Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
-
- Posty: 174
- Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
- Lokalizacja: Chojnice
Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Witajcie!
Mam do Was pytanie odnośnie ładowania pakietu 6s. Wszystko jest dość dziwne, bo ładowarka dobija ostatnią celę do wartości 4.19, cele 3, 4, 5 mają wartości około 4.12 a cele 1 i 2 posiadają 4.01 Pakiet wylatywany do 3.75 z różnicą około 0,02 na celi. Ładowarka to Reaktor 250W a zasilacz to jakiś Diamond 350W i proces ładowania leci pełną mocą ładowarki, od początku wszystko się układa jak pisałem wyżej. Kiedy cela ostatnia dobija do 4.19 ładowarka zwalnia do 0,6A i zaczyna się dłuuuugi proces balansowania... W trakcie balansowania w reaktorze mrugają cele 3, 4, 5, 6. Czy to normalny objaw? Pakiet równo schodzi podczas latania a podczas ładowania taki cyrk...
Mam do Was pytanie odnośnie ładowania pakietu 6s. Wszystko jest dość dziwne, bo ładowarka dobija ostatnią celę do wartości 4.19, cele 3, 4, 5 mają wartości około 4.12 a cele 1 i 2 posiadają 4.01 Pakiet wylatywany do 3.75 z różnicą około 0,02 na celi. Ładowarka to Reaktor 250W a zasilacz to jakiś Diamond 350W i proces ładowania leci pełną mocą ładowarki, od początku wszystko się układa jak pisałem wyżej. Kiedy cela ostatnia dobija do 4.19 ładowarka zwalnia do 0,6A i zaczyna się dłuuuugi proces balansowania... W trakcie balansowania w reaktorze mrugają cele 3, 4, 5, 6. Czy to normalny objaw? Pakiet równo schodzi podczas latania a podczas ładowania taki cyrk...
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Takie pytanie, po jakim czasie kończy się ładowanie? Zawsze tak samo? W imaxie zauważyłem, że jest "limit czasu ładowania".
Może u Ciebie też jest coś ustawione, lub seryjnie?
To tylko luźne domysły, ale sprawdź w instrukcji dla spokoju.
Próbowałeś ponownie ładować po zakończeniu z balansowaniem? Jeśli nie, to spróbuj i zobacz czy doładuje do końca.
Może u Ciebie też jest coś ustawione, lub seryjnie?
To tylko luźne domysły, ale sprawdź w instrukcji dla spokoju.
Próbowałeś ponownie ładować po zakończeniu z balansowaniem? Jeśli nie, to spróbuj i zobacz czy doładuje do końca.
-
- Posty: 174
- Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
- Lokalizacja: Chojnice
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Sprawa ma się tak,Adrián pisze:Takie pytanie, po jakim czasie kończy się ładowanie? Zawsze tak samo? W imaxie zauważyłem, że jest "limit czasu ładowania".
Może u Ciebie też jest coś ustawione, lub seryjnie?
To tylko luźne domysły, ale sprawdź w instrukcji dla spokoju.
Próbowałeś ponownie ładować po zakończeniu z balansowaniem? Jeśli nie, to spróbuj i zobacz czy doładuje do końca.
Limitów nie ma bo wszystko dezaktywowane. Ladowanie trwa poniżej półtorej godziny kiedy to ostatnia cela dobije 4.19 Do tej pory idzie prlną mocą a następnie spowalnia i prawie zatrzymuje ładowanie ładując 0,6a i tak 5 może 6 godzin i wreszcie doładuje resztę. Wszystko na zasilaczu 350w 25a. Kiedy podpinam zasilacz ze starego xboxa to dobijanie spada do wartości 0,3 nawet... Rzecz dzieje sie z tylko jednym pakietem, tylko ostatnia cela zawsze dochodzi pierwsza i spowalnia resztę... Czy winien może być za słaby zasilacz? Aaa i ładowarka nie wymaga kalibracji, bo pokazuje bardzo dobrze wszystko wręcz wzorcowo.
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Prędzej czepiał bym się tego:
Niż szukał innych powodów.kamilkamien pisze:Rzecz dzieje sie z tylko jednym pakietem,
-
- Posty: 174
- Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
- Lokalizacja: Chojnice
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Adrián pisze:Prędzej czepiał bym się tego:Niż szukał innych powodów.kamilkamien pisze:Rzecz dzieje sie z tylko jednym pakietem,
Dziwne to, bo jak naładuje go na szybko po lotach jest w miarę ok, jak zrobię to przykładowo dwa- trzy dni po leżakowaniu jest klops. Mowa tutaj o pakiecie Tattu 16Ah. Rezystancja jest ok, pakiet jest może grubszy niż był nowszy ale nie koła się jak foka.
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Hm tez miałem tattu, akurat 4s spisywały się dobrze i chwaliłem je. Ostatnio czytam, że są coraz gorsze.. Albo była trefna partia, albo się popsuły z jakością..
Na naszym forum też ktoś się o nich źle wypowiadał i czytałem na rcgroups.
Na naszym forum też ktoś się o nich źle wypowiadał i czytałem na rcgroups.
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
kamilkamien
miałem jakiś czas temu ładowarkę, która nie bardzo sobie radziła z balansowaniem - też pierwsza myśl: albo ładowarka albo bateria już "nie ta" - winę baterii wykluczyłem podłączając każdą celę oddzielnie pod ładowarkę (poprzez złącze balansera) - i ładując w ładowarce ustawionej na 1S. - strasznie mozolna robota przy 6ciu celach, ale po naładowaniu zmierzyłem multimetrem wszystkie cele - różniły się może 0,02V między sobą - i miałem wtedy pewność, że ładowarka jest delikatnie mówiąc nie najwyższych lotów. (a sama ładowarka jakiś czas potem wyzionęła ducha - widać cięzko jej było żyć z tą świadomością)
miałem jakiś czas temu ładowarkę, która nie bardzo sobie radziła z balansowaniem - też pierwsza myśl: albo ładowarka albo bateria już "nie ta" - winę baterii wykluczyłem podłączając każdą celę oddzielnie pod ładowarkę (poprzez złącze balansera) - i ładując w ładowarce ustawionej na 1S. - strasznie mozolna robota przy 6ciu celach, ale po naładowaniu zmierzyłem multimetrem wszystkie cele - różniły się może 0,02V między sobą - i miałem wtedy pewność, że ładowarka jest delikatnie mówiąc nie najwyższych lotów. (a sama ładowarka jakiś czas potem wyzionęła ducha - widać cięzko jej było żyć z tą świadomością)
-
- Posty: 174
- Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
- Lokalizacja: Chojnice
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
kuczy pisze:kamilkamien
miałem jakiś czas temu ładowarkę, która nie bardzo sobie radziła z balansowaniem - też pierwsza myśl: albo ładowarka albo bateria już "nie ta" - winę baterii wykluczyłem podłączając każdą celę oddzielnie pod ładowarkę (poprzez złącze balansera) - i ładując w ładowarce ustawionej na 1S. - strasznie mozolna robota przy 6ciu celach, ale po naładowaniu zmierzyłem multimetrem wszystkie cele - różniły się może 0,02V między sobą - i miałem wtedy pewność, że ładowarka jest delikatnie mówiąc nie najwyższych lotów. (a sama ładowarka jakiś czas potem wyzionęła ducha - widać cięzko jej było żyć z tą świadomością)
W simie jest to dobry pomysł aby być krok wcześniej przed ładowarką i ją przechytrzyć odrobinę. No dobrze, idąc więc tym tokiem myślenia podpiąć sobie mogę tylko wtyczkę na 2s z dwoma pierwszymi celami "ociągającymi się" i je naładować jako 2s? Ale i główny kabel zasilający wpinam w wyjścia i ładowarka nie zmierzy sobie napięcia na całości i zobaczy, że na głównym jest 6s a na balanserze tylko 2s? Dopytuje, bo nie mam pod ręką wtyczki która by podeszła mi w 2s i mógłbym sobie ten myk zrobić...
Po dzisiejszych lotach zaraz po lataniu wstawiłem go w "leżakowanie" i o dziwo wszystkie cele na 3.82 na multimetrze jak jeden mąż. Celowo go trochę wyżyłowałem aby nabijał a nie rozładowywał. Za dwa dni wezmę i ruszę go, zobaczę jak z tego stanu będzie wstawał.
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
kamilkamien pisze:kuczy pisze:kamilkamien
miałem jakiś czas temu ładowarkę, która nie bardzo sobie radziła z balansowaniem - też pierwsza myśl: albo ładowarka albo bateria już "nie ta" - winę baterii wykluczyłem podłączając każdą celę oddzielnie pod ładowarkę (poprzez złącze balansera) - i ładując w ładowarce ustawionej na 1S. - strasznie mozolna robota przy 6ciu celach, ale po naładowaniu zmierzyłem multimetrem wszystkie cele - różniły się może 0,02V między sobą - i miałem wtedy pewność, że ładowarka jest delikatnie mówiąc nie najwyższych lotów. (a sama ładowarka jakiś czas potem wyzionęła ducha - widać cięzko jej było żyć z tą świadomością)
W simie jest to dobry pomysł aby być krok wcześniej przed ładowarką i ją przechytrzyć odrobinę. No dobrze, idąc więc tym tokiem myślenia podpiąć sobie mogę tylko wtyczkę na 2s z dwoma pierwszymi celami "ociągającymi się" i je naładować jako 2s? Ale i główny kabel zasilający wpinam w wyjścia i ładowarka nie zmierzy sobie napięcia na całości i zobaczy, że na głównym jest 6s a na balanserze tylko 2s? Dopytuje, bo nie mam pod ręką wtyczki która by podeszła mi w 2s i mógłbym sobie ten myk zrobić...
Tak ale do 1S uzywamy tylko program -charge 1 kabel ,a do 2S- charge lub balance zawsze 2 kable.
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Zachowanie ładowarki jest absolutnie poprawne - jak na ładowarkę takiej kategorii i jej możliwości.kamilkamien pisze:Do tej pory idzie prlną mocą a następnie spowalnia i prawie zatrzymuje ładowanie ładując 0,6a i tak 5 może 6 godzin i wreszcie doładuje resztę.
Problem jest oczywiście w tej ostatnie celi pakietu, która ma większą rezystancję od reszty. Cały problem powstaje dla tego, że im większa rezystancja i większy prąd (ładowania lub rozładownia) - tym większa różnica pomiędzy napięciem namierzonym pod prądem i napięciem w stanie spoczynku. Multimetrem więc niczego nie wykryjesz.
Prosto mówiąc - ta ostatnia cela po locie wygląda okay, ale w trakcie ładowania będzie miała napięcie własne plus napięcie R x I - tzn. rezystancji razy prąd ładowania. Bardzo szybko więc pokazuje te 4,19V a ładowarka obniża prąd i włącza balanser. I cela znów pierwsza pokazuje pełne napięcie, więc ładowarka obniża prąd i balansuje. Ale jej maksymalny prąd balansowania jest tylko 300 mAh. By nie przeładowywać ostatnia cele - obniża (powinna) ładowarka prąd aż do 0,3A. Wtedy ostatnia cela nie jest już ładowana (cały jej prąd ładowania idzie bokiem przez balancer) a reszta ładuje się godzinami małym prądem.
Taki pakięt musisz po prostu ładować dużo dużo mniejszym prądem. Ostatnia cela będzie miała przez to mniejszy przyrost napięcia na rezystancji a balancer będzie miał więcej czasu by pakiet wyrównać. Mniejszy prąd zalecał bym także z racji bezpieczeństwa - bo taka cela może się zachować różnie.
-
- Posty: 174
- Rejestracja: środa 22 paź 2014, 19:21
- Lokalizacja: Chojnice
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Ładowarka wskazuje rezystancję następującąIvanM pisze: Taki pakięt musisz po prostu ładować dużo dużo mniejszym prądem. Ostatnia cela będzie miała przez to mniejszy przyrost napięcia na rezystancji a balancer będzie miał więcej czasu by pakiet wyrównać. Mniejszy prąd zalecał bym także z racji bezpieczeństwa - bo taka cela może się zachować różnie.
cela wartość
1 - 3
2 - 2
3 - 5
4 - 6
5 - 5
6 - 5
Jeśli chodzi o ładowanie to mówmy o ładowaniu pakietu tattu 16000mAh i traktuje go prądem 10A jednak bez problemu mogę robić to mniejszą wartością
Re: Pytanie o nietypowe balansowanie 6s reaktorem
Cóż ... informacje na wyświetlaczu taniego sprzętu rzadko są rzeczywiście przydatne. Dopóki nie włączy balancer przechodzi każda cela ten sam prąd. Cele z identyczną rezystancją muszą więc pokazywać identyczny przyrost napięcia - ale u Ciebie jest bardzo duża różnica.
Oczywiście - to domniemania, bo bez prawdziwego pomiaru inaczej się nie da.
No to zrób test - ładuj prądem 1 - 2A i zobacz napięcia cel przy dobijaniu tej ostatniej do 4.19V. Różnica powinna być o wiele mniejsza.
A tak na marginesie: przy takich dużych i drogich pakietach na prawdę warto zainwestować w Pulsar 3.
Oczywiście - to domniemania, bo bez prawdziwego pomiaru inaczej się nie da.
No to zrób test - ładuj prądem 1 - 2A i zobacz napięcia cel przy dobijaniu tej ostatniej do 4.19V. Różnica powinna być o wiele mniejsza.
A tak na marginesie: przy takich dużych i drogich pakietach na prawdę warto zainwestować w Pulsar 3.