Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Witam.
Rozważam zakup nowego autopilota. Tyle jest tego na rynku że trudno się zdecydować, a jak wiadomo skośnoocy przyjaciele wszystko potrafią skopiować i wyprodukować. Oczywiście szczują nas cenami a muszę się przyznać jest to dość ważny element dla mnie. Może komuś udało się kupić w pełni sprawnego Pixhawk'a ze sklonowanych, był bym wdzięczny za jakieś wskazówki.
Rozważam zakup nowego autopilota. Tyle jest tego na rynku że trudno się zdecydować, a jak wiadomo skośnoocy przyjaciele wszystko potrafią skopiować i wyprodukować. Oczywiście szczują nas cenami a muszę się przyznać jest to dość ważny element dla mnie. Może komuś udało się kupić w pełni sprawnego Pixhawk'a ze sklonowanych, był bym wdzięczny za jakieś wskazówki.
pozdrawiam
Ben
Ben
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Chętnie skorzystam z informacji bo chyba zamienię swoją nazę V2 (Lite). Jakiś konkretny sklep czy wszystkie są takie same?
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Pixhawk lite po tysiąckroć, od kiedy nastał to jest sytuacja którą bardzo lubię: nie ma się nad czym zastanawiać :)
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
A podłącze do niego wszystko bez przerabiania wtyczek? Tego się najbardziej obawiam, że coś nie będzie pasowało. Ogólnie to właśnie kampiłem na zestaw za ok. 470 złotych że wszystkim.
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Przerabiania względem czego? Nawet jeśli, to jaki to problem zacisnąć albo przelutować kilka kabelków? Ale względem APMa nic nie trzeba przerabiać, nie licząc dodania nowych funkcji.
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
No to chyba się skuszę :) Kto chce kupić nazę? XD
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Ciekawa alternatywa gabarytowo no i cenowo, ale czy da radę uaktualniać oprogramowanie?oko pisze:Pixhawk lite po tysiąckroć, od kiedy nastał to jest sytuacja którą bardzo lubię: nie ma się nad czym zastanawiać :)
pozdrawiam
Ben
Ben
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Całkowicie bezproblemowo, bezpośrednio przez USB, z APM Plannera albo w dowolny inny sposób. Nie ma żadnych komunikatów o nieoryginalnej płytce, to już dawna historia.Ben pisze:Ciekawa alternatywa gabarytowo no i cenowo, ale czy da radę uaktualniać oprogramowanie?
EDIT: jedyne, na co warto zwrócić uwagę, to fakt że na niektórych aukcjach jest z obudową, a na innych nie.
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Czyli np ten: http://www.goodluckbuy.com/px4-pixhawk- ... xhawk.html się nada?
Czego w nim brakuje w stosunku do większego brata, zwykłego Pixhawka?
Czego w nim brakuje w stosunku do większego brata, zwykłego Pixhawka?
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Bardzo porządny gość :)Rurek pisze:Czyli np ten: http://www.goodluckbuy.com/px4-pixhawk- ... xhawk.html się nada?
Masz w opisie tej aukcji. Nie ma głośnika, kilku egzotycznych portów, a z mniej egzotycznych to chyba ISP, ale to można przeboleć.Rurek pisze:Czego w nim brakuje w stosunku do większego brata, zwykłego Pixhawka?
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Ja mam klona z aliexpress, ale jakbym teraz kupował to dołożyłbym do AUAV-X2. Brak tych niefortunnych wtyczek, rozmiar, wykonanie (porządne luty, dobre komponenty). Brak problemów z lataniem w zimne dni, co jest bolączką wielu klonów. Minusem - cena.
http://arsovtech.com/?page_id=1502
http://arsovtech.com/?page_id=1502
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Nigdy nie miałem żadnych problemów tego rodzaju, zimno, ciepło, sucho czy mokro. Złącza DF-13 (czy jak im tam) nie są najlepsze, ale je wklejam na stałe i dalej zaciskam zwykłe "serwowe".mate pisze:Brak problemów z lataniem w zimne dni, co jest bolączką wielu klonów
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
Czyli MINI APM PRO Jak widać jest sporo bliźniaków Pixhawaka, wszystko fajnie ale z manualami i e/w opisami jest kiepsko.mate pisze:Ja mam klona z aliexpress, ale jakbym teraz kupował to dołożyłbym do AUAV-X2. Brak tych niefortunnych wtyczek, rozmiar, wykonanie (porządne luty, dobre komponenty). Brak problemów z lataniem w zimne dni, co jest bolączką wielu klonów. Minusem - cena.
http://arsovtech.com/?page_id=1502
Z powyższych opisów najszybciej zdecydował bym się na MINI APM PRO - mała kompaktowa obudowa oraz klasyczne "goldpinowskie" złącza
Ponieważ jestem "parapeciarzem ze zboczeniem termicznym" po wiosny mam czas, u mnie sezon się kończy ~ 15 października.
EDIT - literówka
Ostatnio zmieniony niedziela 20 wrz 2015, 19:42 przez Ben, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Ben
Ben
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
APM jest udokumentowany rewelacyjnie, a w przypadku klonów niewiele zostaje do dokumentowania. Opisy gniazd, połączeń itd są z łatwością dostępne w sieci.Ben pisze:wszystko fajnie ale z manualami i e/w opisami jest kiepsko
Zależy od zastosowań, ale jeśli się chce wykorzystywać coraz nowe możliwości, to nie ma ucieczki od 32 bitów. Prosty kontroler samolotu - APM da radę jeszcze długo, ale gorzej z zaawansowaną nawigacją, mapami terenu, logowaniem, liczbą portów...
Re: Pixhawk e/w klon - czy warto, jeżeli już to gdzie kupić.
w dziale giełda mam do sprzedania komplet fixhawka, używany rok