Drukowanie a zdrowie

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

majek
Posty: 267
Rejestracja: czwartek 20 wrz 2012, 22:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Drukowanie a zdrowie

Post autor: majek »

Cześć.

Drukowanie jest fajne, ale warto pamiętać też o swoim (i domowników) zdrowiu.
Jak ktoś czyta po angielsku, to warto przejrzeć: http://pubs.acs.org/doi/full/10.1021/acs.est.5b04983
W ogromnym skrócie: PLA jest w miarę 'zdrowe', ABS zwiększa ryzyko raka, filamenty z nylonem znowu podrażniają drogi oddechowe, oczy i mogą mieć wpływ na układ nerwowy.
Dobrze poczytać i mieć świadomość.
I zacząć kombinować z wentylacją :-)
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Verid »

Później przeczytam, teraz idę na fajkę... Wiesz, trzeba się zrelaksować przed spędzeniem codziennych 2h w korku pomiędzy TIRami w trakcie powrotu do domu... Mam nadzieję że dzisiaj nie będzie wiało od sąsiada bo skubaniec tonę węgla za dużo kupił i saunę sobie postawił... :mrgreen:
Ten wredny...
Awatar użytkownika
NeXuS
Posty: 881
Rejestracja: sobota 01 lut 2014, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: NeXuS »

Jak sąsiad wynglem pali to eko jest, większość utylizuje śmieci...
Awatar użytkownika
xq_operator
Posty: 441
Rejestracja: czwartek 05 wrz 2013, 12:10
Lokalizacja: pomorskie

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: xq_operator »

Verid pisze:Później przeczytam, teraz idę na fajkę... Wiesz, trzeba się zrelaksować przed spędzeniem codziennych 2h w korku pomiędzy TIRami w trakcie powrotu do domu... Mam nadzieję że dzisiaj nie będzie wiało od sąsiada bo skubaniec tonę węgla za dużo kupił i saunę sobie postawił... :mrgreen:
hehe, grubo na temat.
poczekaj jak drukarki po paru takich artykułach staną się narzędziami potencjalnej zagłady masowej jako i koptery (czy tam drony) się stały się.
i donosik: sąsiad drukuje i truje swoje niewinne dzieci i całą okolicę. ABSem drukuje bliżej niż 100m od sąsiada i bez wyciągu!! widziałem!
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Verid »

NeXuS pisze:Jak sąsiad wynglem pali to eko jest, większość utylizuje śmieci...
Szmatami to pali w domu ale sauna na gwarancji jest więc tylko wungiel.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
baxter321
Posty: 100
Rejestracja: piątek 15 sie 2014, 22:55
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: baxter321 »

Pracowałem 4 lata na hali produkcyjnej w dużej fabryce gdzie średnie dopuszczalne zapylenie było 100 razy wyższe od średniego niedopuszczalnego w mieście. Po pracy smarkasz i plujesz "czarnym" i tak kilkaset ludzi którzy tam pracują dzień w dzień. Dlatego śmieszą mnie ludzie podnoszący larum że smog w mieście, dzieci się duszą i będą mieć raka .......
Jak jesteś tak przewrażliwiony to nie całuj się z dziewczyną bo jeszcze zajdzie w ciążę ;)
pozdrawiam kolegów.
Awatar użytkownika
kamilborkowski
Posty: 2183
Rejestracja: niedziela 02 lut 2014, 14:43
Lokalizacja: Opole

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: kamilborkowski »

baxter321, i w związku z tym, że Ty tak miałeś to uważasz że wszyscy tak mogą mieć?
Awatar użytkownika
baxter321
Posty: 100
Rejestracja: piątek 15 sie 2014, 22:55
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: baxter321 »

aaaaa i przypomniał mi się "fakt autentyczny" po przeczytaniu ostatniego wpisu kolegi xq_operator apropo "donosiku sąsiada...."
Na początku lat 90tych mój brat rozkręcał firmę informatyczną (komputerową) i często i długo przesiadywał na kompie w domu co było widoczne przez okno od sąsiada. Sąsiad złożył donosik na "pały" że brat ma komputer przy oknie za blisko jego okna i "promieniuje" na niego :) przez co nie może spać i jest chory.
Ludzie wymyślą wszystko z różnych powodów ........
Awatar użytkownika
Baqsthc
Posty: 1076
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 21:12
Lokalizacja: Legnica

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Baqsthc »

Umarłem xD ja jestem z tych co po pracy smarka czarnym.. :/
Lee
Posty: 1828
Rejestracja: niedziela 23 paź 2011, 22:02
Lokalizacja: UK

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Lee »

baxter321 pisze:Sąsiad złożył donosik na "pały" że brat ma komputer przy oknie za blisko jego okna i "promieniuje" na niego :) przez co nie może spać i jest chory.
Hahaha
Pewnie ten sąsiad pali dziennie dwie paczki dżingi gingów od ruskich i chleje bimber od teścia haha
Awatar użytkownika
Baqsthc
Posty: 1076
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 21:12
Lokalizacja: Legnica

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Baqsthc »

Jin Lingi były spoko, nie gadaja bimber to sama natura
Lee
Posty: 1828
Rejestracja: niedziela 23 paź 2011, 22:02
Lokalizacja: UK

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Lee »

Tylko weź wytłumacz takiemu januszowi że bebechy są w stalowej i uziemionej puszcze więc nic z niej się nie wydostaje...
A nawet gdyby była z plastiku, to tyle "promieni" co z wibratora :lol:
No i 20 metrów dalej to już w ogóle xd
Awatar użytkownika
Baqsthc
Posty: 1076
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 21:12
Lokalizacja: Legnica

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Baqsthc »

Jak by się naprawdę mocno postarać to pewnie znalazło by się kogoś kto wciąż uważa że zrobienie komuś zdjęcia zabiera duszę, wiec bezsens tłumaczyć, tylko się litować..
Lee
Posty: 1828
Rejestracja: niedziela 23 paź 2011, 22:02
Lokalizacja: UK

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: Lee »

Haha, dobre
Ale tak też do końca nie można gadać bo są ludzie chorzy na nadwrażliwość radiową przez co muszą mieszkać na kompletnym zadupiu gdzie nie ma wifi i zasięgu sieci telefonicznej :/
A jak pójdzie do miasta to zaraz migrena...
Awatar użytkownika
xq_operator
Posty: 441
Rejestracja: czwartek 05 wrz 2013, 12:10
Lokalizacja: pomorskie

Re: Drukowanie a zdrowie

Post autor: xq_operator »

ładnie się offtop rozwija pewnie zaraz pozamiatają, ale póki co...
Panom co regularnie smarkają czarnym po robocie (jeśli to nie tabaka ;) ) życzę determinacji w zmianie zajęcia bo to zdrowe być nie może.
ODPOWIEDZ