Na początek z racji że to mój pierwszy post się przedstawię.
Marcin :P Niektórzy pewnie skojarzą nicka z forum Epheli. Ale jako że zaczynają się coraz bardziej konkretne pytania to stwierdziłem, że czas zawitać tutaj :)
Ale do tematu.
Mam quada na kfc32. Po ostatnim przypadku mam pewne problemy z ponowna konfiguracją.
Wyczyściłem soft wgrywając nowy v49. No i niestety kontroler nie widzi mi magnetometru. I o ile przy GPS komunikację RS dość prosto sprawdzić to niestety i2c sprawia mi tu problem.
Dioda na płytce mag się świeci, ale multiwiiconf mówi, że go nie ma.
Niestety problem w tym, że nie jestem pewien co jest winne. Jak wspominałem miałem twarde lądowanie - nie ustawiłem jeszcze RTH i quad "autorotował". Teraz niestety nie jestem pewien czy po tym fakcie sprawdziłem działanie mag, czy rozłączył się dopiero po aktualizacji FW do wersji v49.
Heh... Dzięki. Nie miałem czasu by się tym zając, a pogoda też nie sprzyja.
Przelutowałem (i tak miałem zmienić kabel bo po zrobieniu gondolki stary był za krótki) i ... wstało. Co ciekawe, dla pewności wcześniej miernikiem sprawdziłem poprawność starego połączenia i wszystko wyglądało ok.
u mnie też nie przestał działać jakiś czas temu, zauważyłem że jak raz złapie błąd (np. kabel na chwilkę przestanie działać) to już później nie chce ruszyć, dopiero wył i ponowne włączenie zasilania go reaktywowało. Pomogło przelutowanie kabli porządniej.