Polskie Forum FPV

Czytalem forum , to nie jest tak ze czekam na gotowca, ale nie znalazlem odpowiedzi jaki sterownik najlepszy do akro w cenie do 50 dolcow, kiedys jednoglosnie byl chwalony naze32 teraz nie znalazlem faworyta chwalonego na forum, w dodatku namnożyło sie producentow sterownikow i jest ich od groma, kolejna sprawa to na forum zauwazylem ze do ram 200-250 są wsadzane regle 4 x 30A + mocarne silniki a zasilane to jest lipolem do max 2.2Ah to jakis zart? Moj t-rex 450 z silnikiem 400W i reglem 40A taka baterie 2.2Ah zjada w 4 minuty

1.3 1.55 mah max dla takich konstrukcji przy 2200-2700kV przy wysokim C, 3-4S jakieś 8-10 min, zależy od wagi całej konstruckji

Kiedy mialem quada z silnikami 4x100W regle 12A i nowa bat. 2.2 Aha padala po 5 minutach, a jak widze setapy z silnikami 4x200 W czyli przy pelnej mocy 800W z bateryjki 1.5Aha ? Tu nawet kosmiczne C nie pomoze

KTM team, To tak nie dział :D pamiętaj, że silniki modelarskie to nie tylko Waty. Przy modelach poniżej kilograma, patrz na CV, śmigła, ciąg itp.
Np.: taki silnik 2300kv o wymiarach uzwojeń 2206 wyciąga jeden kilogram, przy wadze konstrukcji około 700gram stosunek wynosi 1:5,5. Przy takim obciążeniu silniki pobierają mniej prądu. Zchodząc wagowo do 500gram można uzyskać ciąg 1:8. Sam lipol 3 celowy 2300mAh waży prawie 200gram, a przy takich samych parametrach 1300mah waży o 70gram mniej. Używając nowych ESC 4 in 1 także zmniejszamy wage, nowe FC albo takzwane towery ważą czasami prawie o 50gram mniej od oddzielnie rozłożonych elementów sterowania. To jest spora filozofia. Jest sporo materiału do poczytania, na temat różnucy budowy racerów, freestyle quadów oraz do lotów długoterminowych.

Sashka pisze:Verid, no bez przesady

Bez. Na obecną chwilę na tym forum jest tyle wiedzy że będąc totalną nogą w temacie można złożyć praktycznie dowolny build - od submicro do kręcenia Acro po domu, przez pociski kierowane do wyścigów na przynajmniej europejskim poziomie, średniej wielkości bujacze podniebne do kolosów zdolnych tachać niemowlaki ze wszystkimi możliwymi typami pośrednimi i taką samą rozpiętością tematyczną w samolotach. Co nie przeszkadza że co i rusz któremuś nowemu mało jest zalinkować dział a nawet konkretny temat (jest bardzo fajny o 250tce na początek) - nie, trzeba w JEGO temat przekleić to co ktoś napisał kilka tematów wcześniej no bo przecież jestem nowy, proszę o wyrozumiałość a forum przecież po to jest żeby pomagać a starzy wyjadacze już zapomnieli jak zaczynali.

Sashka pisze:Czasami lepiej

Lepiej to jest wybrać sobie jakiś build, ewentualnie zmodyfikować pod siebie i wtedy pytać czy nie brnie się w szambo. Wtedy wiadomo że gość szanuje wiedzę innych i warto mu pomóc jak mu się lutownica omsknie.

Verid, sam jestem nowy na tym forum. W pewnym sensie popieram wasz tok myślenia i odsyłanie do konkretnych postów. Akurat przedstawiłem Polskie realia cenowe. Nie podałem linków, modeli, zestawów (jedynie nadajnik i przyklad fc). Natomiast uważam, że przy doborze zestawy warto już pomóc na początku, a potem już grzebać jak jakieś "szambo" wyjdzie z tego. Osoba specjalnie zarejstrowała się na dane forum z myślą o przyszłości, że będzie brać udział w nim, po to chyba ono jest? Już jedno forum z mędrcami elektrykami jest :D ww elektroda.pl.

KTM team pisze:Kiedy mialem quada z silnikami 4x100W regle 12A i nowa bat. 2.2 Aha padala po 5 minutach, a jak widze setapy z silnikami 4x200 W czyli przy pelnej mocy 800W z bateryjki 1.5Aha ? Tu nawet kosmiczne C nie pomoze

Masz racje do 250 najlepsze bedzie 8000 mAh 25-50C waga 1,5 kg,jest na specjalu teraz w HK wysylka darmowa
masz 2h spokojnego krecenia ,na podlodze w pokoju

Sashka pisze:Osoba specjalnie zarejstrowała się na dane forum z myślą o przyszłości, że będzie brać udział w nim, po to chyba ono jest?

Nope. Zarejestrowała się żeby zapytać bo się nie chce szukać - przynajmniej jeżeli dyskutujemy o tym konkretnym przypadku bo są też osoby "w drugą stronę" jak na przykład ostatnio zarejestrowany Syloooo który w pierwszym poście na wejściu przyłożył tutorialem
Nie mówię że każdy nowy ma od razu startować z tak zaawansowanym "wkładem" w forum ale skoro ktoś włożył to wypadałoby wykazać minimum szacunku dla czasu i wiedzy którą poświęcił i PRZECZYTAĆ a nie z miejsca pytać fafnasty raz o to samo samemu nawet nie starając się liznąć tematu.

Sashka pisze:Już jedno forum z mędrcami elektrykami jest :D ww elektroda.pl.

A to jest forum z mędrcami lataczami I tak gwoli ścisłości - na elektrodzie którą kolega raczy się podpierać nasz nowicjusz za taki występ z marszu dostałby krawacik z hasłem "było, szukaj" i zapewnieniem że recydywa będzie skutkować banem a temat powędrowałby do kibla.

Co do silników. To, że moc maksymalna silnika wzrosła ze 100 wattów do ponad 600 wattów (5S i 35-40A) nic nie znaczy. To co jest ważne, to fakt, że dla osiągnięcia tego samego ciągu silnik musi zużyć dla przykładu 60 watt (obecnie, dla tych monstrualnych 600W+ silników), a nie 75 watt (jak dla starych modeli silników). Moc maksymalna zwiększa tylko responsywność, bo silniki są w stanie dać ogromną ilość ciągu w bardzo krótkim czasie. Czas wzmożonej pracy (i wzmożonego zużycia energii) - przyspieszania quadów się wyraźnie zmniejszył, co przekłada się na to, że nadal ludzie latają na pakietach 1 - 1,5 Ah. Oczywiście, ludzie latają teraz szybciej, więc baterie szybciej padają, ale równie dobrze mogą latać wolniej i cieszyć się dłuższym czasem działania niż kiedyś na słabszych silnikach.

Osobiście coraz częściej widzę quady, które mają po 230-240 gram suchej wagi i do tego bateria 4S 850 mAh (około 100 gram) co daje 340 gram AUW. Baterie padają szybciej niż w przypadku większych baterii, ale podczas lotu są bardzo zwinne i potrafią zaskoczyć przyspieszeniem, a ramy typu Floss dzięki małej wadze, nie łamią się tak szybko.

Kolejna sprawa. Ilość drenowanej energii z baterii zależy od obciążenia silnika, gdyby stosunek wagi do ciągu wynosił 50:1, to przecież silniki pracują przez większość czasu na praktycznie zerowym obciążeniu. Im lżejszy quad, tym mniej energii zużywają te same silniki, dlatego pakiet MUSI być odpowiednio dobrany do wagi, rozmiaru i mocy silników. Na wszystko jest złoty środek, a najbardziej efektywny quad nie znaczy "quad z najsłabszymi silnikami" tylko quad, który znalazł swój złoty środek i został do tego stworzony, bo racery do niedawna pluły na czas działania na baterię, ale prędkości i cała masa elementów poszła naprzód, poza bateriami, dlatego najlepszy racer to nie zawsze najszybszy quad, ale raczej ten najbardziej regularny i systematyczny.

Verid - co do wiedzy na forum to jest ona duża i wystarczająca, ale czasami wymagałaby odświeżenia, lecz ogólnie się zgadzam, że jest tutaj bardzo dużo wskazówek, które można użyć i za pomocą mózgu stworzyć latającego quada.