Kłopoty z extruderem/dyszą
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Kłopoty z extruderem/dyszą
Koledzy, posiadacze drukarek.
Utknąłem z pewnym problemem. Może ktoś już miał coś podobnego i sobie z tym poradził lub zauważy jakąś nieprawidłowość u mnie.
Tak nagle, po kilku tygodniach nie używania drukarki nie mogę w zasadzie nic wydrukować.
Drukarka po kilku/nastu/dziesięciu minutach nie potrafi przepchnąć filamentu przez dyszę. Zdażało się to wcześniej ale bardzo rzadko - teraz masakra.
Konstrukcja tego układu jest w sumie prosta jak konstrukcja cepa ale gdzieś cos musi być na granicy poprawnego działania i szwankuje.
Tak to wygląda zawsze:
Czyli extruder nie może wepchnąć żyłki głębiej i wywija ją j.w.
Hotend wygląda tak:
Filament jest ten sam - drukowałem na nim wczesniej
Wymieniłem teflon,
dyszę często czyszczę (wytapiam palnikiem do zera pozostałości po filamencie)
PLA, temp ustawiona na 210.
Utknąłem z pewnym problemem. Może ktoś już miał coś podobnego i sobie z tym poradził lub zauważy jakąś nieprawidłowość u mnie.
Tak nagle, po kilku tygodniach nie używania drukarki nie mogę w zasadzie nic wydrukować.
Drukarka po kilku/nastu/dziesięciu minutach nie potrafi przepchnąć filamentu przez dyszę. Zdażało się to wcześniej ale bardzo rzadko - teraz masakra.
Konstrukcja tego układu jest w sumie prosta jak konstrukcja cepa ale gdzieś cos musi być na granicy poprawnego działania i szwankuje.
Tak to wygląda zawsze:
Czyli extruder nie może wepchnąć żyłki głębiej i wywija ją j.w.
Hotend wygląda tak:
Filament jest ten sam - drukowałem na nim wczesniej
Wymieniłem teflon,
dyszę często czyszczę (wytapiam palnikiem do zera pozostałości po filamencie)
PLA, temp ustawiona na 210.
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
obserwuj temperaturę ekstrudera w czasie drukowania, bo raczej mechanicznie już wykluczyłeś wszystkie możliwości... załóż też gąbke by filament czyściło przed wejściem w ekstruder, kurz też zapycha głowicę tym bardziej że Twoja drukarka miała przerwę
210st na PLA to trochę za dużo
a i czy na pewno jest to PLA? bo widzę że ten filament jest matowy?
taki przypadek miałem jak przez pomyłkę drukowałem ustawieniami PLA dla ABSu...
210st na PLA to trochę za dużo
a i czy na pewno jest to PLA? bo widzę że ten filament jest matowy?
taki przypadek miałem jak przez pomyłkę drukowałem ustawieniami PLA dla ABSu...
Ostatnio zmieniony środa 02 wrz 2015, 19:31 przez mounter, łącznie zmieniany 1 raz.
- xq_operator
- Posty: 441
- Rejestracja: czwartek 05 wrz 2013, 12:10
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
PLA zbryla się (zwęgla? nie wiem) przy zbyt dużej temp. i blokuje dyszę
LUB
temperatura jest zbyt niska i nie udaje się przepchnąć filamentu
LUB
ciepło zmiękcza filament przed hot endem i ten mięknie i wywija się zamiast dać się wcisnąć
LUB
temperatura jest zbyt niska i nie udaje się przepchnąć filamentu
LUB
ciepło zmiękcza filament przed hot endem i ten mięknie i wywija się zamiast dać się wcisnąć
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Przede wszystkim to wydaje mi się, że głowica jest bardzo krzywa.
Czy to zdjęcie jest pod dziwnym kątem?
Czy to zdjęcie jest pod dziwnym kątem?
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Pomacaj radełko pchające w momencie jak się blokuje filament. Jak będzie wyraźnie ciepłe, to znaczy że silnik ekstrudera grzeje się zbyt mocno, i przy niedawnych temperaturach zewnętrznych filament po prostu mięknie przy kontakcie z radełkiem, no i potem jak jest miętki to się wygina
Rozwiązania są trzy :
1. Wentylatorek dmuchający na radełko
2. Obniżenie prądu na silnik ekstrudera aby się tak nie grzał.
3. Włączenie klimatyzacji na max'a w pomieszczeniu gdzie jest drukarka
Rozwiązania są trzy :
1. Wentylatorek dmuchający na radełko
2. Obniżenie prądu na silnik ekstrudera aby się tak nie grzał.
3. Włączenie klimatyzacji na max'a w pomieszczeniu gdzie jest drukarka
Pzdr. -----MIŚ-----
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Po ponad pół roku częstego i bezproblemowego drukowania i mnie spotkała pierwszy raz konieczność czyszczenia dyszy. Ja akurat używam głowicy Lama3d ale w zeszłym tygodniu miałem podobne przygody z czerwonym filamentem (to był akurat ABS 1.75). Dziwne było to ,że po założeniu białego ABS z tej samej firmy problem znikał od razu a po instalacji czerwonego dysza drukowała (wsuwała kilkanaście cm ABSu) i potem coraz gorzej drukowała aż do totalnego zatkania. Oczywiście wypalanie , czyszczenie itd. Aż po kilku próbach i czyszczeniach głowicy w ciągu kilku dni zadzwoniłem do producenta ABS co może być przyczyną takich problemów z filamentem - człowiek z pomocy technicznej stwierdził, że ABS jest na 100% zawilgocony i w zasadzie w trybie natychmiastowym wysyłają mi nową rolkę z tym samym kolorem.
ABS dostałem w zasadzie z dnia na dzień i problemy na nowej rolce zniknęły całkowicie. Oczywiście zanim zgłosiłem taką reklamację to zmierzyłem multimetrem z termoparą czy np. termistor na głowicy pokazuje rozsądne dane - tu był wszystko OK, przejrzałem śrubę podawającą filament - też była oczywiście w porządku. Mało tego - ta czerwona rolka pierwsze kilkanaście metrów wydrukowała zupełnie dobrze - problem zaczął się dopiero "wewnątrz" rolki, pomimo hermetycznego zamknięcia i woreczka pochłaniającego wilgoć.
ABS dostałem w zasadzie z dnia na dzień i problemy na nowej rolce zniknęły całkowicie. Oczywiście zanim zgłosiłem taką reklamację to zmierzyłem multimetrem z termoparą czy np. termistor na głowicy pokazuje rozsądne dane - tu był wszystko OK, przejrzałem śrubę podawającą filament - też była oczywiście w porządku. Mało tego - ta czerwona rolka pierwsze kilkanaście metrów wydrukowała zupełnie dobrze - problem zaczął się dopiero "wewnątrz" rolki, pomimo hermetycznego zamknięcia i woreczka pochłaniającego wilgoć.
Różne aeroplany...
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Mauer, tyle że PLA (a na nim jest problem) jest mało higroskopijny, więc prawdopodobieństwo Twojego scenariusza jest dużo mniejsze. Ale nie wykluczam tej ewentualności.
Pzdr. -----MIŚ-----
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Jesli sie nie myle, to ten hot end ma w srodku rurke teflonowa, ktora lubi sprawiac problemy :/ Przynajmniej w wersji 3mm. Mam troche zapasu, gdybys chcial, to daj znac.
Reszta juz zostala powiedziana. Ja sie przesiadlem na chinskiego klona Lamy i mam spokoj.
T.
Reszta juz zostala powiedziana. Ja sie przesiadlem na chinskiego klona Lamy i mam spokoj.
T.
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Dzięki za rady i sugestie.
Na razie dołożyłem drugi wentylator i trochę zmieniłem położenie pierwszego.
Testuję...
Tak jak porównuję, do innych konstrukcji głowicy to ta moja jest dość słaba, układ chłodzenia nieefektywny.
Może warto ją wymienić?
@Tummi - tak jest tam teflon. Kupiłem kilka m-cy temu kawałek na zapas i już kilkukrotnie wymieniałem
Na razie dołożyłem drugi wentylator i trochę zmieniłem położenie pierwszego.
Testuję...
Tak jak porównuję, do innych konstrukcji głowicy to ta moja jest dość słaba, układ chłodzenia nieefektywny.
Może warto ją wymienić?
@Tummi - tak jest tam teflon. Kupiłem kilka m-cy temu kawałek na zapas i już kilkukrotnie wymieniałem
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Hmm, to jakiś marny ten teflon masz... Ja tam zbyt dużo nie drukuje, ale przez moją głowicę przeszło prawie 800m filamentu, i ani razu się nie zatkała ani też nie miałem problemu z teflonem w głowicy.
Czyścik na filament masz ? Jak nie to marsz po klamerkę do prania i kawałek gąbki. Zdziwisz się co się zbierze na tej gąbce po przedrukowaniu zaledwie kilku metrów drutu.
Czyścik na filament masz ? Jak nie to marsz po klamerkę do prania i kawałek gąbki. Zdziwisz się co się zbierze na tej gąbce po przedrukowaniu zaledwie kilku metrów drutu.
Pzdr. -----MIŚ-----
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Tak mi się wydaje, że najlepszym rozwiązaniem jest full metal. Sam mam taką głowicę (rodzimego producenta) i zapchałem ją tylko raz, jak zapomniałem podłączyć wentylatora chłodzącego Czyścik oczywiście założony cały czas.
Ostatnio często zmieniam filamenty, także pomiędzy ABS i PLA. Jest to bezproblemowe i szybkie (metoda cold plug).
Polecam full metal!
Ostatnio często zmieniam filamenty, także pomiędzy ABS i PLA. Jest to bezproblemowe i szybkie (metoda cold plug).
Polecam full metal!
________________
Cobra
Cobra
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Zgadzam sie. W dodatku u chinczykow placilem chyba ponizej 10$ ;) Chcialem od naszego producenta, bo sie chlop napracowal, a do tego odebralbym osobiscie, ale akurat nie bylo na stanie... przez ponad miesiac czasu :Ocobra pisze:Tak mi się wydaje, że najlepszym rozwiązaniem jest full metal.
T.
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
A ja nie rozumiem tego owczego pędu do głowic typu "full metal". Toż to ma tylko jedną zaletę : odporność na temperatury powyżej 260 stopni. Nic więcej.
A po za tym same wady : wymaga intensywnego chłodzenia, lubi się czopować (bo albo chłodzenie za słabe, albo wykonanie kiepskie, i powierzchnia wewnątrz chropowata), duży radiator (czyli cała głowica jest wysoka), potrzebny łącznik z przewężeniem (który łatwo urwać).
Na prawdę full metal pokazuje swoje zalety tylko i wyłącznie w przypadku drukowania z materiałów wymagających bardzo wysokiej temperatury, czyli powyżej 250 stopni.
W pozostałych przypadkach dobry teflon, i dobrze zamontowany w łączniku oraz zablokowany od góry aby nie mógł się wysunąć jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Dobre prowadzenie, małe opory, czopy praktycznie nie występują, chyba że jest za krótki i jest szczelina pomiędzy dyszą a teflonem, nie potrzebne intensywne chłodzenie łącznika.
No i wracając do "prehistorycznej" głowicy Krzyśka, czyli chłodzenie PEEK. Jeszcze dwa lata temu nie było innych. I działało. I to całkiem dobrze. A czemu się od tego odchodzi ? A no z powodu ceny PEEK, który jest bardzo drogi. I dla tego wymyślono zastępstwa w postaci aluminiowych radiatorów, chłodzenia wentylatorami ect.
Kluczem do dobrych wydruków jest dobra dysza (kształt, długość otworu kapilarnego, gładkość powierzchni), oraz dobrze zaprojektowany blok grzejny - a z tym bywa najgorzej, bo np. grzałka w środku, dysza z jednej strony, a czujnik temperatury z drugiej strony grzałki powoduje że elektronika kiepsko reaguje na ochłodzenie samej dyszy przez wtłaczany do niej filament, bo termistor widzi te zmiany z bardzo dużym opóźnieniem. Tak samo docisk grzałki "na robaczka" jest do kitu, bo tylko część grzałki styka się z blokiem grzejnym, a na reszcie jest szczelina powietrzna, a powietrze kiepsko przewodzi ciepło. Dalej... termistor. Wsadzony "tak po prostu w dziurę"... no i co ? Znów szczelina powietrzna, czyli kolejne przekłamania w regulacji temperatury.
Doch, tych gówniatych uproszczeń (aby było taniej) jest stanowczo za dużo. Tyle że większość użytkowników nie ma o tym pojęcia, i nie robi analizy termicznej swoich głowic. A potem są problemy.
I takie zachwalanie "super głowicy full metal za $10" powinno być poprzedzone analizą, czy faktycznie ta konstrukcja jest taka "super". No ale do tego trzeba mieć świadomość jak to działa, i co można w tym zepsuć, a co zrobić porządnie.
Żeby nie było, sam mam głowicę MK8 od chińczyka, i nie jest to szczyt techniki. Blok grzejny spaprany tak jak napisałem powyżej, dysza, hmmm, no jest (ale muszę w końcu zmienić, bo jakością nie grzeszy), no ale cena za zestaw (extruder + głowica) rekompensuje wady. No i zawsze można pomęczyć żelazo i powoli podnosić jego szlachetność
A po za tym same wady : wymaga intensywnego chłodzenia, lubi się czopować (bo albo chłodzenie za słabe, albo wykonanie kiepskie, i powierzchnia wewnątrz chropowata), duży radiator (czyli cała głowica jest wysoka), potrzebny łącznik z przewężeniem (który łatwo urwać).
Na prawdę full metal pokazuje swoje zalety tylko i wyłącznie w przypadku drukowania z materiałów wymagających bardzo wysokiej temperatury, czyli powyżej 250 stopni.
W pozostałych przypadkach dobry teflon, i dobrze zamontowany w łączniku oraz zablokowany od góry aby nie mógł się wysunąć jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Dobre prowadzenie, małe opory, czopy praktycznie nie występują, chyba że jest za krótki i jest szczelina pomiędzy dyszą a teflonem, nie potrzebne intensywne chłodzenie łącznika.
No i wracając do "prehistorycznej" głowicy Krzyśka, czyli chłodzenie PEEK. Jeszcze dwa lata temu nie było innych. I działało. I to całkiem dobrze. A czemu się od tego odchodzi ? A no z powodu ceny PEEK, który jest bardzo drogi. I dla tego wymyślono zastępstwa w postaci aluminiowych radiatorów, chłodzenia wentylatorami ect.
Kluczem do dobrych wydruków jest dobra dysza (kształt, długość otworu kapilarnego, gładkość powierzchni), oraz dobrze zaprojektowany blok grzejny - a z tym bywa najgorzej, bo np. grzałka w środku, dysza z jednej strony, a czujnik temperatury z drugiej strony grzałki powoduje że elektronika kiepsko reaguje na ochłodzenie samej dyszy przez wtłaczany do niej filament, bo termistor widzi te zmiany z bardzo dużym opóźnieniem. Tak samo docisk grzałki "na robaczka" jest do kitu, bo tylko część grzałki styka się z blokiem grzejnym, a na reszcie jest szczelina powietrzna, a powietrze kiepsko przewodzi ciepło. Dalej... termistor. Wsadzony "tak po prostu w dziurę"... no i co ? Znów szczelina powietrzna, czyli kolejne przekłamania w regulacji temperatury.
Doch, tych gówniatych uproszczeń (aby było taniej) jest stanowczo za dużo. Tyle że większość użytkowników nie ma o tym pojęcia, i nie robi analizy termicznej swoich głowic. A potem są problemy.
I takie zachwalanie "super głowicy full metal za $10" powinno być poprzedzone analizą, czy faktycznie ta konstrukcja jest taka "super". No ale do tego trzeba mieć świadomość jak to działa, i co można w tym zepsuć, a co zrobić porządnie.
Żeby nie było, sam mam głowicę MK8 od chińczyka, i nie jest to szczyt techniki. Blok grzejny spaprany tak jak napisałem powyżej, dysza, hmmm, no jest (ale muszę w końcu zmienić, bo jakością nie grzeszy), no ale cena za zestaw (extruder + głowica) rekompensuje wady. No i zawsze można pomęczyć żelazo i powoli podnosić jego szlachetność
Pzdr. -----MIŚ-----
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
Niestety nie jest tak rozowo - teflon idealnie spasowany w temperaturze pokojowej rozszerza sie podczas drukowania. W hot endzie Krzyska "nadmiar" uciekal pomiedzy PEEK i gwintowana koncowke - trzeba bylo dotoczyc koncowke gwintu na plasko, zeby zminimalizowac to zachowanie. Gdzies na forum reprapowo wrzucalem dawno temu fotki mojego teflonu i lekko przerobionej glowicy.miś pisze: (...)
W pozostałych przypadkach dobry teflon, i dobrze zamontowany w łączniku oraz zablokowany od góry aby nie mógł się wysunąć jest rewelacyjnym rozwiązaniem.
(...)
Druga sprawa to spasowanie teflonu przy koncu hotendu - po pewnym czasie i tak abs (pla nie uzywalem) wyplywal poza teflon = czop.
W przypadku PLA te problemy moga nie byc tak widoczne.
Jestesmy na forum rc, chyba kazdy tutaj jest swiadomy tego, ze chinczyka trzeba 1. sprawdzac, 2. poprawiac ;) Ale w porownaniu do hotenda z PEEKu i tak jest lepiej. Ja po 3 latach uzywania (uzerania :D) glowicy udesign bede polecal jednak chinczyka (albo lepiej krajowa Lame od Syntetycznego).miś pisze: I takie zachwalanie "super głowicy full metal za $10" powinno być poprzedzone analizą, czy faktycznie ta konstrukcja jest taka "super". No ale do tego trzeba mieć świadomość jak to działa, i co można w tym zepsuć, a co zrobić porządnie.
T.
Re: Kłopoty z extruderem/dyszą
A ja jednak myślę że radełko się rozgrzało tak że filament (PLA, więc wystarczy z 80 stopni) zmiękł i uciekł na bok. A rozgrzało się tak mocno, bo na zewnątrz było też gorąco, no i motor trochę się przegrzewał. W końcu filament pozwijał się w kłębek pomiędzy extruderem a hotendem.Tummi pisze:Niestety nie jest tak rozowo - teflon idealnie spasowany w temperaturze pokojowej rozszerza sie podczas drukowania. W hot endzie Krzyska "nadmiar" uciekal pomiedzy PEEK i gwintowana koncowke
A co do PEEK, to pewnie masz rację, nigdy nie miałem głowicy z PEEK, więc nie wiem jakie bolączki ją trawią, ale jak swego czasu ludzie ją używali i dało się drukować, to pewnie nie była taka zła.
Ale jak to mówią "kaszlem też się dało jeździć" a mało kto mówił że jest "super autem"
Pzdr. -----MIŚ-----