Mobula6 i Taranis QX7

[pixel70]

Żeby nie przedłużać :) - mam Mobulę 6, zbindowałem ją z Taranisem QX7, w BetaFlight zaktualizowałem firmware Mobuli do najnowszej wersji, ustawiłem pierwszy lewy switch na uzbrojenie. W BetaFlight wygląda to super, a w praktyce... zbroi się raz na parę włączeń.

Uruchamiam Taranisa, podłączam akumulator do Mobuli, komunikat głosowy, że połączone, przełącznik na uzbrojony i... nic. Wyjmuję aku, podłączam, zbrojenie... nic. Za którymś razem silniki ruszają. Co można poprawić?

Druga sprawa, próbuję wystartować - leciutko, leciutko przepustnica do góry, silniki zwiększają obroty i nagle dron startuje, podskakuje na 2-3cm i wyłącza się. Ale pozostaje uzbrojony, można znów "startować". Co robię źle? W mikserze Taranisa ustawiłem teraz max na 30, ale nie udało mi się od tej pory uzbroić więc nie wiem czy to zadziałało... Można gdzieś znaleźć gotowe ustawienia OpenTX pod konkretne koptery? Żeby potem tylko udoskonalać to co ktoś wymyślił...

I trzecia rzecz - da się podgłośnić komunikaty Taranisa? Ledwo je słychać. Albo czy jest jakiś inny sposób wykrycia/utraty zbindowania?

Pozdrawiam,
Michał

[df2]

Pokaż jak masz w bf ustawione kierunki Śmigiel i jak masz je założone do quada.

Ustaw sobie wyświetlanie warnings na OSD to się dowiesz czemu się nie uzbraja.
Stawiam na trym albo poziomowanie.