tabliczka z grawerką...
: poniedziałek 23 lis 2015, 10:58
Taka historia:
czy ktoś w ramach treningu zrobiłby mnie tabliczkę a'la znamionową wielkości powiedzmy 100mm x 20mm i grubości nieważnej (powiedzmy 2mm) na której byłby adres w postaci wklęsłej czyli jakby grawerka? Taki mnie naszedł pomysł aby sobie mieć niepowtarzalną tabliczkę z adresem na skrzynce pocztowej u mnie na wsi na furtce.
No i tu chyba ważny aspekt - to będzie wisiało na zewnątrz, w temperaturach od 50 do -30 i odporne na UV bo przez pół dnia jest eksponowane na słońcu...
Kolor jakiś jasny (fajny były beżowy czy inny kremowy) bo w grawerkę bym sobie trysnął czarnym szprajem a potem całość zeszlifował na gładko papierkiem 500 - wtedy lakier zostałby we wklęsłościach dając wyraźny efekt odczytu tego co tam jest nabazgrane i jednocześnie tabliczka byłaby gładka
Ilość znaków - 11 plus spacja. Czcionka - niespecjalnie "artystyczna" mimo że mieszkam na wsi bo ważniejsze aby była komunikatywna.
Moja skrzynka to takie cudo wpuszczone w furtkę:
No i rozwiązanie "fabryczne" tabliczki adresowej nie wytrzymało próby czasu - od słońca ten dinks zmatowiał i pożółkł i dlatego wpadłem na pomysł upgrejdu reprapowego w te miejsce
czy ktoś w ramach treningu zrobiłby mnie tabliczkę a'la znamionową wielkości powiedzmy 100mm x 20mm i grubości nieważnej (powiedzmy 2mm) na której byłby adres w postaci wklęsłej czyli jakby grawerka? Taki mnie naszedł pomysł aby sobie mieć niepowtarzalną tabliczkę z adresem na skrzynce pocztowej u mnie na wsi na furtce.
No i tu chyba ważny aspekt - to będzie wisiało na zewnątrz, w temperaturach od 50 do -30 i odporne na UV bo przez pół dnia jest eksponowane na słońcu...
Kolor jakiś jasny (fajny były beżowy czy inny kremowy) bo w grawerkę bym sobie trysnął czarnym szprajem a potem całość zeszlifował na gładko papierkiem 500 - wtedy lakier zostałby we wklęsłościach dając wyraźny efekt odczytu tego co tam jest nabazgrane i jednocześnie tabliczka byłaby gładka
Ilość znaków - 11 plus spacja. Czcionka - niespecjalnie "artystyczna" mimo że mieszkam na wsi bo ważniejsze aby była komunikatywna.
Moja skrzynka to takie cudo wpuszczone w furtkę:
No i rozwiązanie "fabryczne" tabliczki adresowej nie wytrzymało próby czasu - od słońca ten dinks zmatowiał i pożółkł i dlatego wpadłem na pomysł upgrejdu reprapowego w te miejsce