Tri Copter KK

Heli, koptery, lotnie, balony, itp

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jakub Jewuła »

szymon_wolebez pisze:...
Zauważyłem, że motor 2 (prawy) potrafi stanąć gdy są niskie obroty i np. przechyle ramę czy poruszam pochyleniem na prawo i zwolni do 0 to już nie ruszy i trzeba odjąć gaz na 0 i ponownie dodać. Powtórzyło się to parę razy. Oby w locie tak nie zdechł bo gaz na 0 to spadnie. Czy to regulator odcina się czy sterownik blokuje. Reszta silników w tym momencie działa i reaguje na gaz i żyroskopy.
Regulatory maja byc skalibrowane pod konkretna aparature -
ustawiony poprawny zakres gazu... Albo za posrednictwem
kontrolera wszystkie regle na raz, albo podlaczajac bezposrednio
do kanalu 3 odbiornika.

Masz to samo firware TRI co ja - nigdy zaden silnik mi sie
nie zatrzymal do zera.

J.
Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jakub Jewuła »

marceli pisze:Swoją droga to przy takich konstrukcjach (zwłaszcza quadro) rozmiar ma znaczenie??
W kwestii stabilności bo na samopoczucie właściciela to wiadomo :D
Oczywiscie, ze ma.

Wieksza konstrukcja jest bardziej bezwladna, to raz.
Dwa, im dluzsze ramiona tym wiecej silnik musi sie
"nakrecic" zeby zmienic pochylenie quada a to oznacza
bardziej "miekkie" sterowanie...

Zwiekszenie rozstawu silnikow to najprostszy sposob
na zwiekszenie stabilnosci - metrowy quad plywa bardzo
leniwie ;)

J.
Awatar użytkownika
krall
Posty: 3153
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Post autor: krall »

Jakub Jewuła pisze: Zwiekszenie rozstawu silnikow to najprostszy sposob
na zwiekszenie stabilnosci -
Jest też druga strona medalu:
większy rozstaw = większa masa
dłuższe ramiona = więcej problemów z wibracjami od silników, a więcej wibracji wpływa na wiele parametrów - także na stabilność
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jakub Jewuła »

krall pisze:
Jakub Jewuła pisze: Zwiekszenie rozstawu silnikow to najprostszy sposob
na zwiekszenie stabilnosci -
Jest też druga strona medalu:
większy rozstaw = większa masa
dłuższe ramiona = więcej problemów z wibracjami od silników
Co do wiekszej masy to oczywiscie pod warunkiem,
ze uzyjesz tych samych materialow. Ja akurat wiekszego quada
zrobilem z weglowymi ramionami - masa w zasadzie nie wzrosla...

A co do wibracji na dluzszych ramionach to IMO jest odwrotnie -
zauwaz, ze kazde drgniecie o jakiejs-tam amplitudzie powoduje
mniejszy obrot konstrukcji. Wiec na moje oko mniej sie przenosi
na kontroler. To tak bez glebszych badan ;) wiec nie wykluczam,
ze jest dokladnie odwrotnie.

J.
Awatar użytkownika
diem
Posty: 5825
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków

Post autor: diem »

Jakubie, latales wiekszym quadem jednak bez stosownego obciazenia - dla ktorych takie duze jednostki sie robi. W gre wchodzi o wiele wiecej zmiennych o ktore trzeba sie martwic. Niestety tez na dluzszych ramionach wibracje bardziej dokuczają.

ps. pisze o wibracjach, nie o drganiach czy stabilnosci koptera - tutaj rozwiazaniem jest elektronika.
pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
meteor
Posty: 2241
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: meteor »

No to przepraszam za wprowadzenie w błąd :oops:
pozdrawiam
Marcin
Awatar użytkownika
kefir
Posty: 4871
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 08:39
Lokalizacja: skąd

Post autor: kefir »

Dłuższe ramiona więcej musi pokonać drogi silnik no i flakowaty się bardziej robi
Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 1241
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: szymon_wolebez »

No dobra mam już całość zmontowaną :).
Obrazek
Obrazek

Pierwsze próby wzlotów i upadków już za mną.

Ośki przycięte a piasty przykręcone na klej.
Obrazek

Podwozie do wymiany bo jest jednak mało sztywne i przy próbie startu ogon wpada w oscylacje. Przez co nie da się wystartować. Poszukam czegoś innego i sprawdzę.
Pada wiec zabawa w domu z latającymi nożami jest nieco stresująca ale cóż robić innego :P

Mam nadzieję, że to wina podwozi bo jak stoi na podwoziu to czuć po dotknięciu, ze wpada w oscylację jak galaretka.

Jak trzymam w dłoni to nie ma żadnych oscylacji i serwo słucha się żyroskopu jak trzeba.

Kiedy zacznie to stabilnie wisieć w pokoju 3X3 :P

EDIT:

Pierwsze próby startu. Widać jak ogon wpada w oscylacje. Myślałem, że wina jest podwozie ale jak się później okazało za wysoka czułość YAW.





Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 1241
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: szymon_wolebez »

Tri Copter w domu.
Biedny kwiatek czy listny krzaczek, został trochę przycięty (i to kilkakrotnie, jak magnes).

Kangurki, podskoki i skrobanie śmigłami po ścianie, meblach i podłodze.

Nie jest tak różowo jak z lamą, tri jest szybszy a przestrzeń mniejsza.
Nie udało mi się zrobić stabilnego zawisu. Nie czuje kontroli nad maszyną. Ewidentnie nie jest ustawiona czułość żyroskopów. Skręciłem trochę Yaw i już przy starcie ogon przestał wpadać w oscylacje. W czasie lotu jednak wpada. Za oknem pada a tu jak widać nie mam przestrzeni do bezstresowego ustawiania tri. Pomimo to i tak niezła zabawa.

Podwozie z kawałków EPP na opaski i co lądowanie wymaga poprawy :P.

W aparaturze mam ustawione na 60% wychyleń EPA 1,2,4 kanał a 3 gaz też coś ograniczony na samej górze o kilka procent.

Yaw mam podkręcony lekko w prawo od środkowego położenia coś ok 60%.
Roll i Pitch na środkowym położeniu czyli 50% (tu nie wyczułem jeszcze czy obnizyć czułość czy dodać.

Chyba muszę jeszcze obniżyć Yaw aby w czasie lotu nie łapać oscylacji. Do reszty to muszę zrobić więcej kangurków.

Puki co walczę .

Awatar użytkownika
meteor
Posty: 2241
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: meteor »

Dobra rada;
Nie rób tego w domu i w dodatku na tak małej wysokości bo to strasznie utrudnia.
pozdrawiam
Marcin
Awatar użytkownika
diem
Posty: 5825
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków

Post autor: diem »

W takiej sytuacji nalezy posprzatac ten stół - ewidentnie przeszkadza. Zawis na wysokosci 1m minimum, by strumien zasmiglowy nie odbijal sie od ziemi i nie uderzal w smigla.

Polecam ustawic wstepnie model na zawisie w ręce, gaz ustawic na zawis i przytrzymac nad glowa i ostrożnie wypuszczać z ręki. Oczywiscie aparatura przy nodze by moc zejsc gazem na zero jak zacznie swirować.
pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 1241
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: szymon_wolebez »

Tak znam to zachowanie z lamy. Już na ok 1m jest spokojnie. Tylko nie dam rady tak spokojnie się wznieść nie wlatując w stół czy ścianę ;-) .

Z ręki zawis robić to o tym jeszcze nie słyszałem. Trochę wydaje się mało bezpieczne. Lepiej jak znajdę przestrzeń i poćwiczę z ziemi.

W całej tej zabawie jedno śmigło lekko się otarło na końcach. Silniki poluzowały na mocowaniu (tym razem dokręciłem już na klej).
Uzywam dwóch pakietów 10c i oba po takiej zabawie są już ciepłe. Masa startowa przez te pakiety jest trochę spora bo potrzeba dać 60% gazu aby oderwać od ziemi :(.
darek53
Posty: 432
Rejestracja: środa 21 lip 2010, 00:45
Lokalizacja: PL

Post autor: darek53 »

Takie rybkowanie ramionami to wina dużej czułości.
W moim KK miałem czułość pitch i roll na około 30-40% natomiast yaw na 70-80%.
Jak przesadziłem z czułością to właśnie tak mi wachlował.

Do tych silników polecam dorobienie dwóch otworów w pierścieniu mocującym, nagwintuj je i dodaj dwie śruby tak żeby były cztery co 90st.
Zrobiłem tak jak mi silnik odleciał, od czasów przeróbki mam z tym spokój.

Ktoś pisał że te pomarańczowe śmigła się nie nadają za bardzo do pracy z serwem bo są za miękkie i ruchy serwa powodują odkształcenia i wibracje.
Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 1241
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: szymon_wolebez »

diem pisze:W takiej sytuacji nalezy posprzatac ten stół - ewidentnie przeszkadza. Zawis na wysokosci 1m minimum, by strumien zasmiglowy nie odbijal sie od ziemi i nie uderzal w smigla.

Polecam ustawic wstepnie model na zawisie w ręce, gaz ustawic na zawis i przytrzymac nad glowa i ostrożnie wypuszczać z ręki. Oczywiscie aparatura przy nodze by moc zejsc gazem na zero jak zacznie swirować.
I sprawdziłem to tak jak napisałeś. Zmniejszyłem czułość yaw roll i pitch podobnie wszystko na ok 35% (kręcąc w prawo zmniejszam czułość czyli mam 0).

Trzymałem w dłoni nad głową na pograniczu wznoszenia. Jak puszczałem to albo lekko opadał albo się wznosił. Nie ma już takich oscylacji i widzę tendencję do normalnego zawisu. Tylko w zależności jak złapie tak chce lecieć do przodu. Trymer na 100% i jest oki. Jednak trymowanie to dopiero w locie bo teraz w zależności jak pochylę tam sobie zasuwa. To tyle na dziś bo narobiłem hałasu....
Ktoś pisał że te pomarańczowe śmigła się nie nadają za bardzo do pracy z serwem bo są za miękkie i ruchy serwa powodują odkształcenia i wibracje.
Jak na razie nie zauważyłem odkształceń. Może chodziło bardziej o śmigła pomarańczowe SF GWSa. Jak polecę z pełną kontrolą to wtedy zwrócę na to uwagę. Nie mam innych śmigieł aby testować :(. Piasty też mam pod GWS i z innymi śmigłami może nie grać :(.

Teraz wkręciłem śrubki mocujące silnik do podstawki na klej. Jak złapie luzy to zrobię dodatkowe wg. sprawdzonych zaleceń.
Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jakub Jewuła »

szymon_wolebez pisze:Tri Copter w domu.
..jest ustawiona czułość żyroskopów. Skręciłem trochę Yaw i już przy starcie ogon przestał ...
Zamniejsz zakres pierwszego i drugiego kanalu tak jak sugerowalem!

Potencjometry wszystkie na <> 50% - musi latac o ile konstrukcja
nie jest spieprzona...

Takie "telepotanie" TRI moze sugerowac luzy w mechanizmie ogonowym
i/lub samym serwie / mala sztywnosc konstrukcji.

Najwazniejsze - wyjdz z domu i cwicz nad wysoka trawa a nie nad
twardym podlozem - unies sie na 1.5m to powinien sie uspokoic...

J.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 wrz 2010, 08:18 przez Jakub Jewuła, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ