Simonk 4in1 i emax 2213 spalony

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Fox_pl
Posty: 50
Rejestracja: piątek 17 paź 2014, 23:51
Lokalizacja: Kraków

Simonk 4in1 i emax 2213 spalony

Post autor: Fox_pl »

Cześć,
Mam quada z APM 2.6, ostatnio robiłem próbne loty ale okazało się że wibracje są poza normą dlatego chciałem spróbować wyważyć silniki emax 2213. Każdy silnik odpalałem w Missionplanner w zakładce motor test, nagle poszedł dym z silnika. W silniku jest spalony zwój zaraz przy przewodzie. Co mogło spowodować spalenie silnika bez obciążenia itp. ?
Jak mogę sprawdzić czy z ESC nie poszło zwarcie? Boje się podpinać inny silnik żeby też go nie spalić jeżeli to wina ESC. Pozostałe silniki pracują normalnie.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Awatar użytkownika
slawko_k
Posty: 1596
Rejestracja: niedziela 28 lut 2010, 14:24
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Simonk 4in1 i emax 2213 spalony

Post autor: slawko_k »

Mutimetr w łapy.
Włączyć funkcję pomiaru diod (pipka).
I przelecieć wszystkie 3 kable fazowe ( silnik oczywiście odłączyć) względem masy i + zasilania. Jeżeli którykolwiek z tranzystorów jest uszkodzony to zobaczysz różnice w odczytach.
Ale to tak żeby się upewnić tylko bo wg mnie skoro silnik się spalił to regulator jest zepsuty.
Fox_pl
Posty: 50
Rejestracja: piątek 17 paź 2014, 23:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Simonk 4in1 i emax 2213 spalony

Post autor: Fox_pl »

Dzięki za odpowiedz.

Zrobiłem tak jak napisałeś, multimetr na symbol diody i sprawdzałem wszystkie 3 kable biegnące z regulatora do silnika względem kabli zasilających regulator. Z pomiaru masy wyszło na każdym kablu ok. 1100 na wyświetlaczu multimetru a przy pomiarze kabla zasilania (+) ok. 518, odczyty z pozostałych 3 regli jest taki sam. Chyba wygląda na to że tranzystory są sprawne, czy jest jeszcze jakaś możliwość bez podpisania silnika (nie chce spalić kolejnego) żeby się upewnić że regulator jest ok?
ODPOWIEDZ