Ciągle psujące się przednie regulatory

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

kubako
Posty: 1
Rejestracja: piątek 10 lip 2015, 00:49
Lokalizacja: waw

Ciągle psujące się przednie regulatory

Post autor: kubako »

Witam
Jestem Kuba, jestem początkujący i piszę tu pierwszy raz.

Mam problem ze swoim copterem, a szczególnie przednimi ESC (silniki 1 i 2 - lewy i prawy przód, szczególnie lewy). Czy jest jakaś przyczyna żeby przednie regulatory się częściej psuły (a raczej cięgle psuły)?

Konfiguracja to chyba klasyczna 250-tka. Rama ZMR250, CC3D, silniki EMAX 1806/2300KV, aparatura Flysky th9x.

Początkowo miałem regulatory EMAX blheli 12A. Pierwszy zepsuł się jeszcze podczas budowy. Gdy testowałem czy silniki obracają się we właściwą stronę, ten podłączony do silnika nr 1, przestał pracować (nie świeci się diodka, ale BEC działa, potem go wykorzystałem jako BEC właśnie). Na szczęście kupując części wziąłem 5 regulatorów na wypadek wpadki, więc zmieniłem na nowy. Drona złożyłem, przetestowałem i chwilę polatał. Zabrałem się za tuning PID, ale dron zaczął świrować (wywracać się zamiast podnieść się do góry). Okazało się, że silnik nr 1 się nie kręci, tylko dostaje "drgawek". Testowałem to na różne sposoby i okazało się, że to wina regulatora, bo sam silnik wlutowany w inny reg działa dobrze. Zresztą było to ciekawe, ponieważ jeśli pomogłem ręką silnikowi się rozkręcić, to łapał obroty i się kręcił normalnie. W między czasie podobna rzecz zaczęła się dziać z silnikiem numer dwa, ale ten łapał obroty, tylko potrzebował dużo wyższego ustawienia "neutrali" w Open Pilocie.
Stwierdziłem, że ESC emax są jakieś lipne i od jednego użytkownika z forum kupiłem regulatory KISS 12A.

Złożyłem wszystko na nowo i działało super. Przez godzinę mniej więcej, kiedy to regulator w silniku numer 1 (kolejny raz ta lokalizacja) spłonął żywym ogniem. OK, czytałem w sieci o KISSach, że im się to przytrafia, więc nie panikowałem. Miałem zapasowego KISSa i zamontowałem go, oraz na wszelki wypadek zamówiłem nowy silnik, bo tamten jest cały osmalony i się ciężko kręci. Silnik dotarł, złożyłem wszystko na nowo i wczoraj poszedłem polatać, wszystko działało dobrze.
Dziś wyszedłem znów, i polatałem może z 5 minut. Gdy po małym przyziemieniu chciałem wystartować ponownie, okazało się, że silniki numer 1 i 2 dostają drgawek i nie kręcą się. Dodatkowo zauważyłem, że regulatory 1 i 2 grzeją się niemiłosiernie, podczas gdy 3 i 4 są chłodne (to zauważyłem już zaraz po przyziemieniu jak zabrałem coptera z ziemi). Po podłączeniu do CC3D i próbie rozkręcenia ich suwakiem "neutrali" nie chcą wskoczyć na obroty tylko się telepią.
Prawdopodobnie zatem są padnięte.

W skrócie - permanentnie padają mi regulatory na ramionach 1 i 2, a 3 i 4 są ok.
Moje pytanie - czym to może być spowodowane, bo raczej nie jest normalne. Czy to może być wina CC3D? Bo tylko jego w między czasie nie zmieniałem.
Czy to może być wina jakiegoś lipnego połączenia - coś źle zlutowałem, albo któryś kabelek jest walnięty? Gdy montowałem KISSy to użyłem kabli od Emaxów.
Może to wina jakichś moich błędów w lataniu? Czasem robię dość ostre hamowania czy zakręty. Chyba ostre, bo jestem bardzo początkujący i w sumie nie wiem na co ten sprzęt stać. Latam na 3-łopatowych śmigłach Gemfan 5x3.
Albo jakiegoś wyjątkowego pecha przy upadkach (choć to chyba nie, bo pierwsze emaxy sypały się zanim zaliczyłem jakąkolwiek glebę)

Będę musiał zainwestować w kolejne regulatory i obawiam się, że znów wszystko się spieprzy po paru minutach, chciałbym tego uniknąć :(

PS. te drgawki o których mówię, to mniej więcej coś takiego: https://www.youtube.com/watch?v=CzO1ydBAuAE - silnik się nie obraca, tylko skacze przód-tył
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Ciągle psujące się przednie regulatory

Post autor: Adrián »

Hmm jedynie co mi przechodzi do glowy, to zimne luty w instalacji, lub jakiś bebol. Zrobiłbym jeszcze raz porządnie instalacje i sprawdził na czymś innym niż kissy 12A, bo one znane były z takich akcji..
Nie czytałem o takich przypadkach, gdzie mógł być winien fc, więc, trochę w to wątpię.
ODPOWIEDZ