kornelitoo pisze:Jak znajdę czas na zabawę za dnia to mogę wrzucić surówkę
Dla mnie, nie musi nawet latać, tylko nagranie kilka minut w trudnych warunkach pogodowych, pod słońce, wieczorem i jak będzie Ci się chciało to w pochmurny/słoneczny dzień ustawienia auto i wrzucenie surówki na serwer do pobrania. W FHD i 60kl/s
Będę wdzięczny, bo też chętnie ustawił bym się w kolejce po małego, ale nie wiem, czy na pewno warto czekać..
Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza Mam nadzieje, że w weekend się poprawi i uda mi się nagrać kilka filmów i wrzucić na jakiś serwer :)
No już odebrałem małego ale muszę powiedzieć że mimo obejrzenia dziesiątków filmów na YouTube nie myślałem że on jest naprawdę aż tak mały, przede wszystkim nie chce mi się wierzyć że ta malutka bateryjka ma wystarczyć na ponad 20 minut lotu.
Tak to wygląda zaraz po wyciągnięciu z pudełka nic nie kalibrowałem nawet kompasu tylko odkleiłm folię i w powietrze żeby sprawdzić czy to ustrojstwo wogóle działa chociaż nie miałem czasu ale korciło mnie żeby sprawdzić po moich wszystkich przygodach DJI.
Które zresztą juź na tym forum opisywałem.
Manix pisze:Tak to wygląda zaraz po wyciągnięciu z pudełka nic nie kalibrowałem nawet kompasu tylko odkleiłm folię i w powietrze żeby sprawdzić czy to ustrojstwo wogóle działa chociaż nie miałem czasu ale korciło mnie żeby sprawdzić po moich wszystkich przygodach DJI.
Które zresztą juź na tym forum opisywałem.
Hej
Czy Ty robiłeś jakieś ustawienia w mavicowej kamerze?
Mój film widzę jakby prześwietlony, za jasny a u Ciebie piękne i żywe kolory i naturalny obraz.
Ja nie ustawiałem nic i kręciłem w pełnym słońcu
EDIT - scalenie
Czy ktoś może poszukuje mavica w wersji combo ? Idzie do media expertu zamówiony przeze mnie dawno a ja już mam
Mogę anulować ale może ktoś ?
Znajomy znajomego kupil mavica bezposrednio w sklpie DJI na marynarskiej/postepu.
Nie znam szczegolow ale nie czekal chyba zbyt dlugo, kupowal jakas wersje z dodatkowymi lipo.
Pech chcial ze juz go utopil w Wisle Z "ostatniego filmiku" wynikaloby ze podczas przelotu pod mostem albo gps zglupial albo cos innego bo obnizyl lot i "plum" tyle go widzial, nawet slowianskiej wersji "oh my God" na koniec nie nagral.
Ciekawe ze ten sonar od spodu nie zadzialal ale moze na wodzie zglupialo cos.
A mowilem zeby najpierw nauczyl sie latac biedronka
MorF pisze:
Pech chcial ze juz go utopil w Wisle Z "ostatniego filmiku" wynikaloby ze podczas przelotu pod mostem albo gps zglupial albo cos innego bo obnizyl lot i "plum" tyle go widzial, nawet slowianskiej wersji "oh my God" na koniec nie nagral.
Ciekawe ze ten sonar od spodu nie zadzialal ale moze na wodzie zglupialo cos.
A mowilem zeby najpierw nauczyl sie latac biedronka
Na forum było gadane, że czujniki (ultradźwiękowe) nad wodą nie działają.
Np. jeżeli lot P4 jest nad wodą (ca 8 m i niżej) i ma włączone czujniki, to jest tendencja do obniżania lotu a wysokość z baro się nie zmienia.Też było gadane.
I w manualu napisane chyba też jest o działaniu czujników nad wodą
Ostatnio przy lotach nad wodą "wywindowałem" wskazania wysokości z baro na 30 m a faktycznie był ca 1 m
MorF pisze:Pech chcial ze juz go utopil w Wisle Z "ostatniego filmiku" wynikaloby ze podczas przelotu pod mostem albo gps zglupial albo cos innego bo obnizyl lot i "plum" tyle go widzial, nawet slowianskiej wersji "oh my God" na koniec nie nagral.
Uuuu to dopiero na zaporze we Włocławku na szanse się zatrzymać. W najbliższym czasie będę pływał po zalewie, będę miał oko
Jagoda pisze:Na forum było gadane, że czujniki (ultradźwiękowe) nad wodą nie działają.
Pewnie tak, zreszta jak widac wiekszosc sprowadza sie do przeczytania manuala.
Piotrowy pisze:W najbliższym czasie będę pływał po zalewie, będę miał oko
Szukali z lodki ale sladu znaku, pewnie gdzies wyrzuci woda jak meduze
W sumie przez Znajomego ostrzegalem ze to nie jest zabawka i trzeba troche zdrowego rozsadku.
Poswiecic pare chwil zorientowac sie jak to dziala i co moze pojsc nie tak :)
Wczoraj przekonałem się o delikatności wykonania apki Mavic-ka pro. Spadła z wysokości około 80 cm. Zaznaczam że sama bez smartfona. Podłoże było stosunkowo miękkie krótka trawa niestety spadła tak nieszczęśliwie na rozłożoną antenę że ta pękła u podstawy i wewnętrzna właściwa antena Złamała się przy końcówce jak zapałka w miejscu lutowania tak że kabelek wyrwał się ze ścieżki.
Na szczęście udało mi się to tak naprawić że optycznie i technicznie nie widać żadnych usterek.
Co prawda nie spodziewałem się po tym sprzęcie wytrzymałości kontrolera od Playstation ale takiej filigranowej konstrukcji się nie spodziewałem.
Chciałem ostrzec że trzeba się niestety obchodzić z tym sprzętem jak z jajkiem Chociaż jajko to by chyba wytrzymało upadek z 80 cm na trawę.
Mam nadzieje, że w weekend się poprawi i uda mi się nagrać kilka filmów i wrzucić na jakiś serwer :)
Z "ostatniego filmiku" wynikaloby ze podczas przelotu pod mostem albo gps zglupial albo cos innego bo obnizyl lot i "plum" tyle go widzial, nawet slowianskiej wersji "oh my God" na koniec nie nagral.
dopóki sprawa się nie wyjaśni