Phantom 4 V2

[darek11]

Może ktoś z kolegów wie jak wyłączyć ładowanie tabletu przez kontroler V2 ? Po podłączeniu Huawei M3 permanentnie ładuje tablet czerpiąc energię z kontrolera.
Support DJI odpowiedział, że w V2 to normalne. Koniec tematu

[gorszysort]

W Ph3, kontroler ma tak dużą baterię że tablet wymiękł by długo przed kontrolerem, gdyby nie ładowanie.
Ja traktuję to jako przydatny ficzer.

W każdym razie, ci którym to się nie podoba zazwyczaj rozcinają kabelek USB i przerywają czerwoną żyłę - transmisja USB działa bez problemu bez żyły doprowadzajacej napięcie.

[darek11]

Miałem Ph3 SE nie ładowało, Ph4 Adv. też nie ładowało, a że jestem techniczny, chciałem się dowiedzieć czy w najnowszym dziecku DJI v2, to normalne czy też jakiś błąd. Ot i wszystko. W sumie irytuje tylko fakt, że tablet czerpie energię z urządzenia ważniejszego dla lotu- jak zdechnie kontroler - kończy się monitorowanie drona.

[volender]

Z tego co widziałem, to piszą, że to "ładowanie" to jest tylko symboliczne - z resztą możesz sprawdzić ile czasu by zajęło doładowanie o jakąś zauważalną wartość.

[darek11]

Symboliczne raczej nie jest: Huawei M3- 77% stan akumulatora- po podłączeniu RC V2 po 15 min. stan 78%. Da się przeżyć, tylko po co taki patent? Rozumiałbym doładowywanie RC ale w drugą stronę ?

[volender]

miałem na myśli zmianę o 25% minimum....
1% to błąd statystyczny, ale jak ktoś chce nad tym płakać, to nikt mu nie zabroni.

[darek11]

Tak jak już pisałem- jestem techniczny i stąd moje zainteresowanie , ale kompletnie mi to nie przeszkadza V2 wymiata i zasięgiem i kulturą lotu.

[pawelsky]

Praktycznie wszystkie kontrolery Phantomow od 3 w gore (a takze Mavicow, Inspireow itp.) laduja podlaczony telefon. Cwansze urzadzenia, a takze ogryzki na nieoryginalnym kablu moga odmowic ladowania, ale zasilanie podawane bedzie.

[Verid]

Darek11 - popatrz na to z tej strony: w 15 minut zdrenowało ci z aparatury 1% pojemności baterii twojego smyrfona. Policz ile to jest i jaką część pojemności baterii nadajnika to stanowi i czy warto się tym frapować biorąc pod uwagę przeciętny czas lotu. Jeżeli chodzi o "po co" - lot bez podglądu (po tym jak klęknie rozładowany tablet czy smyrfon) jest w znacznej części przypadków równoznaczny z utratą zasięgu RC, nawet jeżeli lot jest VLOS. Zanim znajdziesz kopter na niebie, zanim ogarniesz gdzie ma przód a gdzie tył (mimo oświetlenia nawigacyjnego, z większej odległości nie jest to takie oczywiste), zanim opanujesz drżenie portek (w przypadku niedoświadczonych użytkowników) mija mnóstwo czasu i lepiej z miejsca kliknąć RTH więc tak naprawdę różnica pomiędzy rozładowanym nie w porę podglądem a aparaturą jest marginalna i ogranicza się tylko do tego czy pod koniec wykonywania RTH możesz przejąć władzę czy nie.

[darek11]

W sumie też racja, "zjadliwość" ogniwa jest minimalna- a wilk syty i owca ( czyt. Kopter za kilka złotówek) cały. Dzięki za odzew w temacie.