Polskie Forum FPV

Jakiś czas temu zakupiłem silniki jak z tematu i położyłem je do szuflady żeby dojrzały :) Teraz zobaczyłem że wszystkie cztery mają prawe gwinty (mocowanie śmigła). Czy Waszym zdaniem dobre zakręcenie na klej wystarczy, czy jednak szukać wersji CCW ? Jak odwrócić obroty silnika, to oczywiście wiem, ale tych gwintów to już w żaden sposób nie obejdę.

Jakiś czas temu czytałem, że nasi azjatyccy koledzy nie wiedzą co to lewy gwint ;)
Z własnego doświadczenia wiem, że dobre dokręcenie, nawet i bez kleju wystarczy. Trzeba pamiętać aby nie przekręcić gwintu z nadgorliwości a raczej zrobić to z wyczuciem. Sam czasami po lotach miałem problemy z odkręceniem kołpaka bez kleju a z klejem chyba było by to nie możliwe ;)

semento, ja w żadnym multirotorze nie ma mam nawet kawałka lewego gwintu i jakoś latam Od kiedy znajomy szukał nakrętek do śmigieł z lewym gwintem po tym jak jedną zgubił to powiedziałem sobie że jeśli sytuacja tego nie wymusi (np lewa nakrętka w pile do drewna) to nie założę Kolega ostatecznie domówił komplet silników prawych a te lewusy wylądowały na samym dnie szuflady z nie potrzebnymi gratami.

Nakrętki dokręcaj mocno ale z wyczuciem żeby nie poukręcać i będzie dobrze.

Dzięki Panowie. Wolałem się upewnić, bo jak to mówią - nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Silniki dawno temu starannie wyważyłem i tylko czekały na montaż, aż tu nagle przeglądając stronę sklepu uderzyło mnie zdjęcie tego samego silnika z podpisem CCW. Tak po zastanowieniu się, to chyba ma sens, ale byłem ciekaw czy w praktyce mulikopterowcy przywiązują do tego tak ogromną wagę.

Zależy kto, osobiście teraz zawsze biorę CW i CCW jak są . Miałem kiedyś opcje solidnego kreta przez odpadające smigło pomimo kleju, solidnego dokręcenia. Tak że teraz nawet nie myślę o tym czy coś się odkręci czy nie jeden problem mniej

kamilkamien pisze:Jakiś czas temu czytałem, że nasi azjatyccy koledzy nie wiedzą co to lewy gwint ;)
Z własnego doświadczenia wiem, że dobre dokręcenie, nawet i bez kleju wystarczy. Trzeba pamiętać aby nie przekręcić gwintu z nadgorliwości a raczej zrobić to z wyczuciem. Sam czasami po lotach miałem problemy z odkręceniem kołpaka bez kleju a z klejem chyba było by to nie możliwe ;)

Już miałem się pytać o ten kierunek nakrętek ale pomyślałem że może coś na forum znajdę.
Kupiłem ( zaczynam w ogóle przygodę z multi ) 2x CW i 2 X CCW i oba CW miały prawy gwint (zakręcały się w tę samą stronę co obrót silnika) a oba CCW lewy. No i tak nie mogłem dojść dlaczego jest na odwrót w nowej rzeczy, ale przeczytałem o "przyjaciołach" to tak sobie odpuściłem, że przecież nie żyję w idealnym świecie gdzie części muszą być ze wschodu...
Mówię o silnikach MT2216