35 Mhz.
Chyba 2,4 była by bezpieczniejsza.

Re: Małe duże lotnictwo

: sobota 02 kwie 2016, 19:56
autor: PiotrSz
inkognito pisze:I oni latają takim modelem aparaturą na 35 Mhz.
Chyba 2,4 była by bezpieczniejsza.
Czemu uważasz że była by bezpieczniejsza ? 35MHz ma większą przenikalność i przy tej częstotliwości 100mW daje naprawdę dobre zasięgi...

Re: Małe duże lotnictwo

: niedziela 03 kwie 2016, 13:07
autor: inkognito
Z autopsji.
na 35 natłukłem dużo modeli z powodu zaniku zasięgu i dlatego mam ograniczone zaufanie do 35.
po przejściu na 2,4 tylko z winy pilota :)

Re: Małe duże lotnictwo

: niedziela 03 kwie 2016, 13:14
autor: Verid
inkognito pisze: z powodu zaniku zasięgu
...z winy pilota (a właściwie konstruktora). Biorąc pod uwagę wielokilometrowe zasięgi jakie ludzie wykręcali na 35MHz w czasach gdy 2,4GHz nieśmiało zaczynało zaglądać do RC to wnioski mogą być dwa. Albo 2,4GHz jest bardziej odporne na błędy konstrukcyjne które popełniałeś albo wraz z pojawieniem się 2,4Ghz twój warsztat osiągnął taki poziom że konstrukcja przestała dokuczać RC.

Re: Małe duże lotnictwo

: poniedziałek 04 kwie 2016, 20:58
autor: szoja
Tym bardziej bezpieczniejsze co wolne, bo wszyscy przerzucili sie na 2,4. Sam śmigam na 35 z coronami i nie mam problemów, a sam wiele razy widziłem jak 2,4 sie w locie wylogował. Do tego jeszcze na lotnisku ufundowali nam magiczne ogrodzenie, które skutecznie utrudnia loty, gdy się za blisko podleci na małej wysokości. Spotkał się może już ktoś z czymś takim ?

Re: Małe duże lotnictwo

: czwartek 07 kwie 2016, 21:52
autor: jelcyn
szoja pisze:Do tego jeszcze na lotnisku ufundowali nam magiczne ogrodzenie, które skutecznie utrudnia loty, gdy się za blisko podleci na małej wysokości. Spotkał się może już ktoś z czymś takim ?
Nie wiedziałem o tym płocie. Jak spadł w tym roku śnieg to pojechałem tam w nocy. Jadąc bokiem, przy sporej prędkości, na dobrze znanej trasie, nagle pojawił się płot! Wtargnął na asfalt zabierając jeden z dwóch pasów jezdni. Centymetry dzieliły mnie od przyklejenia się do niego.

Na pewno może skracać zasięg taka konstrukcja(parę km siatki), ale nie musi. Warto obsłuchać co się dzieje gdy z odbiornikiem podejdziemy do płotu. Zamiast rozbijać kolejne modele.