Polskie Forum FPV

poskladalem quadrocopter z w/w regulatorami i silniczkami Sunnysky 2216, fc - KFC32.
i silniczki i esc nowe z pudelka.
po podlaczeniu pakietu i poleceniu 'motortest' pierwsze trzy silniczki zadzialaly bez problemu.
niestety przy czwarty silniczek przy 'motortest' zaklekotal i uniosl sie z niego dym.
niestety w tym momencie wlaczyl sie moj zmysl eksperymentatora i zamiast po prostu wyrzucic podejrzany esc razem z silniczkiem i zamowic nowe postanowilem sprawdzic w czym problem.
pomyslalem, ze moze cos jest nie tak z silniczkiem i podlaczylem do esc nr 4 silniczek nr 3 - przy 'motortest' zaklekotal i zadymil. silniczek nr 4 po podlaczeniu do esc nr 3 dzialal i nie dymil, ale kreci sie troche wolniej, silniczek nr 3 przestal dawac jakiekolwiek znaki zycia.

laczne straty: dwa silniczki Sunnysky 2216 - 270pln w polsce, regulator Sunrise 30A - do wymiany, nie zaryzykuje kolejnego silniczka - 60pln, dodatkowo wysylka (silniczki i esc z roznych sklepow), razem ok 350pln. gdybym byl bardziej ostrozny a mniej ciekawski zaoszczedzilbym 135pln

to samo tylko sunrise 40A blheli, quad, przy ktoryms podłączeniu z jednego poszedł magiczny dym - spalone fety, dziś poszedł kolejny tez przy podłączeniu zasilania. Jakies wadliwe...

po wymianie wadliwego esc i spalonych silniczkow oraz wykonaniu ponownej kalibracji esc wszystko wydaje sie dzialac dobrze.
mam dwa silniczki Sunnysky v2216 800kv, spalone ale sprawne mechanicznie. prawdopodobnie wystarczyloby wymienic uzwojenie zeby odzyskaly pelna sprawnosc. w zwiazku z tym chcialbym sie zapytac czy ktos moze spotkal sie z takim problemem, gdzie cos takiego mozna zrobic (naprawa elektronarzedzi?) i czy to sie w ogole oplaca (czy moze lepiej zostawic je na czesci dla sprawnych silniczkow)

LitD pisze:gdzie cos takiego mozna zrobic (naprawa elektronarzedzi?) i czy to sie w ogole oplaca (czy moze lepiej zostawic je na czesci dla sprawnych silniczkow)

Gadaj z Wookie'em ale myślę że to nie będzie się opłacało i lepiej zostawić sobie na części.