Dubai 210mm Mini Carbon Racing Quadcopter
Który to można znaleźć tutaj: http://goo.gl/y4ffGg
W tym temacie nie będę opisywał szczegółowego procesu składania tej "wyścigówki". Chyba nie o to chodzi, a poza tym taki opis można znaleźć na stronie produktu lub np. tutaj:
Powiem, że udało mi się złożyć bardzo przyzwoitego quada... ale po kolei.
Otrzymałem dobrze zapakowaną przesyłkę, zawierającą wszystkie opisane elementy zestawu. Jest to więc:
Karbonowa rama 210, będąca odwzorowaniem ramy Lumenier QAV210.
Cztery bardzo popularne i wydajne silniki, dzięki którym Luke bannister zwyciężył w World Drone Prix Dubai 2016. Emax RS2205 Red Bottom.
Sercem całości jest kontroler lotu SPracing F3 Deluxe.
Dodatkowo, 4x BL mini 20A ESC, 1x PDB KSX534 Section Board, i dwa komplety śmigieł 5045.
Krótko o każdym z powyższych podzespołów.
Jak wspomniałem rama jest kopią innej popularnej ramy. Daje to nam bardzo dobrze zaprojektowany produkt. Rama jest bardzo przemyślana i zarazem prosta w budowie. Nie będziemy tutaj mieli problemu z instalacją takich elementów jak VTX, kamera itp, ponieważ jest w niej wiele przygotowanych otworów montażowych.
Bardzo fajnym dodatkiem, który z miejsca chciałem przetestować jest specjalny montaż na kamerę. I tutaj pojawiło się pierwsze i jak do tej pory jedyne rozczarowanie. Elementy te nie są zbyt dobrze spasowane. Wstawiając "ścianki" pomiędzy pokłady ramy, pozostają luzy co powoduje drgania kamery. Tutaj trzeba by więc samodzielnie zamontować te ścianki - chociażby przy użyciu hotglue co przetestowałem i działało. Ja jednak dałem sobie spokój, chcąc uzyskać lekką konstrukcję.
I tak przechodzimy do wagi.
Wrzucając wszystkie elementy na wagę (waga kuchenna) pojawiła się wartość 93g:
Jest to jednak każdy z elementów, w tym trzy ścianki do mocowania kamery (dwie boczne o których pisałem wcześniej i jedna mocowana od przodu pod kątem) i nóżki, którymi są cztery dodatkowe słupki aluminiowe.
Odrzucając nóżki i przedni plate do kamery otrzymamy wagę 86g:
Następnie kontroler lotu. Jak już pisałem dostajemy SPracing F3 Deluxe.
Nie jest to jednak produkt Seriously a jego kopia. Należy o tym pamiętać przy montowaniu buzzera. Nie używamy dedykowanego do tego portu tylko lutujemy się w pady od spodu płytki. Dedykowany port ma błędne wyprowadzenia i buzzer nieustannie piszczy.
W zestawie z FC jest obudowa, której nie użyłem gdyż jej budowa wymusza wklejenia w ramę. I zestaw przewodów.
Wszystko rzucam na wagę i otrzymuję:
Silniki to chyba najmocniejszy punkt tego zestawu. Mocne Emax RS2205, które generują ponag 4kg ciągu (ponad 1000g na każdy silnik)
Dokładniejszy opis tych silników z GearBest wykonał PiotrSz:
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=72&t=3 ... 05#p460052
Silniki, które otrzymałem różnią się trochę od tych testowanych przez Piotra czy tych, które posiadałem już wcześniej. W tej wersji otrzymujemy trzy zestawy śrub (zamiast dwu). dodatkowe śruby są krótsze od wcześniej dodawanych. To bardzo dobrze ponieważ przy ramionach 3mm, śruby dotykały a czasem niszczyły uzwojenie silników. Ja swoje śruby przycinałem, tu problemu nie było!
Dodatkowo każdy silnik ma dodatkowy zestaw części zamiennych:
I standardowo silnik na wadze (ze śrubami i nakrętka stąd waga wyższa jak podawana przez producenta 30g, ale bliższa prawdy):
Z części zostało już niewiele do opisania i nie wiem od czego zacząć. Może teraz o PDB.
W zestawie otrzymujemy taką płytkę:
Z opisu na stronie produktu wyczytamy, że jest to KSX534 Section Board. Na zdjęciach (jak i na mojej płytce) widnieje napis MATEK v3.0. A to już dość znane PDB. Akurat mam takie PDB i na szybko porównując oba widzimy:
"Podpowiem", że po lewej stronie jest to moje, a po prawej z zestawu.
W każdym razie PDB zamontowałem i lata, napięcia jakie podaje to 4,97V i 12,18V
Dalej mamy mini 20A ESC.
Wagowo prezentują się bardzo dobrze:
A tu zdjęcie z załączonej instrukcji:
Uważam je za najsłabsze ogniwo w całym zestawie. Może to moja wina ale miałem problem z ich kalibracją. Z poziomu blheli suite czy cleanflight nie mogłem uruchomić silników. Te jednak odpalały się za każdym razem gdy zapisywałem jakieś ustawienia na FC (save & reboot). Był również problem z odczytywaniem ustawień przez blheli suite. Raz działało a raz nie. Ogólnie aplikacja rozpoznaje je jako Afro12A. Aktualizacja firmware (wybrałem Afro12A) pomogła i od tej pory ESC działają poprawnie. Działa Damped Light i Oneshot125.
I na koniec śmigła. Są mocne, odporne i robią to do czego są stworzone :)
Samo składanie jest proste i przyjemne. Koniecznie trzeba jednak zaopatrzyć się w nylonowe śrubki, podkładki i dystanse itp. Jak już pisałem nie mam zamiaru wstawiać tu całego build loga ale ponieżej klika zdjęć z tego procesu:
A poniżej mały Dubai na wadze:
Bez FPV:
Z FPV:
Kwestia latania - czyli to do czego został stworzony. Obloty wypadły dość pomyślnie. Nawet na standardowych PIDach quad zachowuje się stabilnie. Testowałem go na zalecanych 3S 30C. Nie ma więc takiego kopa jak moje stałe latadło (identyczne silniki, 4S 75C), jest jednak zwrotny i skoczny. Myślę, że głównym atutem jest stosunkowo niska waga całego zestawu. 325g z FPV bez pakietu, daje nam 500g z pakietem Tattu 1550mAh 75C. Testu 4S nie robiłem ponieważ trochę obawiam się o ESC, że mogą tego nie wytrzymać.
Niestety bardzo długo czekam na GPS by wrzucić pomiary prędkości jakie osiąga. Obiecuję zaktualizować te informacje w tym temacie.
Koszt takiego zestawu to ok 146$ co na tę chwilę daje w przeliczeniu ok 565zł. Wychodzi więc, że za najsłabsze ogniwo zestawu, za które uważam ESC, płacimy ok 80zł. A to z kolei przekonuje mnie, że zdecydowanie mogę polecić ten zestaw wszystkim zaczynającym przygodę z wyścigowymi quadcopterami. Otrzymujemy tu solidną bazę w postaci topowych silników, dobrego FCka (pomimo, że kolon), całkiem porządnej i solidnej ramy (pomimo, że klon :) ). Zdecydowanie można się na tym uczyć latać a później w miarę potrzeb rozbudowywać o potrzebne komponenty, i zmieniać te od których będziemy wymagali więcej efektywności.
A dla tych doświadczonych i mających za sobą składanie swoich modeli. Wiele tu nie znajdziecie. W takim przypadku zawsze składa się coś według własnego zamysłu i zestawy ARF czy RTF omijane są szerokim łukiem.