ArduWii.....pilot?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
ArduWii.....pilot?
Pytanie do naszych forumowych magików. ArduWiiKopter jakby nie patrząc to gotowe IMU zaprogramowane do utrzymywania się w powietrzu za pomocą czterech śmigieł. A gdyby tak zamiast silników podstawić serwa? Quad "+" z wyglądu przypomina samolot. Silniki przedni i tylny to ster wysokości a lewy oraz prawy to lotki. Przy trybie acro mamy stabilizację podobną do tej którą można uzyskać za pomocą zwykłych żyr. Po dodaniu nunchucka można by uzyskać funkcjonalność zbliżoną do FY-20A. I tak mielibyśmy jeden hardware i dwa softy - jeden robi z niego quada a drugi autopilot.
Jak myślicie? Ma to szanse wypalić?
Jak myślicie? Ma to szanse wypalić?
Tak jak wspomniałem Tobie na PW, gotowe rozwiązanie w ArduWiiCopterze już jest a służy pierwotnie jako stabilizacja gimbala
I teraz tak - zamiast patentów gimbalowych podpinamy do jednego serwa lotki na Ygreku a do drugiego serwa SW i mamy stabilizację jak ta lala Teraz tylko pytanie do biegłych w mowie i piśmie Arduino - jak się mają parametry zadane w sofcie MultiWii od fracuza które służą stabilizacji gimbala...do potrzebnych / wymaganych parametrów do stabilizacji parapetu...
Swoją drogą Verid, Ty masz łeb pomysł pierwsza klasa! Bardzo budżetowy patent na stabilizację!
I teraz tak - zamiast patentów gimbalowych podpinamy do jednego serwa lotki na Ygreku a do drugiego serwa SW i mamy stabilizację jak ta lala Teraz tylko pytanie do biegłych w mowie i piśmie Arduino - jak się mają parametry zadane w sofcie MultiWii od fracuza które służą stabilizacji gimbala...do potrzebnych / wymaganych parametrów do stabilizacji parapetu...
Swoją drogą Verid, Ty masz łeb pomysł pierwsza klasa! Bardzo budżetowy patent na stabilizację!
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
tak jak pisalem Veridowi na pw. wszystko jest do zrobienia tylko ktos musi napisac kod i go przetestowac rozbijajac przy tym kilka modeli
pomysl zastosowania tanich czujnikow z wii w ardupilocie byl juz w 2009 roku ale jakos nikt nie wdrozyl tego w zycie. nawet ja wolalem wydac te 100$ na arduimu (ktore teraz lata jako kontroler quada) niz samemu tracic kupe czasu i pieniedzy na testy wlasnego rozwiazania
praktycznie najlatwiej by bylo wykorzystac standardowa plytke i kod ardupilota za 25$ i przez zlacza analogowe podac mu dane z nunchuka na zasadzie podobnej jak z czujnikow fma. mamy wtedy do dyspozycji sprawdzony kod, stacje bazowa itp.
pomysl zastosowania tanich czujnikow z wii w ardupilocie byl juz w 2009 roku ale jakos nikt nie wdrozyl tego w zycie. nawet ja wolalem wydac te 100$ na arduimu (ktore teraz lata jako kontroler quada) niz samemu tracic kupe czasu i pieniedzy na testy wlasnego rozwiazania
praktycznie najlatwiej by bylo wykorzystac standardowa plytke i kod ardupilota za 25$ i przez zlacza analogowe podac mu dane z nunchuka na zasadzie podobnej jak z czujnikow fma. mamy wtedy do dyspozycji sprawdzony kod, stacje bazowa itp.
Pomysł bazuje na tym że sporo osób zainteresowało się tanim sterownikiem do quada opartym na wii nie na ardupilocie i podejżewam że możliwość zastosowania jednego hardware'u do 2-ch różnych zastosowań bez dodatkowych zakupów w postaci ardupilota byłaby mile widziana. A co do rozbijania - zmuś ArduWii do sterowania serwami zamiast silnikami a samoloty się znajdą. Choćby u mnie są ze trzy....
ale co by to mialo robic, bo jak tylko stabilizowac samolot to imho nie warta skorka wyprawki. natomiast jak bedziemy chcieli dodac nawigacje gps to kod Alexa w niczym nam tu nie pomoze.Verid pisze:A co do rozbijania - zmuś ArduWii do sterowania serwami zamiast silnikami a samoloty się znajdą. Choćby u mnie są ze trzy....
zamiast modyfikowac oryginalna wartosc kanalu mocy w zaleznosci od wychylenia trzeba by modyfikowac wartosci kanalow roll i pitch i np. ustawiac do zmiennych, ktore sa przepisywane pod serwa gimbala.
podpiecie serw pod oryginalne sygnaly z gimbala obawiam sie, ze moze nie wstarczyc bo nie sa one pod kontrola petli PID tylko bezposrednim przelozeniem sygnalu z czujnika wychylenia. w idealnych warunkach moze to wystarczyc do utrzymania samolotu w powietrzu ale wystarczy jakis podmuch i buuum
ja moge Wam te zmiany wprowadzic ale nic nie gwarantuje. testow w powietrzu tez nie bede robilVerid pisze:No nie wiem czy tak nie warte skórki za wyprawkę. FY-20A kosztuje więcej a ludzie to kupują - nie wszyscy potrzebują GPSa. A to masz stabilizator do samolotu i FC do quada w jednym. Wgrywasz tylko inny soft i przekładasz zamiast silników serwa. I nie musisz nic dokupywać jak już masz ArduWiiquada.