Składanie po nocach się opłaciło, dzień mi się zrobił luźny więc Quad pod pachę, Pies pod drugą, Żonę na plecy i do parku
Żonie nie było wygodnie więc się nie postarała i film jakiś krótki
Za to są fotki.
Moja platforma składa się z:
FC: MultiWii by kuki Ferrari RED z marca 2011
Soft 1_7, Domyślne PIDy
ESC: MysteryBlueSeriess 20A
Silnik: CF 2822
Śmigłą: 3 łopatowe GWS 8040
Profile mają 15mm, (wydawało mi się że kupowałem 12mm)
Rozstaw silników po przekątnej 49,5cm
Masa bez pakietu 535g, a jeszcze podwozia nie ma.
Opis uruchamiania elektroniki jest tu:
MultiWii board by kuki na skróty by Kenobi36
Dałem modelowi propozycję nie do odrzucenia, wystające śruby podczas uderzenia koptera o ziemię wbiłyby się w pakiet, więc nie było wyjścia, oblot musiał się udać, inaczej model by spłonął.
Bez podwozia z trawą sobie też dawał bez problemu radę
W trybie ACC nie próbowałem ponieważ nie skalibrowałem w domu ACC z poziomicą, model trochę się obracał i tu moje pytanie poniżej, włączenie kompasu nie pomagało a z barometrem trudno było utrzymać wysokość.
Co do barometru nie mam wątpliwości, przy braku obudowy i gąbki nie mógł pracować prawidłowo.
Pytanie: Czy po włączeniu koptera żyro się ustawia do sygnału YAW (Ruder) tak jak w helikopterze (odczytuje przy inicjalizacji wartość i przyjmuje jako zero) i obracanie było spowodowane dryfem żyra od wibracji (nie bawiłem się w wyważanie śmigieł).
Czy po prostu trzeba wytrymować apkę.
Filmik:
i Fotki:
.
. U mnie na śmigłach 9x5 oraz na gumkach lata bardzo ładnie. Niestety koniecznie trzeba je wyważyć przed tą operacja quad miał ochotę rozsypać się na kawałki.