BQB pisze:Odnośnie "kamerunów" - niech będą, ale za link/filmik z nazwą swoją/firmy danymi kontaktowymi, to ostrzeżenie i usunięcie danej wypowiedzi.
A ja przewrotnie napiszę, że żałuję tych restrykcji na komercję. Wielu forowiczów robi naprawdę świetne materiały, bierze udział w interesujących projektach i wydarzeniach. Oprócz samej przyjemności oglądania można podejrzeć warsztat, pomysły realizacyjne, montaż. Poza tym to pieniądz napędza rozwój, więc komercyjne przedsięwzięcia zwykle jako pierwsze mają rynkowe nowości. Niedługo potem te nowości tanieją, stają się ogólnodostępne, a my mamy na tacy podane sprawdzone rozwiązania. Komercyjni muszą już w tym czasie testować "dla nas" kolejne nowinki, żeby nie zostać w tyle względem konkurencji.
A że w filmiku pojawi się podpis, nazwa, kontakt? Nie obawiałbym się zalania reklamami. Przecież my nie jesteśmy ich rynkiem docelowym! Sami sobie nagramy
A jeżeli ktoś od czasu do czasu złapie przez forum dodatkową fuchę to też się chyba nic nie stanie?
Zalewu weselnych kamerunów też bym się nie obawiał, bo kamerun nie przychodzi na forum chwalić się produkcjami, a pytać jak za pincet mieć takie latające z kamerą - co ma przecież miejsce i teraz. I jak teraz, można go uświadamiać, ignorować bądź mieszać z błotem. Zresztą, kameruńskie produkcje są tak nędzne, że nie obawiał bym się ich wysypu na forum
Dzięki forumowym zawodowcom podpatrzyłem wiele rozwiązań, które zastosowałem w mojej maszynie i teraz mam fajny sprzęcik do nagrywania rodzinnych plenerów i fotografowania ładnych widoczków. Obawiam się, że szlaban na komercję pozbawi forum progresywnej stymulacji i będziemy się kisić we własnym sosie.
A może bałagan, pyskówki i skakanie sobie do oczu nie są spowodowane komercją jako taką, ale zwykłą zazdrością, że ktoś robi coś fajnego i jeszcze kasę za to przytula? Taka ludzka zawiść i żalościsk otworu odbytowego. Może wystarczyłoby bezwzględnie wymagać przestrzegania podstaw: zwykłej kultury i netykiety?