Wybór drukarki dla szkoły

[Seba_K]

Witam
Dostałem zadanie znalezienia drukarki 3D dla szkoły w której uczę. Budżet pewnie jakby była naprawdę polecana do jest zgoda na około 9000zł.
Myślałem nad zortrax m200 ale może macie jakieś godne polecenia w tych kwotach. Oczywiście drukarka tylko z polskiego sklepu

EDIT: Zapominałem dodać że to szkoła średnia liceum/technikum

[Verid]

Troszkę OT ale zastanawiam się jaki jest sens zakupu takiego "wyrafinowanego" sprzętu jak Zortrax na szkołę. Nie sądzę żeby szkoła zamierzała dorabiać sobie na wydrukach więc pozostaje tylko prototypowanie - serio w technikum/liceum robi się tego aż tyle?
Bo jeżeli celem jest poznanie zasady działania drukarki jako takiej tudzież ogólnych zasad obsługi urządzenia sterowanego numerycznie to czy nie lepszym wyjściem byłoby kupienie kilku tańszych i w wersji DIY tak żeby móc zademonstrować poszczególne komponenty, ich wpływ na całość jak również umożliwić w miarę bezbolesną ingerencję w oprogramowanie (Arduino)? Ostatnio widziałem Prusy i3 na metalowych ramach za 1kPLN - dziewięć urządzeń na klasę a jedno to jest różnica w dostępności dla ucznia... Przyrównując do lekcji biologii - inaczej jest jak nauczyciel ma jeden choćby najbardziej zajedwabisty mikroskop i rzuca obraz z niego na ścianę a inaczej jak jest jeden słabszy mikroskop na parę albo na 3 osoby i każdy może sobie pokręcić preparatem.

[Seba_K]

Jak wiemy mamy reformę wedle nowej podstawy programowej dla technikum informatycznego jest wymagana drukarka 3d. Może i masz rację z tym że lepiej kupić 6 drukarek za 1k ale teraz jest taki problem albo dyrekcja albo organ prowadzący zapyta się po co Wam 6 jak możne być jedna, dyrekcji wytłumaczę ale organ prowadzący już taki kumaty nie musi być a to on daje kasę

[PiotrSz]

Troszkę OT ale zastanawiam się jaki jest sens zakupu takiego "wyrafinowanego" sprzętu jak Zortrax na szkołę.

Sens kupowania wyrafinowania gotowca PNP jest taki że to ma być niezawodne narzędzie edukacyjne a nie sprzęt do którego trzeba zjeść worek soli żeby ogarnąć budowę i działanie i wg mnie M200 to dobry wybór. Serwis, support i działanie po wyjęciu z pudełka w szkole jest jak najbardziej wskazane. Nie chcę nikogo obrażać ale M200 obsłuży średnio zaawansowana małpa począwszy od przygotowania wydruku a kończąc na samym wydrukowaniu i przy okazji nie popsuje niczego.
Według mnie lepiej wydać raz na porządne urządzenie niż 6 urządzeń do których trzeba już wiedzy większej niż podstawowej.

[Verid]

Sens kupowania wyrafinowania gotowca PNP jest taki że to ma być niezawodne narzędzie edukacyjne a nie sprzęt do którego trzeba zjeść worek soli żeby ogarnąć budowę i działanie

Szkoda tylko że nie doczytałeś reszty postu gdzie zapytałem CZEGO chce uczyć bo nie mam bladego co mają w podstawie programowej (odpowiedź na to pytanie jak dotąd nie padła) a nauczyć niektórych rzeczy bez "worka soli" się po prostu nie da. Jeżeli mają tylko pokazać stronę software'ową: workflow, przykładowy soft albo jako punkt końcowy nauki rysunku 3D to oczywiście Zortrax będzie trudny do pobicia.
Ale jeżeli w programie jest budowa i zasada działania to już nie bardzo bo jakoś nie widzę klasy za klasą gmerającej w bebechach M200. Szczególnie jednego.

Jak z kopterami - jak chcesz uczyć kadrowania z powietrza, prowadzenia kamery itp to bierzesz Mydelnicę bo to "średnio zaawansowana małpa" ogarnie. Ale jak chcesz uczyć zasady budowy kopterów, doboru PID'ów, napędu itp to Ph3 będzie słabym pomysłem.

Może i masz rację z tym że lepiej kupić 6 drukarek za 1k

To nie jest "racja że lepiej". "Lepiej" jest tylko wtedy kiedy zakup pomocy szkolnej odpowiada materiałowi do zrealizowania. Nie wiem co konkretnie jest w podstawie programowej dlatego poddałem pod rozwagę. Jeżeli drukarka jest tylko etapem końcowym bez zagłębiania się w nią samą to z opinii które spotkałem, jakość i support Zortrax'a są legendarne. Ewentualnie można by się zastanowić nad popularnymi niegdyś na forum drukarkami GATE. Bardziej zbliżone do DIY (bo występujące w wersji DIY) ale ciągle estetyczne i z supportem a nieco tańsze od Zortrax'ów.

[Seba_K]

Co do nowej podstawy to tam dużo nie znajdziesz oczywiście takie ogólniki uczeń określa funkcje, opisuje budowę i wyjaśnia zasadę działania w urządzeń peryferyjnych, przygotowuje je do pracy, sterowniki, dopiera odpowiednie oprogramowanie...
W wymaganiach jest jedna drukarka na pracownię.
Ale są także koła zainteresowań gdzie taka drukarka np. M200 na pewno się lepiej przyda niż prosta drukarka DIY
Chyba jednak wybiorę albo M200 albo gate 2.0
jeszcze znalazłem taką, cena ok.. https://www.cad.sklep.pl/produkt/drukar ... eneration/

[Verid]

Eeeee, to do takich pierdół to nie ma co się pakować w DIY bo opisać funkcje i budowę to może na rysunku lub w prezentacji, stery to akurat specyficzne dla konkretnego sprzętu a dobór softu w sensie rysunku 3D i slicer'a jest zupełnie niezależny od tego co kupisz. Naiwnie liczyłem może jakieś konkrety będą.

No chyba żeby drapnąć takiego Zortrax'a czy Makerbot'a dla ogółu a jakby coś kasy zostało to Prusa Steel na kółko dla tych co chcą drążyć i dłubać żeby nie zabrali się do dłubania w bebechach Zortrax'a.

[Docent]

Przepraszam, że podepnę się pod temat ale w pewnym sensie się go dotyczy. Jaki polecacie darmowy program do przygotowania rysunku do druku 3D. Chodzi o narysowanie i przygotowanie modelu do druku. Też pracuję w szkolnictwie i wiem, że często na sprzęt są pieniądze a na oprogramowanie już nie.