Syma X8 - opinie

Wszelkie gotowe modele za wyjątkiem DJI i Yuneec

Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
lalu93
Posty: 69
Rejestracja: niedziela 15 sty 2017, 22:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: lalu93 »

kup sobie buzzer i nie będziesz nawet patrzył na światełka. Sorry że tak późno ale miałem przerwe :D
maras78
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek 05 lut 2018, 11:22
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: maras78 »

Radek153 pisze:Witam
Mam kolejny problem.
Syma nie potrafi stać w miejscu. Tzn stoi stoi i nag;e sru, ucieka w dowolą stronę? Co może być przyczyną?

Moja syma x8 pro ma podobnie, ale zauważyłem, że ma to miejsce jedynie przy słabej baterii. Po około 5-7 min lotu podczas zawisu lubi uciekać (u mnie najczęściej to tyłu w prawo). Jeśli poruszam się jest ok. Jak bateria pełna zjawiska nie zaobserwowałem.
Syma 8 Pro → Mavic Pro
michaEl_don
Posty: 2
Rejestracja: czwartek 07 cze 2018, 22:27
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: michaEl_don »

Witam serdecznie wszystkich.

Przeczytałem temat od dechy do dechy - w połowie zakupiłem X8 na Ali.

Przyszła, polatana, połamana (okazało się, że nie jest taka pancerna jak mówią - ale nie jes źle - nóżki, odudowa i śmigła to nie tragedia ;).

Mam natomiast problem takowy - chciałbym zamontować do niej buzzer z alarmem zaniku sygnału (myślałem że mie się nie przyda, ale po 15minutach zmarnowanych na poszukiwanie drona we wcale nie wysokiej trawie stwierdzam że się przyda) o taki https://abc-rc.pl/monitor-napiecia-alar ... r-alarmowy ale nie wiem jak to zrobić. Syma nie ma takich wtyczek, gniazd w sobie żeby to bezproblemowo podłączyć. Pozostaje opcja, żeby jakoś to wlutować, ale jak? Ktoś pomoże?
Awatar użytkownika
lapawwa
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 18 cze 2018, 22:27
Lokalizacja: Polska

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: lapawwa »

Witam serdecznie kolegów na forum.

Od dwóch miesięcy jestem posiadaczem Syma 8 Pro.
Dodałem dwie anteny odbiorcze w dronie oraz dwie anteny w nadajniku. Zasięg wg. moich spostrzeżeń wzrósł znacznie jednak zauważyłem, że dron po osiągnięciu wysokości około 100m AGL nie chce się wznosić tak jakby wysokościomierz barometryczny go stopował na jednej wysokości. Stąd moje pytanie. Jakie są ograniczenia drona?
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
lalu93
Posty: 69
Rejestracja: niedziela 15 sty 2017, 22:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: lalu93 »

Może być że wysokość jest ograniczona przez barometr, ja bez barometru jak latałem to na oko z filmu też jest koło 100-120m a zasięg ok 600m. Ale to tylko na pdstawie budynków ktore widać w filmach
Awatar użytkownika
Alina81
Posty: 96
Rejestracja: czwartek 12 lip 2018, 13:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Syma X8HC

Post autor: Alina81 »

Witam! Nowa jestem. Dotąd latałam helikopterkami RC, ale poszerzyłam hobby o drony. Sądziłam, że jak latam helikiem, to taki dron to igraszka, ale okazuje się, że nic bardziej mylnego, zgubiłam mojego pierwszego quada po parynastu lotach. Nieźle sobie maluch radził z wiatrem, ale zwiało mi go na las na granicy zasięgu, no i ślad po nim zaginął, szukaliśmy parę dni i drona nie ma, nawet nie wiemy gdzie wylądował.


Teraz mam Symę X8HC.... Żałuję, że nie odkupiłam sobie tamtego (JJRC H31). Ta Syma jest okropna! Kompletnie nie odporna na wiatr, a do tego toporna w sterowaniu. Ma tryb zawisu, OK ale przy jej wiecznym dryfowaniu na boki to guzik daje.

Chciałabym ją jednak jakoś zmodować, żeby może lepiej latała, może jakieś łopatki lepsze, od innego modelu, czy coś w ten deseń? Latam z osłonkami, w końcu początkująca jestem. Druga sprawa, to nie chcę stracić kolejnego drona, wiec mam takie pytanie, czy dałoby się jej założyć coś zapobiegającego ucieczkom, ewentualnie ułatwiającego znalezienie? Coś co piszczy, jakiś gps z pozycjonowaniem? Wiem, że to zabawka, ale na razie nie stać mnie na nic z GPS'em, a przecież GPS też potrafi wysłać drona kilometr dalej niż miejsce startowania...


Jak nauczę się tym latać, to bym chciała jakąś kamerkę lepszą, z FPV i jakiś dobry uchwyt stabilizacyjny, bo obecnie to drgania na jej kamerce widać strasznie. Nic zresztą dziwnego, skoro przez większość lotu staram się nad tym zapanować, a to i tak robi co chce...
devlin
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 01 cze 2017, 20:21

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: devlin »

Witaj!

Mam podobną Symę i podzielam Twoje zdanie - ciężko się tym lata, niełatwo jest się nauczyć początkującemu użytkownikowi, wymagana duża wytrwałość.
Ale też dzięki temu lepiej idzie po przesiadce na inne modele :)
Moja Syma jest również strasznie kapryśna w powietrzu, zawis przy najlżejszym podmuchu kończy się w lesie, a moc silników, szybkość i zwrotność woła o pomstę do nieba... Do tego niemiłosiernie drgająca kamerka i upierdliwy problem ze spadaniem drona z wysokości jeśli zbyt długo przytrzymasz dół (np. przy próbie szybszego obniżenia pułapu).
Jednak przy wszystkich tych wadach Syma zapewniła mi sporo zabawy jako mój pierwszy dron.
Nie mam żadnych ambicji bardziej profesjonalnych i tak to właśnie traktuję - jako zabawę w ustronnym miejscu :)
I tak naprawdę rozbiłem ją tylko raz, właśnie przez durne odcięcie silników gdzieś na 20m, spadła i już nie zdążyłem odpalić przed spotkaniem z ziemią. Efekt - złamane śmigło, uszkodzona klapka - wypadła bateria. 5 minut i była gotowa do lotu :)

Obecnie zresztą Syma kurzy się na szafie bo latam Bugsem B2W. Jeśli chcesz coś w miarę taniego do zabawy z GPS i podglądem na FPV (ale tylko zwykłe WIFI, 100-150m), to nic lepszego w kategorii jakość - cena raczej nie znajdziesz.
Co do dokładności GPS - wylatałem Bugsem z 60 pakietów i często tracę go z oczu (i niestety z FPV też), zasięg drona to dobrze ponad 1 km. Wtedy do gry wchodzi opcja RtH i nie zdarzyło się, by dron wylądował dalej niż metr od miejsca startu.

W tej chwili na chińskich serwisach można go chyba znaleźć w okolicach 600 zł.

P.S. Mam też tego H31, ale nie pomyślałbym, że on daje radę na zewnątrz :shock:
Radek153
Posty: 7
Rejestracja: czwartek 22 mar 2018, 15:06
Lokalizacja: Ojrzanów-Tow

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: Radek153 »

Witam
Mam problem z oim dronem syma x8 pro. Mianowicie nie lata na akumulatorach, ktore mu/sobie dokupilem. Kiedys latal, teraz przestal. Czy moze miec to związek z napieciem? Na aku jest 8,5v, a powinno 7,4.
??
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: Verid »

Radek153 pisze: Czy moze miec to związek z napieciem? Na aku jest 8,5v, a powinno 7,4.??
Może ale nie w sposób który sugerujesz bo to akurat ma związek z niewiedzą. 7,4 to napięcie nominalne, napięcie pełnego pakietu 2S to 8,4V. Jeżeli masz 8,5V na pakiecie to albo masz dziadowski miernik albo ładowarkę. Ten drugi przypadek jest groźniejszy bo przeładowany LiPol potrafi stanąć w płomieniach.
Co do samego koptera - co znaczy "nie chce latać"? Nie włącza się w ogóle? Włącza ale nie dają się uruchomić silniki? Silniki ruszają ale kopter nie ma siły się wznieść mimo gazu na maksa?
Więcej szczegółów kolego bo kryształowa kula poszła na serwis...
Ten wredny...
Radek153
Posty: 7
Rejestracja: czwartek 22 mar 2018, 15:06
Lokalizacja: Ojrzanów-Tow

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: Radek153 »

Świeci, miga, ale silniki stoja, kompletnie nic sie nie dzieje.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: Verid »

Rozładuj trochę pakiet tak, żeby było poniżej 8,4V.
Podłącz żaróweczkę czy coś - byleby zbić napięcie. Być może kopterowi nie podoba się przeładowany pakiet. Swoją drogą dobrze żebyś sprawdził czy to rzeczywiście jest 8,5V bo jak tak to zdecydowanie sugeruję nie używać tej ładowarki.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
Antonow
Posty: 13
Rejestracja: czwartek 21 kwie 2016, 19:08
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Syma X8HC

Post autor: Antonow »

Ta Syma jest okropna! Kompletnie nie odporna na wiatr, a do tego toporna w sterowaniu. Ma tryb zawisu, OK ale przy jej wiecznym dryfowaniu na boki to guzik daje.
Proponuję latać przy wietrze do max. 10 km/h, a najlepiej do 5 km/h i to w trybie H, czyli na zwiększonych obrotach. Wówczas jest stabilna. W trybie L zachowuje się jak muł i to przy bezwietrznej pogodzie. Po upadku należy na nowo ją skalibrować, bo bez tego głupieje. Sprawdź też, czy nie masz trymerów poprzestawianych.
Chciałabym ją jednak jakoś zmodować, żeby może lepiej latała, może jakieś łopatki lepsze, od innego modelu, czy coś w ten deseń? Latam z osłonkami, w końcu początkująca jestem. Druga sprawa, to nie chcę stracić kolejnego drona, wiec mam takie pytanie, czy dałoby się jej założyć coś zapobiegającego ucieczkom, ewentualnie ułatwiającego znalezienie? Coś co piszczy, jakiś gps z pozycjonowaniem? Wiem, że to zabawka, ale na razie nie stać mnie na nic z GPS'em, a przecież GPS też potrafi wysłać drona kilometr dalej niż miejsce startowania...
Wszelkie mody użytkowników nie wpłynęły znacząco na stabilność i osiągi. Można zmienić silniki na bezszczotkowe, ale moim zdaniem szkoda kasy na takie usprawnienia. Sprawdź czy masz wyważone śmigła. Czasem to poprawia jej możliwości, choć akurat ja nie wyważałem i jest ok. Spróbuj latać w trybie IOL, to się przydaje początkującym.

Jak nauczę się tym latać, to bym chciała jakąś kamerkę lepszą, z FPV i jakiś dobry uchwyt stabilizacyjny, bo obecnie to drgania na jej kamerce widać strasznie. Nic zresztą dziwnego, skoro przez większość lotu staram się nad tym zapanować, a to i tak robi co chce...
Można podczepić lekką kamerkę typu FPV RunCam 2 Full HD 1080P (jest na Allegro). Jest lekka i się nada. Zamiast gimbala można zrobić amortyzację z dwóch starych kart kredytowych i trytek (gdzieś na Youtube jest pokazane, jak wykonać). Nie podczepiałbym niczego w stylu gopro, bo za ciężko dla Symy i znacznie skróci czas lotu na jednym pakiecie.

Moja rada, naucz się na stokowym wyposażeniu, a jak opanujesz loty, to przerzuć się na mocniejszy sprzęt.
Wiropłat... pierwszy polski wielowirnikowiec VLOS ;)
Awatar użytkownika
vickier
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 15 gru 2016, 10:02
Lokalizacja: wuwua

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: vickier »

devlin pisze:...moc silników, szybkość i zwrotność woła o pomstę do nieba... :shock:
Ja po przełączeniu w tryb H nie narzekałem
devlin pisze:... problem ze spadaniem drona z wysokości jeśli zbyt długo przytrzymasz dół (np. przy próbie szybszego obniżenia pułapu):shock:
Normalny objaw jeżeli po prostu śmigasz w dół. Trzeba „spadać” zakosami
Awatar użytkownika
Zaciera
Posty: 6
Rejestracja: wtorek 19 lip 2011, 22:02
Lokalizacja: lublin-nałęczów

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: Zaciera »

Ja mam dwie symy x8 i sobie chwale..jeśli sprawne silniki i wyważone śmigła oraz tryb "H" lata się bezstresowo..na czas nagrywania video przełączam na tryb "L" i nie macham drążkami
devlin
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 01 cze 2017, 20:21

Re: Syma X8 - opinie

Post autor: devlin »

vickier pisze:
devlin pisze:...moc silników, szybkość i zwrotność woła o pomstę do nieba... :shock:
Ja po przełączeniu w tryb H nie narzekałem

W trybie "L" latałem tylko pierwsze pół godziny. Latałem to za dużo powiedziane, biegałem za dronem, bo to on latał gdzie chciał.

vickier pisze:
devlin pisze:... problem ze spadaniem drona z wysokości jeśli zbyt długo przytrzymasz dół (np. przy próbie szybszego obniżenia pułapu):shock:
Normalny objaw jeżeli po prostu śmigasz w dół. Trzeba „spadać” zakosami

Chodzi mi o to, że Syma odcina zasilanie silników na wysokości np. 40m w momencie gdy przytrzymam drążek w dół dłużej, niż 3 sekundy i dron po prostu spada jak kamień. Czasem podczas tego spadania uda się ponownie odpalić silniki, czasem nie :)
Jeśli to jest normalne to ja dziękuję serdecznie za takie latanie ;) Czytałem gdzieś, że jest to błąd polegający na tym, że Syma źle odczytuje wysokość - odcięcie powinno nastąpić dopiero po wylądowaniu na ziemi i przytrzymaniu "w dół". Zrobiłem sobie taką chałupniczą blokadę, by drążek nie dobijał do samego końca i jakoś to działa. Ale fajne nie jest.
Jakoś w Bugsie mogę sobie obniżać pułap jak chcę - zakosami, zataczając kręgi, ale również awaryjnie prostym przytrzymaniem drążka - dron wytraca wysokość - nie zatrzymując silników! - po czym po wylądowaniu śmigła zatrzymują się.

Tak czy inaczej Symą da się fajnie polatać, ale jest to też niezła szkoła i nie dziwię się, że ktoś po przesiadce z czegoś innego może być zdziwiony/rozczarowany.
Dla mnie był to pierwszy dron, nie miałem porównania i wiele się nauczyłem w kwestii pilotażu (choć i tak jestem zielony nadal ;)
Pierwszy lot Bugsem B2W był potem dla mnie szokiem, że to może być takie proste :))
ODPOWIEDZ