PIONEER 1400 - modyfikacje

Samoloty, szybowce, skrzydełka, delty...

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
misiekkk
Posty: 2084
Rejestracja: środa 01 cze 2011, 21:24
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: misiekkk »

A sprawdziłeś wychylenia lotek ? Nie są zbędnie ograniczone ?
Ja mam wprawdzie standardową rozpiętość skrzydeł w Becie, ale mam wrażenie raczej nadsterowności - w celu bardziej komfortowego latania ograniczyłem wychylenia lotek.
W moich Betach też od początku używałem różnicowych lotek ( http://www.piotrp.de/MIX/roznic.htm ) poprawiało to w moim odczuciu sterowanie, albo tylko tak sobie wmawiałem ;-)
Świat z góry wygląda lepiej ;-)
Awatar użytkownika
marcinoc
Posty: 234
Rejestracja: czwartek 18 kwie 2013, 06:09
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: marcinoc »

Do tej pory do spokojnego latania miałem ustawione jakieś 50% wychyleń w stosunku do nominalnych ustawień i latało się całkiem przyjemnie - rzadko wychylałem drążki do końca, podczas oblotu ze zwiększoną rozpiętością po kilku pierwszych sekundach musiałem przełączyć na pełne wychylenia a i tak model ledwo poleciał dodatkowo miałem wrażenie jakby coś było nie tak ze środkiem ciężkości mimo iż nie uległ zmianie w stosunku do oryginału.
Zastanawiam się czy przy zwiększonym skrzydle nie powinienem też powiększyć powierzchni statecznika poziomego?

----edit-----------------------------------
Co do różnicowych wychyleń to czytam, czytam i coraz bardziej jestem przekonany że to ma sens - dzięki Misiekkk!
Awatar użytkownika
misiekkk
Posty: 2084
Rejestracja: środa 01 cze 2011, 21:24
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: misiekkk »

Zwróć jeszcze uwagę na sztywność płatowca na skręcanie.
Jeżeli będzie zbyt wiotki, będzie niweczył działanie lotek.
Można go łatwo i lekko usztywnić, dając cienkie pręty szklane na górze i dole powierzchni ( węgiel jest sztywniejszy, ale to jest niepotrzebne - ma działać jak konstrukcja skrzynkowa, szkło wystarczy a jest odporniejsze na zginanie )

Poniżej kilka linków obrazujących wzmacnianie płatowca:
http://modelerc.info/forum/viewtopic.php?p=38
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=26&t=8531
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=13960
Świat z góry wygląda lepiej ;-)
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: Verid »

Co do przedłużonych skrzydeł - coś definitywnie musiałeś sknocić. W bliźniaczym modelu (EasyStar) miałem dorobione skrzydła od Easy Glider'a (1,8m) i co prawda maszyna faktycznie była ciut bardziej "leniwa" w reakcji na stery to na pewno nie da się powiedzieć że była niesterowna. Z resztą tu masz filmik - https://www.youtube.com/watch?v=L2orrPeahO8

Jeżeli chodzi o wypowiedź sajgona to jakoś nie zauważyłem dramatycznej różnicy między składanym a stałym śmigłem (o tym samym rozmiarze i przy tym samym silniku) jeżeli chodzi o gorszy ciąg czy zwiększoną prądożerność natomiast w temacie szybowania jak najbardziej różnica jest.
A że wniosek "że latanie FPV to i tak w większości latanie "na silniku" więc szybowanie raczej nie będzie mi potrzebne" uważam za całkowicie błędny i wynikający przede wszystkim ze źle ustawionej platformy która po prostu nie jest w stanie szybować to śmigło składane jest jak najbardziej opcją którą rozważyć należy.
To czy latasz wyłącznie na silniku czy może jednak masz ochotę pobujać lotem szybowcowym powinno być twoim wyborem a nie być wymuszone przez platformę - szczególnie że Pionierkiem można zarówno podziczyć po krzakach jak i łapać termikę.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
marcinoc
Posty: 234
Rejestracja: czwartek 18 kwie 2013, 06:09
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: marcinoc »

Co do przedłużenia skrzydeł to też jestem zdania że coś sknociłem - stawiam na sztywność, a raczej jej brak, płaty bez wstawek trzymały kąt i skrzydło było dość sztywne, teraz można je skręcać i stawiam na to że to było źródłem kłopotów. Wstawię drugi dźwigar i poprawię to i owo.
Co do latania pionierkiem bez silnika to wszystko było ok. do czasu kiedy zacząłem dokładać gratów i model stawał się coraz bardziej ociężały a gwoździem do trumny była zmiana silnika i śmigła. Po pierwsze spróbuję usztywnić płat - potem pobawię się ze śmigłem.
Awatar użytkownika
misiekkk
Posty: 2084
Rejestracja: środa 01 cze 2011, 21:24
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: misiekkk »

Jeżeli dokładałeś obciążenia i zmieniałeś napęd to sprawdź czy nie przesunąłeś środka ciężkości.
Źle położony może powodować problemy ze sterownością.
Moja najcięższa konfiguracja Bety ma 1,6kg ( przy standardowych skrzydłach ) i nie ma problemów z manewrowaniem ( bardziej z wyrzuceniem podczas startu ;-) )
Skrzydła mam dodatkowo usztywnione ( taśma na krawędzi, pręty szklane z obu stron )
Świat z góry wygląda lepiej ;-)
Awatar użytkownika
marcinoc
Posty: 234
Rejestracja: czwartek 18 kwie 2013, 06:09
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: marcinoc »

z przerobionym silnikiem latałem już wcześniej i problemów nie było: wyważenie ok. sterowność ok. ale po dołożeniu wagi model stawał się coraz bardziej ociężały i potrzebował większej prędkości do latania dlatego zdecydowałem się na powiększenie skrzydła. Jestem zdania, że jak przerabiać to nie wszystko na raz tylko etapami bo inaczej nie wiadomo która z przeróbek miała wpływ na polepszenie lub pogorszenie właściwości modelu.
Awatar użytkownika
marcinoc
Posty: 234
Rejestracja: czwartek 18 kwie 2013, 06:09
Lokalizacja: Strumień - Zabłocie

Re: PIONEER 1400 - modyfikacje

Post autor: marcinoc »

trochę czasu mi zajęło rozwiązanie problemu, bo na dobrą pogodę musiałem nieco poczekać - oblot przy bezwietrznej pogodzie i odciążonym modelu pokazał, że zachowuje się całkiem nieźle, natomiast po dodaniu wagi i bardziej agresywnym lataniu zaczynają się problemy.
Obstawiam zbyt elastyczne skrzydło, zauważyłem że ulegało znacznemu skręcaniu i PRZYPUSZCZAM że po większym wychyleniu lotek mogło skręcać się w kierunku przeciwnym do wychylenia lotki, wpadł mi w łapy identyczny model bez przeróbek i skrzydło było dużo sztywniejsze niż po przedłużeniu.
Problem i moje przypuszczenia pokazuje toto "arcydzieło" Painta
skryzdo1.jpg
skryzdo1.jpg (34.86 KiB) Przejrzano 4224 razy
Poradziłem sobie dodając jeszcze jeden dźwigar z tyłu skrzydła
sk2.jpg
sk2.jpg (45.3 KiB) Przejrzano 4224 razy
sk1.jpg
sk1.jpg (32.69 KiB) Przejrzano 4224 razy
ODPOWIEDZ