DJI A2 T960 utrata stabilności i crash :-( Pomocy!

[Loki]

Staraj sie aby wartości Attitude Gain nie były wyższe od Basic Gain i maszyna bedzie latać

[asmo71]

Loki tak się troszke podłącze bo jak mam altitude gain w okolicach basic to quadro lata gumowo omniża lot i puszczam drążek a on dalej leci.... a jak mam wysokie altitude gain to znowu reakcje są poprawne czyli puszczam drążek i maszyna się zatrzymuje a piszesz żeby nie były wyższe od basic to może ja coś źle poskładałem ? albo jakaś inna przyczyna?

[jackov]

Ja mam identyczny problem przy szybkim opadaniu ale z NAZĄ. Kopter dość duży rama ok 950, śmigła 16" silniki 380KV.
Czekam na jakieś pomysły, gainy różne testowane.

[RED]

Jezu, toż to ustawienia z Phantoma 2! Kto Ci to montował?

Konkretnie to JA

NIe wiem czy z Phantoma ale na pewno pośrednie pomiędzy rekomendowanymi dla DJI S900 a DJI S1000:

S900:
For A2 Flight Controller

Basic: Roll 110%, Pitch 110%, Yaw 120%
Attitude: Roll 220%, Pitch 220%, Vertical 120%


S1000:
For A2 Flight Controller

Basic: Roll 120%, Pitch 120%, Yaw 120%
Attitude: Roll 170%, Pitch 170%, Vertical 120%

Skoro wielkościowo mój jest pomiędzy nimi , Kv silników podobne, ESC podobne to uznałem, że wartości pośrednie będą ok przynajmniej na początek.

[Marciniasty]

Generalizując gainy Attitude odpowiadają za szybkość powrotu coptera do poziomu po puszczeniu dragów . Basic to jak kontroler ma pomagać przy naszym staerowaniu . Przy schodzeniu z wysokości za pewne drągami nie ruszałeś więc fc samo mocno kontrowało a że gazu było mało to robiło to niemrawo i im wychylenie ramienia w stopniach większe tym kontra większa z tym że bezwładność takiego śmigła jest duża i zanim jedno zwolniło i drugie się rozpędziło to przechył coraz większy . Ja bym tam gainy atti zmniejszył koło 110 i powoli testował na coraz większych . Basic też możesz powoli zwiększać . DJI ogólnie lubi duże gainy do dużych ram . Dochodzi jeszcze sprawa wibracji , czy wszystko wyważone ? Jak wibracje duże to i gajny musza byc mniejsze żeby to jako tako latało .

[RED]

dasie jak nie masz ustawione na inteligent jak znajde filmik to ci wkleje jak właśnie ja sobie tak rozbroiłem tyle że byłem wysoko i dałem rade zazbroić i gaz w palnik :D

Przejrzałem dokumentację I:

W NAZA v2 można ustawić na "Immediately' lub na "Inteligent"
W A2 już takiej opcji nie ma ( choć instrukcja o tym mówi) więc domyślam się, że jest to teraz zafixowane na "Inteligent".

W takiej sytuacji są 4 przypadki możliwości rozbrojenia silników:
1) Po uzbrojeniu nie podnosi sie gazu przez 3 sekundy
2) Wykonanie jednej z sekwencji uzbrajania/ rozbrajania silników
3) Gaz poniżej 10% przez 3 sekundy po wylądowaniu
4) PRZECHYŁ POWYŻEJ 70% PRZY GAZIE PONIŻEJ 10%

Moja teoria wysnuta na podstawie poprzednich postów i drążenia tematu:

Po wielokrotnym przeglądnięciu filmu w zwolnionym tempie widać, że gdy przy schodzeniu w strudze zaczęło nim bujać to próbowło biedaczysko wyrównac i dwa razy prawie się udało ale bezwładność z tak ciężkimi silnikami i śmigłami była tak duża, że ustawiona Motor Idle Speed była za mała żeby to ogarnąć ( tak jak pisze Marciniasty). Ja spanikowałem dałem gaz na zero, kopterem zaczęło bujać bardziej i zaszedł przypadek nr 4. Na filmie widać, że od pewnego momentu spada jak cegła więc rozbrojenie silników musiało jednak zajść.

Trzeba było dać gaz a nie odpuszczać...

W poprzednim kopterze widocznie bezkarnie schodziłem w strudze z gazem na zero bo miał inny rozkład masy, typ śmigieł i ustawioną wyższą wrtość Motor Idle Speed która najwyraźniej pozwalała na opadanie ale także możliwość utrzymania koptera w niezbyt dużym bujaniu.

Gainy - cóż, zapewne do dopracowania ale jak przeglądałem film z pierwszego lotu to nic nie wskazuje na to żeby były jakoś skrajnie niewłaściwe bo poruszał sie dość płynnie.

Dziękuję wszystkim za poprowadzenie do wyjaśnienia sprawy.

Nauka kosztuje...

[RED]

Dla potomnych :

Tak to latało na tych gainach przy pierwszym locie:


Jak to w pierwszym locie - wielkich ewolucji nie ma ale zgrubnie mozna ocenić czy były bardzo niewłaściwe czy nie.

[Loki]

Basic odpowiadają za trzymanie zadanej płaszczyzny natomiast Atti gain to szybkość reakcji na drągi, szybkość powrotu do zadanej pozycji. Schodząc z wysokości kopter wpada w swoje strugi zaczyna majtać, gainy Basic niskie, czyli słabe trzymanie płaszczyzny, natomiast Atti gain wysokie czyli szybki powrót do zadanej pozycji, brak równowagi pomiędzy tymi siłami i kopter się rozbujał i bęc. Ustawiałem znajomemu S800 wbił własnie takie podobne pidy jak podniosłem sprzęt do góry, ruch drążkiem i aż się przeraziłem tak szybką reakcja na roll i pitch, ani to dobre do filmowania, no do sportowego latania może być, zaraz zjechaliśmy atti w dół i było lepiej, tu masz 18 smigła to całkiem co innego niż s900-s1000 inna waga śmigła, bazwłądność, kopter nie jest stworzony do tak szybkich reakcji . Pisze co było kiedyś, teraz softy nowe powychodziły a ja nazą ,sprzetami dji już długo nie latam... najlepiej Basic i atti dać pod slidery i ustawiać w locie

[Ziever]

Jezu, toż to ustawienia z Phantoma 2! Kto Ci to montował?

Konkretnie to JA

NIe wiem czy z Phantoma ale na pewno pośrednie pomiędzy rekomendowanymi dla DJI S900 a DJI S1000:

S900:
For A2 Flight Controller

Basic: Roll 110%, Pitch 110%, Yaw 120%
Attitude: Roll 220%, Pitch 220%, Vertical 120%


S1000:
For A2 Flight Controller

Basic: Roll 120%, Pitch 120%, Yaw 120%
Attitude: Roll 170%, Pitch 170%, Vertical 120%

Skoro wielkościowo mój jest pomiędzy nimi , Kv silników podobne, ESC podobne to uznałem, że wartości pośrednie będą ok przynajmniej na początek.

Inna rama, inne regle, inne smigla, inne silniki, inna masa i srodek ciezkosci - to na pewno nie bedzie srednia z tamtych ustawien...

[piotrekha]

RED, dobrze kombinujesz .
Jeśli chodzi o obniżanie wysokości to nigdy gaz poniżej 10% i warto poobserwować jak robią to piloci śmigłowców (prawdziwych i też często RC :) Oni nie wpadają we własne strugi powietrza :)

[notgroove]

Wiele razy tak robilem mniejszym 650 (a właściwie 690) przy schodzeniu z dużych wysokości z drażkiem gazu na minimum.

W tym przypadku ja osobiści pomijam GAINy...bo nie schodzi się z drążkiem na MINIMUM!!!!

Przyczyna awarii...PILOT ;)


To że latałeś tak z lżejszym modelem i nic się nie stało to po porostu fizyka i szczęście...a realnie po prostu głupota.
Cięższy model szybciej opada i potrzebuje więcej mocy i innych gainów jak do normalnego lotu by się ustabilizować ale sam fakt spadania (bo drążek na minimum to już spadanie a nie opadanie) jest kretyńskim pomysłem...dobrze że nie robiłeś tego gdzieś w tłumie lub że sam sobie krzywdy nie zrobiłeś!!!

[RED]

Kolego notgroove,

Pisząc tutaj proszę o opinie i pomoc bardziej doświadczonych kolegów mających coś konstruktywnego do powiedzenia i chcących pomóc w ramach wspólnych zainteresowań. To że nic nie wiesz o warunkach moich poprzednich lotów nie przeszkadza Ci szastać "głupotą i kretynizmem". Należało by najpierw zastanowić się nad sobą bo stwierdzenie, że cokolwiek ciężkiego spada szybciej wywołuje we mnie chęć odesłania Cię do podręcznika od fizyki z podstawówki... Kultura to już zupełnie inny temat i jak widać również trudny dla Ciebie...