Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy kopter

Koptery wyścigowe, Race drones

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

bedouinho
Posty: 5
Rejestracja: czwartek 03 gru 2015, 17:51

Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy kopter

Post autor: bedouinho »

Witam Was wszystkich.
Stwierdziłem ze założę swój temat nie brudząc nikomu. Jeżeli uznacie ze pytanie jest banalne to proszę adminów o usunięcie posta.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć ze jestem totalnym laikiem w temacie modelarstwa i elektorniki.
Z powodu kontuzji musiałem odpuścić rower który był moja największą pasja a ze jestem człowiekiem który bez żadnej zajawki długo wytrzymać nie może to padło na 250tki.
Bez kompletnie żadnej wiedzy zacząłem wertować Wasze forum i oglądać miliony filmików i tutoriali na youtubie. Od prawidłowego lutowania po składanie całego zestawu. Wszystko było dla mnie całkowitą nowością.

Najpierw polatałem cheersonem cx-10 potem przesiadłem się na symulator freeriderFPV.
Założyłem ze jak zejdę na parkingu podziemnym poniżej 31sek to biorę się za zamawianie zestawu.
I tak tez się stało na podstawie Waszych wpisow i internetowych opinii stworzyłem zestaw i go zamówiłem.
Kopterka złożyłem przez weekend oczywiście nie obyło się bez problemów ale odnalazłem odpowiedzi w internecie.
Zestaw to:
Rama RCX 3k
ESC Dys 20a (new Blheli)
Silniki RCX 2205 2350kv (do wymiany na emax 2204 2300kv)
FC Naze32(new Cleanflight)
Odbiornik Frsky D4r-II
Taranis
Fc jest zamontowane nad małą płytką PDB razem tworząc wieżę.

Generalnie podczas latania nie za bardzo go oszczędzam wychodzę z założenia że właśnie do tego został stworzony i co się zepsuje szybko naprawiam.
Na początku latał bardzo miło jedynie pidy musiałem znaleźć bardziej pod siebie.
Po jakiś 7-8 pakietach zaliczyłem dzwona o poprzeczkę bramki na boisku.
i od tego czasu pojawił mi się problem którego niestety nie jestem w stanie sam rozwiązać, bo w internetach nic znaleźć nie mogę.

Dzwon był na tyle mocny że pękły 3 z 4 nylonowych śrubek trzymających naze32.
Od tego czasu mam ciągły problem z pracą silników.

Więc do rzeczy.
Problem tkwi w uruchamianiu silników i ich nierównej pracy. Problem dotyczy silnika 2 i 3.
Gdy ruszę drążkiem gazu do góry wszystkie silniki wchodzą na jeden poziom obrotów po czym po chwili silnik 2 i 3 rozpędza się aż do momentu osiągnięcia maksimum obrotów. W szczególności tą przypadłość posiada silnik 3..
Cleanflightcie ustawiłem aby silniki się obracały kiedy kopter jest uzbrojony ( jakoś póki co lepiej mi się lata na tym ustawieniu). Problem jest do tego stopnia że gdy uzbrajam silniki i te zaczynają się kręcić ramie z silnikiem nr 3 zaczyna się unosić i po chwili obraca go do góry „nogami”.
Generalnie latać się da bo przy każdym odjęciu gazu ich obroty wracają do normy i się restartują ale gdy za długo przytrzyma się przy jednym ustawieniu drążków to któryś z silników samoczynnie zaczyna się rozpędzać.
Ciekawy też jest fakt samego przełączanie w tryb self levelingu który ustawiłem sobie na Taranisie pod jednostopniową wajchą u dołu z prawej strony tak aby tylko w sytuacji awaryjnej kopter się wypoziomował i wrócił z powrotem do trybu acro.
Zawsze to działało i działa nadal natomiast teraz jak przełączę wajchę to kopter się poziomuje ale wydaje przy tym taki dźwięk jakby co najmniej fikołka zrobił w powietrzu, za mocno podrzucając przód do góry.

Kalibracje akcelerometru wykonałem
Z flashowałem wszystkie esc najnowszym Blheli 14

Kalibrowałem esc następująco:
Kopter do usb i cleanflighta (wersja z wczoraj) zakładka motors
Sliderem master do samej góry podłączam baterie 2 piknięcia i slider master w dół, wtedy esc grają jakaś swoja muzyczke i tyle.
Dziwne jest to ze po kalibracji jak ruszam sliderem master załóżmy do polowy to wszystkie silniki trzymają grzecznie jeden poziom obrotów.
Gdy zrobię to samo drążkiem taranisa, wszystkie dochodzą do połowy po czym 2 i 3 rozpędza się do maksimum.
Kalibracje akcelerometru wykonałem
Moim zdaniem laika albo źle kalibruje esc, albo cos jest nie skalibrowane w taranisie, albo padła Naze32

Jeżeli ktoś miał chęci na przeczytanie całego tego postu to serdecznie dziękuje, podziękuje również za jakakolwiek rade jak ten problem rozwiązać
Awatar użytkownika
daze
Posty: 225
Rejestracja: środa 02 wrz 2015, 14:49
Lokalizacja: 3city

Re: Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy ko

Post autor: daze »

Jeżeli zawsze silnik nr 3 wykazuje nienaturalne zachowanie to zacząłbym od podmiany silników (np. 1 z 3) i test czy problem się przeniósł czy nie.

A jeszcze małe info odnośnie silników RCX2205 vs EMAX2204 - testowałem i te i te - RCX dużo więcej ciągu niż EMAX, EMAX niezniszczalne. Farba się prędzej skończy na silnikach od kretów niż je popsujesz.
Garaż:
+ Chilli Kelpie 250
+ DemonRC NOX5 210
+ DemonRC Fury 5X
+ DemonRC Fury 2X
Awatar użytkownika
ocean_wro
Posty: 259
Rejestracja: sobota 03 paź 2015, 20:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy ko

Post autor: ocean_wro »

a jak podmiana silników nic nie da to może oznaczać regiel. Ja miałem kłopot z reglem, że silnik nie przyspieszał, ale odwrotnie zwalniał. Po ruszeniu drążkiem gazu chodził by po chwili znów zwalniać itd. Obstawiam REGLA.
Protos Mini
Goblin 700
Quad 250
bedouinho
Posty: 5
Rejestracja: czwartek 03 gru 2015, 17:51

Re: Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy ko

Post autor: bedouinho »

Wielkie dzięki za każdą poradę.
Powiedzcie mi proszę czy ja dobrze wykonują to kalibracje esc?
Chciałbym to jeszcze sprawdzić przed wymianą.
Co esc to na youtubie jest inna procedura kalibracji stad tez moje pytanie bo wierzcie mi ze naoglądałem sie juz tych filmików i jedną zasadę odnalazłem a mianowicie:

Podłączam kopter do cleanflighta bez baterie idę do zakładki motors, daje slider master na max do góry, podłączam baterie i po dwóch piknięciach opuszczam slider master w dół wtedy leci kilkusekundowa melodyjka. i tyle.
Czy na pewno nie muszę nic robić taranisem?

Daze- Dokładnie to samo wyczytałem niestety po zakupie rcxow. Rzeczywiście maja one ciąg ale są delikatne tak jak mówisz. Ja mam jeszcze w dodatku te V1 bez przykręcanego shafta. Emaxy już leża w szufladzie wiec problemu z wymianą nie będzie. A wymieniam z tego samego powodu co piszesz żeby do takiego pierwszego koptera były silniki nie do zajechania.
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy ko

Post autor: Adrián »

https://www.youtube.com/watch?v=AjLJZlG2TnU poprawna metoda. Możesz kilka razy powtórzyć tą procedurę, jeśli dalej bez zmian, to po zmianie silnika stronami, będą dalej takie objawy, dla pewności możesz zmienić miejscami esc. Jesli zawsze będzie to ten sam, to esc do wymiany.
bedouinho
Posty: 5
Rejestracja: czwartek 03 gru 2015, 17:51

Re: Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy ko

Post autor: bedouinho »

No dokladnie tak przeprowadzalem kalibracje jak na filmiku ktory podeslales.
Nie zgadza mi sie tylko jedno. Zalozmy ze esc jest walniety to czy ten sam objaw nie powinien sie pojawiac gdy ruszam sliderem master w cleanflighcie? Bo gdy nim ruszam to wszystkie silniki bardzo ladnie trzymaja poziom.
Awatar użytkownika
majcool
Posty: 271
Rejestracja: środa 03 gru 2014, 19:31
Lokalizacja: Chełm

Re: Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy ko

Post autor: majcool »

bedouinho pisze:Najpierw polatałem cheersonem cx-10 potem przesiadłem się na symulator freeriderFPV.
Założyłem ze jak zejdę na parkingu podziemnym poniżej 31sek to biorę się za zamawianie zestawu.
Dobry pomysł- czirson do opanowania podstaw latania a freerider żeby oswoić się ze sterowaniem fpv. 31 sekund na parkingu to imo b. dobry wynik, nawet w stab mam ponad 30s, w acro ok. 40s.
A co do problemu- jak nie znajdziesz winowajcy przy podmianie/przelutowaniu esc i silników to może być winny fc- po którymś krecie cc3d u mnie świrował bardzo podobnie- pomagało przełączenie trybu lotów i/lub reboot (power off/on) - ale problem powracał i potrafił niespodziewanie fiknąć przy starcie.
Latak 1(RCX250), Latak 2(LT210), Latak3(RCX175),Hubsan107L, v636
Pzdr.,Michał
Awatar użytkownika
pilot
Posty: 915
Rejestracja: czwartek 16 gru 2010, 19:40
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Problem z nierówną pracą silników po dzwonie.Pierwszy ko

Post autor: pilot »

bedouinho pisze:... Zalozmy ze esc jest walniety to czy ten sam objaw nie powinien sie pojawiac gdy ruszam sliderem master w cleanflighcie? Bo gdy nim ruszam to wszystkie silniki bardzo ladnie trzymaja poziom.
Jeśli w konfiguratorze wszystkie silniki idą równo od min do maks to raczej nie będzie to wina ani silnika, ani regulatora. Bez konfiguratora czyli przy sterowaniu z aparatury silnikami "zarządza" Naze. I jak silniki mają rozjazd to stawiałbym na uszkodzoną Naze tym bardziej, że dostała dość mocno skoro ścięło śruby.
Zostaw może FC podpięty do kompa i zrób test trzymając quada na stole i dodając gazu w trybie akro (może być bez śmigieł dla bezpieczeństwa). Zobacz jaka będzie reakcja silników - powinny iść w miarę równo jak quad jest poziomo.
Pozdrawiam
Krzysiek
ODPOWIEDZ