Co jest warty ten kontroler ?
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... 68PA_.html
Czy nada się na quadrocopter dla początkującego ?
co jest warty kontroler quadro z hobbyking
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
tutaj możesz dowiedzieć się więcej na temat tego kontrolera http://www.kkmulticopter.com/uran pisze:Co jest warty ten kontroler ?
http://www.hobbyking.com/...mega168PA_.html
Jest to proste fc oparte tylko na żyroskopach piezo, nie ma akcelerometrów przez co nie poziomuję się sam w czasie lotu. Na pewno jest wart tych 15$. Co niektórzy piloci na nim cuda wyczyniają.
Jak chcesz na gotowo to oczywiście multiwii - np. Kukiego.uran pisze:A jaki najtańszy kontroler z akcelerometrami byś polecił ?
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=5585
A jak masz chęci i czas to możesz samemu go złożyć http://www.multiwii.com/
-
żółtodziób
- Posty: 62
- Rejestracja: sobota 30 lip 2011, 01:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Witaj !
Zniechęcony niepowodzeniami z Multiwii kupiłem "treningowo" ten kontroler , zabudowałem go w dość "typowym" quadro w konfiguracji "+" , tzn. silniki CF2822 , regle HK18A,pakiet Turnigy 2200 , odbiornik pod apkę Turnigy9x. Bez FPV , bez żadnych dodatków , rama profile alu , mocny center , wystające profile żeby chronić śmigła. Odboje z rury PVC 110mm,Śmigła GF , bodajże 9". Zamiar mój był taki, żeby był maksymalnie odporny na krety jako ze jestem początkującym żółtodziobem nie mającym za wiele pojęcia o pilotażu tych maszyn. Faktycznie quadem da się latać , dogadałem się z kontrolerem bez większych problemów (regulacja jest dość banalna), Jest prosty , mocny , na pewno nie jest specjalnie zwinny (myślę że też przez wagę , bo lekki to on nie jest ze względu na czołgowe rozwiązania ramy) ale na pewno da Ci sporo zadowolenia z pilotażu przy bezwietrznej pogodzie. Dość mocno ustawiłem mu czułość żyr , na granicy telepania , za to uzyskałem dość dobre właściwości lotne - oczywiście zgadzam się w pełni z kolegami którzy tu pisali że nie można od niego wymagać za dużo , np. żyroskopy są dość kiepskie no i brak akcelerometru powoduje że trzeba się do niego przyzwyczaić. Acha , warto dodać piankę pod FC żeby wytłumiać drgania ramy , bo bez tego mi zdecydowanie szybciej szalał niż z pianką (jak dałem piankę , mogłem od razu podkręcić czułość żyr prawie na maxa i nie telepało mi nim)
Tak że potwierdzam, że jak najbardziej da się tym polatać , tyle że trzeba pamiętać , że jak Ci go wiatr przechyli czy sam go skierujesz w jakąś stronę - leeeeeeecccciiiiii i musisz umieć go skontrować bo ucieknie gdzie pieprz i wanilia
Wylatałem sporo czasu , nie resetował się , nie głupiał , nie walił na pysk , po prostu mi latał. Wart swojej ceny , ja płaciłem już jakiś czas temu 199zł , teraz zdaje się jeszcze potaniały i to sporo z tego co inni piszą (15$...) . Zdaje się że jak kupisz ten kontroler z Atmegą 328 to można mu wgrać soft na inną konfigurację , np. "X" ale ja sam mimo że mam właśnie atmegę z większym flashem na pokładzie - na razie nie zmieniałem mu softu.
Pozdrawiam !
Zniechęcony niepowodzeniami z Multiwii kupiłem "treningowo" ten kontroler , zabudowałem go w dość "typowym" quadro w konfiguracji "+" , tzn. silniki CF2822 , regle HK18A,pakiet Turnigy 2200 , odbiornik pod apkę Turnigy9x. Bez FPV , bez żadnych dodatków , rama profile alu , mocny center , wystające profile żeby chronić śmigła. Odboje z rury PVC 110mm,Śmigła GF , bodajże 9". Zamiar mój był taki, żeby był maksymalnie odporny na krety jako ze jestem początkującym żółtodziobem nie mającym za wiele pojęcia o pilotażu tych maszyn. Faktycznie quadem da się latać , dogadałem się z kontrolerem bez większych problemów (regulacja jest dość banalna), Jest prosty , mocny , na pewno nie jest specjalnie zwinny (myślę że też przez wagę , bo lekki to on nie jest ze względu na czołgowe rozwiązania ramy) ale na pewno da Ci sporo zadowolenia z pilotażu przy bezwietrznej pogodzie. Dość mocno ustawiłem mu czułość żyr , na granicy telepania , za to uzyskałem dość dobre właściwości lotne - oczywiście zgadzam się w pełni z kolegami którzy tu pisali że nie można od niego wymagać za dużo , np. żyroskopy są dość kiepskie no i brak akcelerometru powoduje że trzeba się do niego przyzwyczaić. Acha , warto dodać piankę pod FC żeby wytłumiać drgania ramy , bo bez tego mi zdecydowanie szybciej szalał niż z pianką (jak dałem piankę , mogłem od razu podkręcić czułość żyr prawie na maxa i nie telepało mi nim)
Tak że potwierdzam, że jak najbardziej da się tym polatać , tyle że trzeba pamiętać , że jak Ci go wiatr przechyli czy sam go skierujesz w jakąś stronę - leeeeeeecccciiiiii i musisz umieć go skontrować bo ucieknie gdzie pieprz i wanilia
Wylatałem sporo czasu , nie resetował się , nie głupiał , nie walił na pysk , po prostu mi latał. Wart swojej ceny , ja płaciłem już jakiś czas temu 199zł , teraz zdaje się jeszcze potaniały i to sporo z tego co inni piszą (15$...) . Zdaje się że jak kupisz ten kontroler z Atmegą 328 to można mu wgrać soft na inną konfigurację , np. "X" ale ja sam mimo że mam właśnie atmegę z większym flashem na pokładzie - na razie nie zmieniałem mu softu.
Pozdrawiam !
...cholerne koptery...