Brushless Motor Mounts - jak wy to dokręcacie?

czyli to co w kopterach a nie jest związane bezpośrednio z FC

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
jawor
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Brushless Motor Mounts - jak wy to dokręcacie?

Post autor: jawor »

Cześć,

właśnie zadobyłem do mojego quadoka silniki RcTimer'y 2830-11, przyszły razem z mocowaniem śmigieł: http://www.rctimer.com/index.php?gOo=go ... oductname=

Próbuję to jakoś zamocować (zamiast dostarczonych w komplecie kołpaków używam śruby samo kontrującej) i ni czorta nie idzie. Tzn. jak dokręcam śmigło śrubą to kręci się cała piasta której nie ma jak chwycić bo na niej jest pierścień, który docelowo ma ją zacisnąć na ośce silnika ;(

Poz,
Jawor
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

W zasadzie nie stosuję śrub samokontrujacych tylko zwykłe i zabezpieczam klejem do gwintów (Loctite czy inne świństwo). Jak się piasta obraca przy zakręcaniu/odkręcaniu to chwytam u dołu kombinerkami mającymi na szczękach takie eliptyczne wybranie z ząbkami. Ino z wyczuciem bo można piastę zdeformować a wtedy kaplica.
Awatar użytkownika
jawor
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: jawor »

Verid pisze:W zasadzie nie stosuję śrub samokontrujacych tylko zwykłe i zabezpieczam klejem do gwintów (Loctite czy inne świństwo). Jak się piasta obraca przy zakręcaniu/odkręcaniu to chwytam u dołu kombinerkami mającymi na szczękach takie eliptyczne wybranie z ząbkami. Ino z wyczuciem bo można piastę zdeformować a wtedy kaplica.
Ja próbowałem "przytrzymać" szczypcami płaskimi i jedna piasta poszła do kosza... Poszukam takich eliptycznych...
Awatar użytkownika
cobra
Posty: 2876
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cobra »

Jawor, a czy Ty przypadkiem nie próbujesz użyć piasty 3,17 mm na oś 3 mm?
Piasta, nawet nie skręcona, ma wejść na oś na lekki wcisk, nie luźno.
________________
Cobra
Awatar użytkownika
kefir
Posty: 4871
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 08:39
Lokalizacja: skąd

Post autor: kefir »

cobra pisze:Jawor, a czy Ty przypadkiem nie próbujesz użyć piasty 3,17 mm na oś 3 mm?
Piasta, nawet nie skręcona, ma wejść na oś na lekki wcisk, nie luźno.
Tak jak mówisz i wtedy to tylko lekko dociśniesz i już się zakleszcza na tyle że czasami problem jest ze zdjęciem :)
Awatar użytkownika
jawor
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: jawor »

cobra pisze:Jawor, a czy Ty przypadkiem nie próbujesz użyć piasty 3,17 mm na oś 3 mm?
Piasta, nawet nie skręcona, ma wejść na oś na lekki wcisk, nie luźno.
Hmmm, chyba nie, piasty kupiłem w zestawie z silnikami http://www.rctimer.com/index.php?gOo=go ... oductname= więc powinny do siebie pasować...

Piasta wchodzi na lekki ścisk, jednak jak próbuję ją docisnąć śrubą samo-kontrującą (kręci się z wyczuwalnym oporem) to ten ścisk nie wystarcza i piasta ślizga się na ośce...
Awatar użytkownika
cobra
Posty: 2876
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cobra »

No to jakaś niedorobiona jest. Nie warto z g... walczyć.
________________
Cobra
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Post autor: Rurek »

jawor pisze:
Piasta wchodzi na lekki ścisk, jednak jak próbuję ją docisnąć śrubą samo-kontrującą (kręci się z wyczuwalnym oporem) to ten ścisk nie wystarcza i piasta ślizga się na ośce...
Mam te same dinksy z tymi samymi silnikami...podczas dziewiczego montażu uruchomieniowego, w rękach najlepszych fachowców, w oprzyrządowanym hangarze...był ten sam problem....nakrętka samohamowna (potoczna nazwa "samokontrująca" ;-) ) ma za duży opór i piasta się ślizgała...
Poszły w ruch nakrętki kwadratowe.
A teraz, już od wielu wylatanych moto-pakieto-godzin mam oryginalne stożki które były w zestawie. Nawet bez loctite'a. Jedynie na check-liście przed każdym startem mam kontrolę dokręcenia. Jeszcze się nie zdarzyło jakieś nie-chalo.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Awatar użytkownika
jawor
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: jawor »

Rurek pisze: A teraz, już od wielu wylatanych moto-pakieto-godzin mam oryginalne stożki które były w zestawie. Nawet bez loctite'a. Jedynie na check-liście przed każdym startem mam kontrolę dokręcenia. Jeszcze się nie zdarzyło jakieś nie-chalo.
Ja niestety naiwnie potraktowałem te stożki loctite, demontaż tego to problemy z dokręcaniem x 2 - w efekcie jedną piastę uszkodziłem a pozostałe poważnie poturbowałem.
No i teraz zastanawiam się co zakupić... Najbardziej podchodzi mi pomysł diem'a z piastami na imbusy, tylko muszę znaleźć takie na ośkę 3,17 ;)
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Post autor: Rurek »

wuala :-)
http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8889
w hobbykingu nie mają dokładnie na 3,17, no ale od czego są te imbusy...

Edicao: znaczy się nie ma tych najtańszych..ala za to są takie ekskluzywne i to równiutko na 3.17 :lol: tyle że jak zwykle- jak coś potrzebne to nie ma na magazynie :-/
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
cholo
Posty: 3371
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 21:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: cholo »

najlepsze by byly pewnie takie przykrecane od gory jak w kda:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... oduct=7199

z drugiej strony ja stosuje te standardowe i nie mialem zadnych problemow. tylko raz jak nie dokrecilem piasty to odlecialo mi smiglo ale teraz dokrecam i ukladam to tak zeby sie nie ruszalo na piascie i bylo prostu (bo niestety, czasem po dokreceniu glowica chodzi na mocno na boki).
Awatar użytkownika
jawor
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: jawor »

cholo pisze:najlepsze by byly pewnie takie przykrecane od gory jak w kda:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... oduct=7199
.
Też tak myślę (nie ześlizgnie się z ośki), tylko trzeba trafić na dobrze wykonane.

Moje pierwsze silniki do quada przyszły właśnie z takimi mocowaniami: http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=2112 i dwa z nich po zamocowaniu miały bicie ok. 1mm
smootny

Post autor: smootny »

cholo pisze:najlepsze by byly pewnie takie przykrecane od gory jak w kda:
Są dobre i nie :
- w silnikach turnigy sprawowało mi się to dobrze
- w silnikach Robbe - na 6 silników trafiłem problem przewanego gwintu (ścianki są naprawdę cienkie) , prawie szlak mnie trafił. Obydwa odeslę na gwarancję.
ODPOWIEDZ