akumulator do turnigy 9x

[waldorf]

czy są jakieś polecane marki akumulatorów które lepiej kupować a które nie ?

liderami są PolyQuest, Kokam z tańszych bardzo chwalone są Rhino, reszta tańszych pakietów odstaje od czołówki ale za to są dużo tańsze - najlepiej dokładnie ustalić swoje potrzeby i wybrać najlepszy stosunek cena/jakość.

[pit202]

faktycznie, prawie 2x tansze w niektorych przypadkach , w takim razie co lepiej kupic na poczatek , jeden dobry akumulator czy lepiej 2 tansze ? chyba ten 2x drozszy az 2x wiecej nie poleci ?

[Verid]

pit202 - to zależy czym i jak latasz. Do lotów rekreacyjnych np ES'em Turnigy 2200mAh sprawdza się świetnie i nie kosztuje fortuny. To samo jeżeli chodzi o zasilanie wideo i aparatur. Możesz brać w ciemno. Natomiast jeżeli latasz dużym akrobatem albo helikiem i jeszcze wyczyniasz nim cuda to ujmę to w ten sposób - nie stać cię na tanie pakiety.

[Jakub Jewuła]

pit202 - to zależy czym i jak latasz. Do lotów rekreacyjnych np ES'em Turnigy 2200mAh sprawdza się świetnie i nie kosztuje fortuny...

Mam szesc sztuk tych akumulatorow - wszystkie daja dosc rowno okolo 2000mAh,
jednakowo sie laduja etc. Nie mam na co narzekac. Laduje je zalezy czy mi sie
spieszy - zazwyczaj pradem 3A, jak czas goni to 5A. W 99% z balansowaniem.
To, ze teoretycznie popracuja troche krocej niz gdyby sie z nimi cackac i ladowac
pradem 1C w niczym mi nie przeszkadza ;)

J.

[Marcin_rc]

Z turnigami jest różnie..
Kiedyś trafiłem na trupki ktore po 10 ładowaniach z balancerem rozjechały sie w 3d..y
Za to do dzis mam 2 letniego lipoka turnigy.. ładowany moze w 30% z balancerem i wypluwa nadal 90% pojemności.
Ogólnie to polecam serie Nano- jeszcze żaden mnie nie zawiódł.

[emzet]

Ogólnie to polecam serie Nano- jeszcze żaden mnie nie zawiódł.

Mnie też nie zawiódł, w przeciwieństwie do zwykłych. Ale latałem na dwóch pakietach 2200mAh, gdy odmówiły posłuszeństwa to kupiłem nano-tech 5000mAh, myślę sobie, dłużej polatam w końcu to jakieś 600mAh więcej, a tu kicha, czas lotu skrócił się o ok 10%.

[pit202]

najpierw zakupilem 1800mA , swoim koptrem latam ( chociaz latam to za mocne słowo na moje wyczyny ) do 10 minut wiecej raczej nie , teraz zamówiłem 2600 ( wszystko turnigy , te niebieskie ) zobaczymy co i jak się zmini , kładek gotowy do lotu waży coś koło kilograma .

10 minut latania , godzina i 10 minut ładowania ( 1S )
_
Piotr

[Marcin_rc]

chyba 1C :)

A wracając do tematu

JA do apki kupiłem rhino te z dedykacja :)
Coprawda trochę odchorowałem- pomyliłem kabelki i na odwrót lipolka do swojej nowej nie dotykanej apki podpiąłem, dymek poleciał, elektronik naszczęście naprawił choć trochę problemów było ( wyjarane scieżki, kondensator,stabilizator) dobrze ze procek i LCD przetrwały.

Tak więc na przyszłość- Nie testujcie aparatur i 3 w nocy :).

[pit202]

dziwne rzeczy ( bynajmniej dla mnie ) obserwuje , mam swój akumulator od tygodnia, staram się go oszczędzać , ładuje go 1C , raz chyba tylko ładowałem 2.5A , na początku na ładowarce pokazywało 1900 , potem 1800 , 1700 i teraz mam 1500mA. Ładuje go czasem 3-4x dziennie , i latam tylko do 10.5V potem ładowanie, czy to normalne, że ładowarka tyle pokazuje ? czy robie coś zle ? czy akumulator jest już słaby ?
czy jaszcze cos musze robic ? po naładowaniu cele mają jednakowe wartości .

__
Piotr

[Marcin_rc]

jesli nie rozładowywujesz go do "końca" to przy ładowaniu nie może wejść w niego maksymalna pojemność :)

[pit202]

a co znaczy do konca ? nawet rozladowywanie w ładowarce konczy sie chyba na 9Vtach.
no tak, musze nadrobic zaleglosci i wziac sie za lekture którą mi DIEM polecił , ale ciagle brak czasu , wczoraj tak przypindzieliłęm w ziemie ze rama sie złamała i 2 silniki sie rozleciały w pół, dzisiaj zrobiłem nową ramę i wyciągnełem 2 zapasowe , jak tak dalej pójdzie zainwestuje w "rybki"

__
Piotr