Ja myślę że tu jest pełna loteria z tym modelem nadajnika. Ja psioczę (i jak wyszło z pomiarów - bardzo zasadnie psioczę) ale też były na forum egzemplarze (np Cholo bronił tego sprzętu z uporem godnym lepszej sprawy - na moje oko) które "dawały radę". Chociaż bardziej się skłaniam do tego że te dobre to były rodzynki, pojedyncze rodzynkipepis85 pisze:No to się już wyjaśniło dlaczego po 4km obraz kaput . Mam ten sam nadajnik i ostatnie loty z JaNoT'em pokazały, że na jego nadajniku i mojej bazie 11km pękło i obraz żyleta. Pozdro. Nic tylko zmiana nadajnika mnie czeka.
A całe tony tego "pseudofoxa 700mW" raczej się nie nadają do niczego , no może do retransmisji sygnału z masztu do walizki
No bo jak tu można mówić o dobrym sygnale, skoro na najważniejszym dla amerykanów kanale (jedynym legalnie dopuszczonym w usa) czyli 1280MHz te złom daje całe 28mW
Generalnie, od kilku lat zalecam, dla świętego spokoju - omijanie tego modelu nadajnika czyli "udawany fox 700 w niebieskiej /fioletowej puszce". Lepiej brać sprawdzonego FOXa.
Czasem też się inne fajne przytrafiają, mam taki z ebaja co ma pancerny czarny radiator, o jakiś taki, czterokanałowy:
Oskubałem go z radiatora (niełatwe zadanie - diax i dremel w użyciu bo jest wklejony) i pomierzyłem (dorzucę do tabelki) i całkiem znośne 200-300mW (wprawdzie jest sprzedawany jako 700mW ) i mały pobór prądu i stabilne trzymanie mocy , wyjątkowo jak na TX na paśmie 1.2GHz - niewrażliwy na wysokość napięcia zasilającego - od 10 do 14V trzyma równo
Przykładowy link do niego : http://www.ebay.com/itm/700mw-FPV-Trans ... SwofxUbp72