MJX Bugs B5W ustawienia i kilka pyatń laika

Wszelkie gotowe modele za wyjątkiem DJI i Yuneec

Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy

rapez
Posty: 2
Rejestracja: wtorek 29 sty 2019, 16:05
Lokalizacja: Pieniny

MJX Bugs B5W ustawienia i kilka pyatń laika

Post autor: rapez »

Witam serdecznie.

Od pół roku bawię się czasem dronem którego kupiłem w Chinach.
Nurtuje mnie kilka pytań:
- dlaczego zaraz po zakupie dron latał naprawdę wysoko, 250mb robił bez problemu.
Po sparowaniu go z telefonem który miał dostęp do internetu dron dobija do max 150mb i wyżej już nie poleci.
Ustawienia mogę zmieniać jedynie wg. skali od-do która podaje wartości w ustawieniach drona na telefonie.
- oczywiście kilkanaście razy już zaliczyłem drzewa, budynki, słupy itd, skrzydła są porysowane i mają kilka maluśkich ubytków. Dosłownie 0.5mm do max 1mm. Powinienem zmienić już na nowe czy to nie przeszkadza?
- pomimo że silniki są bezszczotkowe kilkanaście razy zostały zatrzymane drastycznie na pełnej prędkości... to je psuje, zużywa? Czy nie mam się czym martwić.
- latam zimą w mróz i jak sypie śnieg lub przy mżawce... to źle dla silników?
- dron zaczął wolniej latać do przodu, natomiast szybciej do tyłu. Kalibracja "pilota" nie poprawia tego.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedzi, sugestie.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: MJX Bugs B5W ustawienia i kilka pyatń laika

Post autor: Verid »

rapez pisze:skrzydła
Śmigła. Skrzydła ma samolot
rapez pisze: mają kilka maluśkich ubytków. Dosłownie 0.5mm do max 1mm. Powinienem zmienić już na nowe czy to nie przeszkadza?
Im większy ubytek tym większe niewyważenie śmigła a co za tym idzie wibracje. Wibracje mają negatywny wpływ na żywotność łożysk w silnikach i zakłócają pracę żyroskopów przez co kopter może stać się niemożliwy do opanowania. Dodatkowo ubytki powodują osłabienie śmigła co z kolei niesie ryzyko odpadnięcia łopaty (lub jej fragmentu) w trakcie lotu. Ciężko z opisu słowno muzycznego wywnioskować czy to "już czas" czy jeszcze można pośmigać. Musisz sam ocenić. Jak nie masz dostępu do wyważarki to załóż nowe, kopter w rękę, nad głowę i odpal silniki. Jak wibracje będą wyczuwalnie mniejsze na nowych śmigłach to je zostaw. Znaczy że tamte już szlag trafił. Zaznaczam że to bardzo niedokładna metoda i zdecydowanie sugeruję zaopatrzenie się w stosowne narzędzie.
rapez pisze: pomimo że silniki są bezszczotkowe kilkanaście razy zostały zatrzymane drastycznie na pełnej prędkości... to je psuje, zużywa? Czy nie mam się czym martwić.
Ryzykujesz zgięcie wału (bo jak mniemam "zatrzymanie" wynikło z zablokowania śmigła, spalenie uzwojenia (jeżeli mimo zatrzymania dalej będziesz dawał gaz) uszkodzenie regulatorów
rapez pisze:latam zimą w mróz i jak sypie śnieg lub przy mżawce... to źle dla silników?
Dla silników? Generalnie nie. Dla reszty elektroniki - już niekoniecznie.
Ten wredny...
ODPOWIEDZ