Ślizg na narto-łyżwach

auta...

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: jelcyn »

kazikfer pisze:Jak zaleje 98 to będą jakieś mocniejsze skutki negatywne ?
Mniejsza moc, większe spalanie, ale w stopniu tak małym że raczej nie poczujesz.
Awatar użytkownika
kazikfer
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 17 lip 2012, 12:33
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: kazikfer »

Chyba większa moc ;-) Cały rok przygotowań a warunkow w Szczecinie brak.
Obrazek
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: Adrián »

U nas zaskakująco w tym roku już są :-)
Wczoraj było pierwsze nieśmiałe wyjście na lód. Chciałem skorzystać z czystego lodu bez śniegu. Dzisiaj już jest warstwa śniegu. Ale nie ma tragedii, chociaż mocniej mrozi.
Awatar użytkownika
g.p
Posty: 759
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2011, 23:29
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: g.p »

W Szczecinie zawsze cieplej -z tego co widzę to deszcz ,u nas jak to mówią- biegun zimna ,śnieg ma padać potem -10, a nawet może -20 :mrgreen:
yoseph
Posty: 558
Rejestracja: wtorek 10 sty 2012, 23:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: yoseph »

Daaaaamn, u nas też zapowiadają -15 a piątek przecież jest wolny :mrgreen: Idę naprawiać swojego ślizga :D
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: jelcyn »

kazikfer pisze:Chyba większa moc ;-)
Nie. Więcej oktanów to zazwyczaj mniejsza "moc".
Awatar użytkownika
kazikfer
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 17 lip 2012, 12:33
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: kazikfer »

Skoro jest większe spalanie i mniejsza moc i drożej to po co by ludzie mieli to kupować?
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: Adrián »

Do starych nie warto, do nowych, mocnych i dostosowanych do 98 jak najbardziej. Można poczytać na necie na ten temat.
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: jelcyn »

kazikfer pisze:Skoro jest większe spalanie i mniejsza moc i drożej to po co by ludzie mieli to kupować?
Kupować powinni Ci u których występuje spalanie stukowe. Reszta po prostu wywala pieniądze w błoto i zasyfia silnik niepotrzebną porcją nagaru. Nagar powstaje z dodatków zwiększających liczbę oktanową. Wraz ze wzrostem ilości dodatków maleje wartość opałowa, stąd mniejsza moc.

Polecam wikipedię: liczba oktanowa.

Na Przykład LPG ma ponad 100 oktanów, da spalanie o ~20% wyższe, ale na szczęście jest tańszy od pb95.
Awatar użytkownika
kazikfer
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 17 lip 2012, 12:33
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: kazikfer »

Noi niestety... po waszych sukcesach nastąpiła moja porażka. W końcu doczekałem się śniegu. Zamontowałem bak, złożyłem model do auta, zmontowałem na miejscu. Odpalam... wszystko gra.... cieszę się jak w końcu mój model pokonuje pierwsze metry, dodaje gazu, skręcam i wywrotka, śmigło rozwalone na części i do śmieci... mówie trudno kupi się nowe.. odkładam je na bok , staram się odpalić silnik ponownie żeby zobaczyć czy pracuje równo po glebie i czy benzyna dochodzi przy nowym położeniu zbiornika a tu lipa.. przy każdym pociągnieciu za szarpankę prąd idzie po silniku i kopie w rękę, skutecznie zniechęcając do odpalenia. co teraz ? help.

Obrazek
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: jelcyn »

Możesz skopiować moją konstrukcję, 5 godzin pracy i będziesz śmigał.

Masz nagranie?
Awatar użytkownika
kazikfer
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 17 lip 2012, 12:33
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: kazikfer »

Nagrania brak. Jak naprawić silnik żeby nie kopał prądem?
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: jelcyn »

Nie dałeś fotek silnika, o które już dawno prosiłem.
Awatar użytkownika
kazikfer
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 17 lip 2012, 12:33
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: kazikfer »

Na filmiku jest cały silnik z bliska ,specjalnie go filmowalem.
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Awatar użytkownika
g.p
Posty: 759
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2011, 23:29
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Re: Ślizg na narto-łyżwach

Post autor: g.p »

Nie wiem czemu ma przebicie ,ale ja bym zrobił tak ...silnik bym odwrócił i dał jak najniżej się da , dorobił ster kierunku z butelek ,wywalił bym te wysokie płozy i założył butelki ...pojazd byłby petarda ,pewnie oderwał by się od ziemi .. :-D
ODPOWIEDZ