KFC32 nie widzi mag

Inne Flight Controlery (sterowniki) niz wyżej wymienione

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

qemay
Posty: 207
Rejestracja: sobota 14 wrz 2013, 09:59
Lokalizacja: Rzeszów

KFC32 nie widzi mag

Post autor: qemay »

Cześć.

Na początek z racji że to mój pierwszy post się przedstawię.
Marcin :P Niektórzy pewnie skojarzą nicka z forum Epheli. Ale jako że zaczynają się coraz bardziej konkretne pytania to stwierdziłem, że czas zawitać tutaj :)

Ale do tematu.

Mam quada na kfc32. Po ostatnim przypadku mam pewne problemy z ponowna konfiguracją.

Wyczyściłem soft wgrywając nowy v49. No i niestety kontroler nie widzi mi magnetometru. I o ile przy GPS komunikację RS dość prosto sprawdzić to niestety i2c sprawia mi tu problem.

Dioda na płytce mag się świeci, ale multiwiiconf mówi, że go nie ma.

Niestety problem w tym, że nie jestem pewien co jest winne. Jak wspominałem miałem twarde lądowanie - nie ustawiłem jeszcze RTH i quad "autorotował". Teraz niestety nie jestem pewien czy po tym fakcie sprawdziłem działanie mag, czy rozłączył się dopiero po aktualizacji FW do wersji v49.
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Post autor: Rurek »

Przelutuj tego maga, może się coś naderwało przy krecie...
Zmiana softu na v49 nie ma kompletnie wpływu na wykrywanie i współpracę z magiem.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
qemay
Posty: 207
Rejestracja: sobota 14 wrz 2013, 09:59
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: qemay »

Heh... Dzięki. Nie miałem czasu by się tym zając, a pogoda też nie sprzyja.

Przelutowałem (i tak miałem zmienić kabel bo po zrobieniu gondolki stary był za krótki) i ... wstało. Co ciekawe, dla pewności wcześniej miernikiem sprawdziłem poprawność starego połączenia i wszystko wyglądało ok.
Awatar użytkownika
KrzysiekB.
Posty: 111
Rejestracja: wtorek 01 lut 2011, 21:29
Lokalizacja: Kolbuszowa
Kontakt:

Post autor: KrzysiekB. »

Ja też miałem taką sytuajcę. W pewnym momencie MAG po prostu przestał działać. Przelutowanie - nic, zmiana kabli - nic, założenie nowego - nic.

W końc pomogły mu dwa tygodnie spokoju i ożył sam :P
http://www.kulkawsrodku.pl - Zapraszam na mojego bloga/stronę!
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Post autor: Rurek »

KrzysiekB. pisze:W końc pomogły mu dwa tygodnie spokoju i ożył sam :P
No to masz najgorszy scenariusz.... nie wiadomo co się popsuło i dlaczego się naprawiło :-/ i w najmniej oczekiwanym momencie choroba nawróci :-x
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Awatar użytkownika
tikky
Posty: 149
Rejestracja: wtorek 18 cze 2013, 22:49
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tikky »

u mnie też nie przestał działać jakiś czas temu, zauważyłem że jak raz złapie błąd (np. kabel na chwilkę przestanie działać) to już później nie chce ruszyć, dopiero wył i ponowne włączenie zasilania go reaktywowało. Pomogło przelutowanie kabli porządniej.
ODPOWIEDZ