Od prototypu do produkcji
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Od prototypu do produkcji
Cześć,
po wielu miesiącach walki z prototypem, udało Nam się doprowadzić go do stanu w którym możemy przeprowadzić proces produkcji Jest to Nasz pierwszy produkt w życiu, całkowicie nie związany z modelarstwem. Czy ktoś z Was ma doświadczenie przy etapie produkcji elektroniki?
Znalazłem sporo witryn oferujących PCB w korzystnej cenie, natomiast nie wiem jak to wygląda jeżeli chodzi o montaż. Powinienem im wysłać elementy, czy oni sami je zbiorą? W Polsce, nie ma problemu, natomiast jeżeli o chiny chodzi to może być problem? Mamy też na miejscu osobę która będzie w stanie lutować płytki, niestety cena wzrasta przy takim procesie.
Pytanie również odnośnie nadawania indywidualnego ID dla produktu i drukowania naklejek na obudowę, jak to wygląda w praktyce?
Pierwsza seria będzie stosunkowo niewielka, kilkaset sztuk.
Myślę, że jak wejdziemy już całkowicie na rynek to napiszę krótki artykuł od pomysłu, aż do wyjścia w stronę klienta. Pewnie nie tylko my mamy takie problemy jeżeli chodzi o pierwsze 'dziecko' w życiu.
Generalnie mam sporo pytań, więc jeżeli jest ktoś kto jest w stanie pomóc opróćz wujka Google, to ręka do góry
Pozdrawiam,
Mateusz
po wielu miesiącach walki z prototypem, udało Nam się doprowadzić go do stanu w którym możemy przeprowadzić proces produkcji Jest to Nasz pierwszy produkt w życiu, całkowicie nie związany z modelarstwem. Czy ktoś z Was ma doświadczenie przy etapie produkcji elektroniki?
Znalazłem sporo witryn oferujących PCB w korzystnej cenie, natomiast nie wiem jak to wygląda jeżeli chodzi o montaż. Powinienem im wysłać elementy, czy oni sami je zbiorą? W Polsce, nie ma problemu, natomiast jeżeli o chiny chodzi to może być problem? Mamy też na miejscu osobę która będzie w stanie lutować płytki, niestety cena wzrasta przy takim procesie.
Pytanie również odnośnie nadawania indywidualnego ID dla produktu i drukowania naklejek na obudowę, jak to wygląda w praktyce?
Pierwsza seria będzie stosunkowo niewielka, kilkaset sztuk.
Myślę, że jak wejdziemy już całkowicie na rynek to napiszę krótki artykuł od pomysłu, aż do wyjścia w stronę klienta. Pewnie nie tylko my mamy takie problemy jeżeli chodzi o pierwsze 'dziecko' w życiu.
Generalnie mam sporo pytań, więc jeżeli jest ktoś kto jest w stanie pomóc opróćz wujka Google, to ręka do góry
Pozdrawiam,
Mateusz
`Nie mamy skrzydeł by latać, a mimo tego to Nasz cel...`
Re: Od prototypu do produkcji
Matkas, tylko powiedz co produkujesz (chociaż mniej więcej - nie muszą to być szczegóły techniczne ).
Przede wszystkim, aby cokolwiek sprzedawać musisz mieć znaczek CE na produkcie. Jeśli w środku jest jakakolwiek technologia bezprzewodowa, to musisz spełnić wytyczne dyrektywy RED Unii Europejskiej.
Jeśli urządzenie będzie zasilane z sieci 230 - to oczywiście badanie jakie zakłócenia wprowadzasz do sieci.
Jak macie w planach wejść na rynek USA / Kanady to osobne badania na zgodność z FCC i też badania bezpieczeństwa, a jako ciekawostkę powiem ci, że aby coś sprzedać na wynku USA to np Laminat PCB musi być zgodny z normami UL, tak samo jak chodzi o elementy "kluczowe" - jakie? - określa indywidualnie UL.....
- do tego niestety, ale dochodzi zgodność całej produkcji z normami więc audyty.... - i tu leżysz jeśli chodzi o montaż w chinach (takie wymagania tylko dla USA / Kanady - w Europie masz samo CE, ew inne normy w zaleznosci od zastosowania produktu (medycyna, urządzenie blisko człowieka (noszone na ubraniu) np) i zastosowanych technologii (np radio))
Bylibyście w najlepszej sytuacji korzystając z technologii radiowej - aby korzystać z modułów, które mają "precertyfikację" - wtedy odpada już wiele badań które producent zrobił za was.
w swojej firmie właśnie rozgryzam temat - Wtorek / środa jadę na seminarium UL do Warszawy, więc będę pewnie mądrzejszy.
- ogólnie mamy wstepną wycenę wszystkich badań i całość naprawdę jest droga.
możesz zacząć od tej serii:
Przede wszystkim, aby cokolwiek sprzedawać musisz mieć znaczek CE na produkcie. Jeśli w środku jest jakakolwiek technologia bezprzewodowa, to musisz spełnić wytyczne dyrektywy RED Unii Europejskiej.
Jeśli urządzenie będzie zasilane z sieci 230 - to oczywiście badanie jakie zakłócenia wprowadzasz do sieci.
Jak macie w planach wejść na rynek USA / Kanady to osobne badania na zgodność z FCC i też badania bezpieczeństwa, a jako ciekawostkę powiem ci, że aby coś sprzedać na wynku USA to np Laminat PCB musi być zgodny z normami UL, tak samo jak chodzi o elementy "kluczowe" - jakie? - określa indywidualnie UL.....
- do tego niestety, ale dochodzi zgodność całej produkcji z normami więc audyty.... - i tu leżysz jeśli chodzi o montaż w chinach (takie wymagania tylko dla USA / Kanady - w Europie masz samo CE, ew inne normy w zaleznosci od zastosowania produktu (medycyna, urządzenie blisko człowieka (noszone na ubraniu) np) i zastosowanych technologii (np radio))
Bylibyście w najlepszej sytuacji korzystając z technologii radiowej - aby korzystać z modułów, które mają "precertyfikację" - wtedy odpada już wiele badań które producent zrobił za was.
w swojej firmie właśnie rozgryzam temat - Wtorek / środa jadę na seminarium UL do Warszawy, więc będę pewnie mądrzejszy.
- ogólnie mamy wstepną wycenę wszystkich badań i całość naprawdę jest droga.
możesz zacząć od tej serii:
Re: Od prototypu do produkcji
Kuczy znowu cię poniosło :)
Znaczek ce może nadać producent zgodnie z modułem A. Dla takich płytek to wystarczy i nic nie kosztuje.
Matkas, uderz do misia i marbalona oni już to robią.
Znaczek ce może nadać producent zgodnie z modułem A. Dla takich płytek to wystarczy i nic nie kosztuje.
Matkas, uderz do misia i marbalona oni już to robią.
Re: Od prototypu do produkcji
maxiiii, nie poniosło, kiedy masz radio to sie wszystko zmienia - niby skąd jako producent wiesz ile dBm promieniujesz jak tego nie zmierzysz?
Jasne, ze mozesz sobie sam nasmarowac CE tylko powiedz co w przypadku, kiedy okaze się, ze jednak nie spełniasz norm.......
To, że napisałem jak to powinno wyglądać wynika właśnie z tego, że przygotowuję produkt w firmie do certyfikacji. Przepraszam, ze traktuję to poważnie - za to mi płacą i robię to porządnie.
Ciekawistka - co jak masz kilka modułów radiowych? Np bluetooth i 433MHz i kazdy ma precertyfikacje? Ano jak działają chociaż przez chwilkę jednocześnie - nawet jak tak działają raz w roku - to musisz swoje urządzenie przebadac pod względem interferencji. Ta daaaam.
To, że ktoś olewa (nie mam nikogo konkretnego na myśli) nie zmienia jego odpowiedzialności. To tak jak latanie dronem tam gdzie nie mozna bez SK - nie majac tego papierka.
Jasne, ze mozesz sobie sam nasmarowac CE tylko powiedz co w przypadku, kiedy okaze się, ze jednak nie spełniasz norm.......
To, że napisałem jak to powinno wyglądać wynika właśnie z tego, że przygotowuję produkt w firmie do certyfikacji. Przepraszam, ze traktuję to poważnie - za to mi płacą i robię to porządnie.
Ciekawistka - co jak masz kilka modułów radiowych? Np bluetooth i 433MHz i kazdy ma precertyfikacje? Ano jak działają chociaż przez chwilkę jednocześnie - nawet jak tak działają raz w roku - to musisz swoje urządzenie przebadac pod względem interferencji. Ta daaaam.
To, że ktoś olewa (nie mam nikogo konkretnego na myśli) nie zmienia jego odpowiedzialności. To tak jak latanie dronem tam gdzie nie mozna bez SK - nie majac tego papierka.
Re: Od prototypu do produkcji
Nie widzę w pierwszym poście informacji o jakichkolwiek nadajnikach.
Re: Od prototypu do produkcji
Dlatego się spytałem kolegi na samym poczatku co robią, bo moze nic nie musi badać, a następnie napisalem, że jeśli mają radio.....
Jak produkuje światełka do modeli, to moze spokojnie nabazgrac CE i z czapki. ;).
Jak produkuje światełka do modeli, to moze spokojnie nabazgrac CE i z czapki. ;).
Re: Od prototypu do produkcji
Ciekawe jakie normy musiałby spełnić jakby budował łódź podwodną bo też o nie nie pisał :)
Re: Od prototypu do produkcji
maxiiii, włączył ci się tryb "nudze się, więc się wyżyję"?
Większość nowych produktów jest w jakiś sposób "smart", wykorzystujac wifi, bt, nfc etc..... mało produktów ma funkcje łodzi podwodnej. Procentowo więc jest bardziej prawdopodobne, ze będą musieli zmierzyc się z dyrektywą RED i FCC
Jakbyś czytał to, co napisałem bez nastawienia aby sie przypier......lać, to doczytał byś, ze chcąc wejść na rynki USA / Kanady odpada produkcja elektroniki w Chinach albo w garażu odpada.
Większość nowych produktów jest w jakiś sposób "smart", wykorzystujac wifi, bt, nfc etc..... mało produktów ma funkcje łodzi podwodnej. Procentowo więc jest bardziej prawdopodobne, ze będą musieli zmierzyc się z dyrektywą RED i FCC
Jakbyś czytał to, co napisałem bez nastawienia aby sie przypier......lać, to doczytał byś, ze chcąc wejść na rynki USA / Kanady odpada produkcja elektroniki w Chinach albo w garażu odpada.
Re: Od prototypu do produkcji
Nie włączył się.:)kuczy pisze: maxiiii, włączył ci się tryb "nudze się, więc się wyżyję"?
O tym też nic nie było.kuczy pisze:Większość nowych produktów jest w jakiś sposób "smart", wykorzystujac wifi, bt, nfc etc
Zacytuj ten fragment u autora bo to chyba w innym wątku:)kuczy pisze:to doczytał byś, ze chcąc wejść na rynki USA / Kanady
Kuczy nie czepiam się ale z kontekstu wychodzi, że autor pyta się gdzie może zrobić pcb i polutować elementy.
A ty zaraz o znaczkach i klaserach.:)
Re: Od prototypu do produkcji
maxiiii pisze:A ty zaraz o znaczkach i klaserach.:)
Bo kiedyś "na klaser ze znaczkami" mozna było poderwać dziewczynę, a teraz co z tymi klaserami robic :(.....
Peace, sorki za zdenerwowanie.
Niech autor moze sam napisze co tworzy, tak bedzie najlepiej
Re: Od prototypu do produkcji
Święte słowa kuczy, święte słowa. :)kuczy pisze:Niech autor moze sam napisze co tworzy, tak bedzie najlepiej
Ja miałem jawę 350:)kuczy pisze:Bo kiedyś "na klaser ze znaczkami" mozna było poderwać dziewczynę
Re: Od prototypu do produkcji
maxiiii, a ja poznałem żonę, chcąc jej coś naprawić (jakas elektronika ). Naprawilem, tyle, ze chyba rok po ślubie :D :D
Re: Od prototypu do produkcji
Wasz Duet jest bezbłędny
A pomyśleć że facet chciał tylko polutować PCB...
Jerzy
Sorry za OT
A pomyśleć że facet chciał tylko polutować PCB...
Jerzy
Sorry za OT
Re: Od prototypu do produkcji
Na początku też tak myślałem ale potem trochę wymiękłem - czy na pewno tylko pcb?yorg68 pisze:A pomyśleć że facet chciał tylko polutować PCB
Re: Od prototypu do produkcji
Ja po prostu wierzę w faceta i wróżę mu globalny sukces. :Dyorg68 pisze:A pomyśleć że facet chciał tylko polutować PCB