Potrzebna pomoc w odnalezieniu modelu-okolice Białegostoku

Heli, koptery, lotnie, balony, itp

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Post autor: jelcyn »

Hehe, no tak jak było mówione. Wczoraj wieczorem padało 2h. Dziś pojawili się grzybiarze.

Byliśmy tam dziś o 14:40.
Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 1241
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: szymon_wolebez »

To teraz samoloty wyrastają po deszczu :mrgreen:
Coś tak czułem, że się znajdzie :-P
Pozdrawiam
Szymon
kondiz
Posty: 1731
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2011, 09:14
Lokalizacja: Jelenia Góra / Wrocław

Post autor: kondiz »

:-D
Konrad
Awatar użytkownika
Piotrowy
Posty: 3129
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrowy »

tomeck01 pisze:Witam znalazłem samolot wysłałem wiadomość do wujekmarcin ale chyba nie odczytał wiadomości proszę o kontakt
To jest bardzo dobra wiadomość, że jeszcze paru myślących i uczciwych ludzi w tym kraju jest :-)
wujekmarcin
Posty: 14
Rejestracja: piątek 07 wrz 2012, 09:46
Lokalizacja: Białystok-Wasilków

Post autor: wujekmarcin »

Hej
No to jestem w szoku, przebiegu tej fartownej sytuacji nawet sobie nie wyśniłem.
Model mam w domu :lol: , ale po kolei.
Spotkałem się z Tomkiem i jego żoną (nie będę ujawniał imienia żony Tomka bo może tego sobie nie życzy). Okazuję się że jest to daleka rodzina mojej żony, mało tego Tomka teściowa to mama chrzestna mego najlepszego przyjaciela. Przemili , uczciwi, ciepli i serdeczni ludzie. Jeszcze raz dziękuję za pyszną kawę i miłą pogawędkę a przede wszystkim za znalezienie modelu. Nawet nie wiesz jak odżyłem Tomek, jaki jestem szczęśliwy. BAAAARDZO DZIĘKUJĘ!!!!! Jeśli będziecie potrzebować kiedykolwiek pomocy służę pomocą o każdej porze dnia i nocy.
Podziękowania również się należą wszystkim forumowiczom za porady i wsparcie ale przede wszystkim Jelcynowi i Szymonowi, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, obadali teren, poświęcili czas i chcieli całym sercem pomóc – również Wam chłopaki – DZIĘKUJĘ.
Co do modelu: spadł z około 150-200 metrów i nic mu nie jest, nawet ryski nie ma, był suchy jak pieprz, elektronika również chociaż deszcz padał. Tomek go znalazł na polanie parę centymetrów od drzewa, stał na kołach i czekał na znalazcę (jak to możliwe – nie mam pojęcia). Nota bene, w tym miejscu które wskazał Jelcyn od razu jak zobaczył teren- brawo ze wiedzę i przewidywalność. Ja go szukałem około 400-500m od miejsca gdzie wylądował. Model działa, wszystko jest w porządku, jedynie pakiet się rozładował, na celach miał: 1,25; 1,25; 1,95, ale już go odratowałem i będzie mi służył do ustawiania modelu.
Reasumując : jestem w czepku urodzony.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozdrawiam
wujekmarcin
PS.: dziś ponowny oblot, tym razem z doświadczonym pilotem Jelcynem :mrgreen:
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Post autor: jelcyn »

No i oblataliśmy. Pogoda wspaniała, miejsce również i początkujący pilot ma predyspozycje oraz przygotowanie na symulatorze. Wszystko poszło jak po maśle. Modele multiplexa są dobre. Teraz już nie trzeba mu żadnej pomocy tylko czasu aby spokojnie szlifować umiejętności.
Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 1241
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: szymon_wolebez »

To ja dodam aby zainwestować z zwykły piszczyk do poszukiwań modelu.
Ta przypadłość lubi się zdarzać, że model ucieknie gdzie poza zasięg wzroku i trzeba go szukać. Więc dobrze by było mieć coś takiego na pokładzie.

To kiedy FPV :P bo zawsze to łatwiej jest latać przez kamerę.
Pozdrawiam
Szymon
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Post autor: jelcyn »

Do FPV prawdopodobnie z czasem przybędzie kolejny gracz. Dziś też z nami był, model ma dopiero w drodze. Pianka 2,3m, szybowiec.
wujekmarcin
Posty: 14
Rejestracja: piątek 07 wrz 2012, 09:46
Lokalizacja: Białystok-Wasilków

Post autor: wujekmarcin »

Tak oblatany - z takim nauczycielem jak jelcyn, to była sama przyjemność.
Poza tym ze pomógł skalibrować model to wybił sie na 130 metrów i i oddał mi stery abym mógł poznać czułość sterów i jak by co oddać mu apkę aby mógł bezpiecznie sprowadzić model na ziemie.
Polecam każdemu początkującemu aby przy pierwszym starcie był doświadczony pilot, to jest nawet mus aby nie rozwalić lub tak jak ja zgubić model.
Fan i adrenalina niesamowita! Nie porównywalna do rc cars.
Model - naprawdę przyjemny w pilotażu i dość łatwy (jeśli wszystko jest ustawione przez doświadczonego pilota).
Polecam serdecznie.
Ps: jeśli chodzi o piszczyk który sygnalizuje spadek napięcia na celach to posiadam taki i od dziś zawsze będzie w moim modelu.
Awatar użytkownika
Rufio
Posty: 1157
Rejestracja: sobota 23 kwie 2011, 22:57
Lokalizacja: Wa-wa

Post autor: Rufio »

Kurcze, aż miło się czytało.
Pozdrowienia dla właściciela i poszukiwaczy.
ODPOWIEDZ