odporność na wiatr

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

kamilkamien
Posty: 174
Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
Lokalizacja: Chojnice

Re: odporność na wiatr

Post autor: kamilkamien »

Może i doświadczenia wielkiego nie mam i niektóre rzeczy zostały już powiedziane ale...
Pierwsza sprawa, to poprawne rozmieszczenie obciążenia aby środek ciężkości był jak nazwa wskazuje w środku. W przeciwnym razie będzie ściągało w określoną stronę. Jeśli będzie go ściągało zgodnie w kierunkiem wiatru to będzie szarpało nim.
Jeśli chodzi o autotune, to wzbijasz się na wysokość którą uważasz za "odpowiednią" i wygodniej jest przejść z trybu stabil do alt hold który przytrzyma Ci wysokość. Klawisz autotune i jazda. Jeśli podczas tańcowania odleci za bardzo na prawo lub na lewo to korygujesz go kierunkami, które muszą Ci działać. Po dokonaniu korekty puszczasz drągi i proces leci dalej... Najpierw lewo-prawo a następnie przód- tył. Jeśli zakończy się taniec i kopter zawiśnie możesz sobie sprawdzić jak spisują się nowe trymy podczas gdy autotune jest on, jeśli chcesz zobaczyć jak nowe nastawy się mają do poprzednich autotune off i masz tak ustawione jak startowałeś.
Zapis to już formalność, autotune on, lądujesz i rozbrajasz silniki i gotowe...
W internetach przed swoimi autotuningami widziałem filmy jak robili te kalibracje w warunkach gdzie wiało tak, że czapkę zrywa.
Problem przechodziłem osobiście bo szarpało mi kopterem, bujał sie jak bym manewrował drągami na lewo i prawo... Wcześniej tak jak Ty metoda prób i błędów bawiłem sei z potencjometra, niby było oki ale coś jeszcze mi brakowało. Po autotune wszystko ustało...
ODPOWIEDZ