Najlepsze że nunchaku leży w szufladzie, trzy nowe baterie bo jeszcze dwie udało mi się w chińczykowie kupić. Natomiast V-spot'a czyli atomizer - nigdzie na świecie nie ma praktycznie. Tam gdzie kupiłem to mi tak wysłali że do tej pory od 3 września leci do mnie.... już nawet kasę oddali. Taki to smutny koniec vaprosa nastapiłGłuś pisze:Tego EviC'a to chyba sam Ci polecałem na PW przy okazji Nunchaku, a jak tam się sprawuje bateria?
Co do baterii w w Vtwo mini - żaden problem bo to przecież 18650... kupiłem w naszym najlepszym sklepie gdzie chłopaki pakiety do długiego latania komponują czy też do rowerów a więc fasttech. Kupiłem dwie bateryjki Soniaka 3150mAh na duży prąd: https://www.fasttech.com/products/5549801 i na cały dzień jedna wystarcza.
Atomizer mam tronS i złego słowa nie powiem, grzałki (typowe joytechowskie grzałki do all-in-one'a) wystarczają mi średnio na miesiąc jedna. Znaczy sprzęt mam od początku października i wczoraj założyłem trzecią grzałkę Używam Ni lub Ti i nie widzę różnicy w chmurach. Tylko omami się różnią bo Ni ma 0,2 natomiast Ti 0,4 i tyle różnic.
Kupiłem też (coś mnie napadło) atomizer cubis pro ale to jest porażka - nie mogłem dojść z nim do ładu - albo pluł albo dawał suchy dym, no słabo było. Nie miałem cierpliwości i po kilkunastu próbach zostalem ostatecznie na tronie mimo że ma 1ml bodajże mniej pojemności niż cubis.
Co do Watów - nie wiem, nie używam bo grzałki mają pełną opcję kontroli temp i jaram ustawiając temp. Na grzałkach Ni chłodniej 260-270 stopni a na Ti o 20-30 więcej.