Polskie Forum FPV

Kiedyś zastanawiałem się do czego w ogóle takie urządzenie jak drukarka 3d może być użyteczne, przynajmniej jeśli chodzi o moje potrzeby. Teraz, od kiedy zacząłem się bawić w modele już wiem :)
Jestem słaby jeśli chodzi o wszelkiego typu majsterkowanie. Nie mam warsztatu, narzędzi ale bardzo dobrze znam się na tworzeniu grafiki 3d. Co prawda modelowalem na zupełnie inne potrzeby ale wydaje mi się, że moje umiejętności w tym zakresie świetnie zrekompensowalyby braki w zakresie zdolności manualnych.
Teraz pytanie:
1. czy elementy wprost z drukarki nadawałyby się wprost do użycia w modelu czy musiałbym jeszcze sporo przy nich robić?
2. A może ich wytrzymałość je dyskwalifikuje?
3. Ile musiałbym wydać na drukarkę aby nie miałaby zbyt wielu ograniczeń (chodzi o drobne elementy: jakieś mocowania, jakieś zawiasy, łączenia itp)
4. Z jakich drukarek korzystacie i do czego je wykorzystujecie?

Ad1 W większości przypadków tak, przynajmniej te wydruki z jakimi do tej pory się spotkałem. Czasem trzeba coś przeczyścić - pilniczek i papier ścierny=po kłopocie
Ad2 Wszystko zależy od jakości samego wydruku.
Ad3 U kilku forumowiczy widziałem tą:
http://allegro.pl/drukarka-3d-3novatica ... 46681.html
A tu w wersji złożonej:
http://allegro.pl/drukarka-3d-3novatica ... 72054.html
Ad4 własnej jeszcze nie mam - zacząłem budowę i3 i jakoś mi nie idzie. A do czego? Do wszystkiego Mocowania kamer, obudowy elektroniki, różne uchwyty, stelaże do anten typu helikal etc, etc.

1. Jeśli dobrze wszystko skalibrujesz to wydruki najczęściej są gotowe do użycia zaraz po wydruku. Czasami trzeba usunąć podpory itp.
2. Wytrzymałość najczęściej zalezy od użytego materiału np.: PLA czy ABS.
3. To zależy czego oczekujesz i jakiej wielkości wydruki cię interesują.
4. Na razie nie mam swojej ale niedługo prawdopodobnie i3. Bardzo często korzystam z usług drukowania i można to praktycznie wykorzystać wszędzie. Obudowy, kątowe mocowania silników do quada, osłony, mocowania anten, a nawet całe wydrukowane ramy. W tym tak naprawdę ogranicza cię wyobraźnia :)

4. printrbot lc 1308 made in Poland
3. >1500zł minus zdolność do optymalizacji kosztów
2. nie
1. z reguły wprost, ja chętnie drukuję mniejsze otwory i rozwiercam. czasem coś szlifuję

zresztą pewnie i tak dostaniesz więcej podpowiedzi od osób, które nie mają drukarki bo reszta zajęta drukowaniem ;)

Cześć,

dziękuję bardzo za odpowiedzi. A swoja drogą to gdzie (najlepiej w Warszawie) można skorzystać z usługi druku 3D? Możecie polecić jakąś firmę?
Może jednak bardziej opłaca się korzystać z tego typu usług? Koszt drukarki jest jednak spory jeśli nie chciałoby się iść na maksymalne kompromisy.

Pozdrawiam

Witam,

nie wiem jak to wygląda w Warszawie, ale w Poznaniu jest bardzo dobry i tani printroom w centrum (ul. Piekary) , jest też możliwość zlecenia mailowo wydruku i wysyłki kurierem.
Wysyłka to 10-12 zł, za to wydruki są od 0,8zł za gram (PLA) lub 1zł ABS - czyli mniej więcej ta sama cena wypadkowa bo ABS jest lżejszy. Przy czym chłopaki doradzają, komentują i testują wydruki, dają też szacunkową wycenę przed wykonaniem zlecenia.

Strona: http://my-imaginarium.com

Jeśli chodzi o materiały to oczywiście PLA i ABS to podstawa, PLA jest sztywniejsze ale i bardziej kruche, ABS wytrzymalszy ale niestety ciężko w nim drukować duuuże elementy ze względu na skurcz przy stygnięciu.

Myślę, że ciekawe mogą być też inne materiały, bardziej profesjonalne, niedługo będę testować Nylon oraz BendLay
http://technovade.pl/filament-3d-nylon- ... -750g.html
http://technovade.pl/filament-3d-bendla ... -750g.html

są bardziej elastyczne, ale nylon zwłaszcza... niezniszczalny w zasadzie :)


Jeśli chodzi o drukarki - to zależy jakie kto ma oczekiwania, moim zdaniem prusa i3 rework to super konstrukcja na start, jak się dorobi jeszcze 2 listki do ramy to nawet bardzo sztywna (listki jak tutaj: http://allegro.pl/prusa-i3-rework-rama- ... 72218.html ) aluminium jest zbędne, wystarczy sklejka.

Pewnie, że można wrzucić w drukarkę 1-2-3 tyś więcej, dostaniemy trochę sztywności i look&feel w zestawie, ale jakość druku będzie ta sama.

Tylko uwaga na tanie zestawy na dziwnej elektronice i niewiadomego pochodzenia silniczkach na allegro. W kwestii elektroniki polecam Arduino+ RAMPS + Stepsticki - dzięki temu przepalony jeden element wymieniamy (najczęściej stepstick za 10-15zł) a nie całą elektronikę. Jeśli chodzi o silniczki to jedyny element, gdzie bym nie stosował absolutnie silniczków z demontażu czy używanych. To musi śmigać i nie gubić kroków. W praktyce DOBRE silniczki nema 17 (standard w drukarkach) można kupić za 80-100 zł. W tańsze nie wierze.

Gdyby był jakiś problem z konfiguracją czy w ogóle złożeniem to chętnie pomogę, proszę o wiadomość tu lub na priv.

Nie przesadzaj, ja kupiłem silniki używane i działają trzeci rok. Wymieniałem już głowice, kilka plastików, ale silniki dają radę bez problemu.

SzymonL pisze:W praktyce DOBRE silniczki nema 17 (standard w drukarkach) można kupić za 80-100 zł. W tańsze nie wierze.

W osi Z mam takie z allegro po 9zł/szt (OKI ML17A2B - słabe, bo 0.38Nm, ale do Z mocniejsze nie są potrzebne) i sprawują się idealnie.
Więc nie mów że nie warto kupować używek. Można kupować, pod warunkiem że są podane (prawdziwe) ich parametry.
Uszkodzić silniki to można albo je przeciążając (łożyska) albo przegrzewając (magnesy, uzwojenia), a i tak jest to bardzo trudne. Silniki z demontażu z plotterów/drukarek/xero nie powinny być narażone na takie przypadki.
Tak więc w przeciwieństwie do Ciebie to powiem że silniki to jedyna (oprócz zasilacza) część drukarki którą spokojnie można kupić jako używaną. Byle by kupować z głową i mając podane ich parametry, a nie tylko NEMA17.

A co do Rampsa to też pozwolę sobie się nie zgodzić. Jest najtańszy, to fakt, ale lubi być kapryśny, szczególnie w chińskim tanim wydaniu, wraz z kolejnym chińskim tanim Arduino Mega. Zasilanie tylko 12V, notoryczne kłopoty z palącym się stabilizatorem na arduino (szczególnie jak podłączymy LCD), co wersja arduino to inny kontroler USB, czyli inne sterowniki, kiepskie złącza i polyswitche. Komuś słabo obeznanemu w elektronice potrafi toto napsuć krwi.

OK, więc może tak, generalizowanie jest zazwyczaj błędem.

Ja nie twierdze, że się nie da kupić używanych silników w dobrym stanie, pewnie, że się da. ALE twierdzę, że silniki są ważnym elementem drukarki. Pewnie, można trafić okazję, ale nie ma nigdy gwarancji, czy silniki nie były zajechane, w efekcie mogą się grzać i gubić kroki.

Może u Ciebie nie występował problem temperatury, ale ja miałem do czynienia z wieloma drukarkami, gdzie temperatura była ogromnym problemem, silniki padały, paski wzmacniane stalą się trwale odkształcały. Wszystko zależy od konstrukcji. Np. Słynne i drogie drukarki Omni3D z temperaturą na silnikach mają duży problem - taka konstrukcja.

Jeśli chodzi o elektronikę, cóż, ja używam tylko oryginalnych Arduino i pewnie zaraz poleje się na mnie lawina, że "po co przepłacać" - ale wiem, że w zastosowaniach bardziej "produkcyjnych", tam gdzie urządzenie chodzi codziennie przez 8-12h albo wręcz non stop, klony Arduino statystycznie częściej zawodzą (z oryginałem nigdy nie miałem problemu). Znam firmy, które ograniczały koszty i przechodziły na klony (np. z branży druku 3D) i po 2-3 miesiącach stwierdzały, że biorąc pod uwagę koszty serwisu lepiej stosować oryginalne Arduino.

Pewnie, że są też dobre jakościowo klony, ale raczej nie te w cenie 30zł ;)

miś dobrze mówi, silniki używane są dobre, nie ma co się zastanawiać, jak będą złe to się odeśle...

Tez sie zastanawialem nad wyborem drukarki.
Padlo na Prusa I3 z kompletu z Allegro - na MDFie. Moze wychodzi ciut drozej niz kupujac wszystko w oddzielnych miejscach, ale mam gwarancje i jak cos padnie to wysylam do naprawy. Mam nadzieje ze nie bede musial z tej opcji korzystac.
Dostajesz gotowy kit do montazu - w 3 wieczory mozna poskladac i w weekend drukowac.
Na poczatku jest troche zabawy w kalibracje/ poziomowanie itd.
Wydrukowalem kilka czesci (np auto bed level - nie konieczne przy dobrym poziomowaniu).
Prusa ma ten plus ze mozna sobie do niej wydrukowac mase innych rzeczy. W planach mam podwojny ekstruder (chociaz z jednym jest juz dosc zabawy).
To co najwazniejsze to nauczenie sie technologii druku (kiedy stosowac podpory, kiedy fose, jak przygotowac stol zeby sie wydruk trzymal, jak dobrac temperature, jak projektowac elementy zeby nie odksztalcaly sie, jak ustawiac je aby glowica przejezdzajac z jednego konca na drugi nie zaczepila np o kurczacy sie ABS :).
Mam wrazenie ze po miesiacu zabawy juz ogarniam to i owo.

Odnosnie zlecania wydrukow w Wawie to widzialem cos takiego jak 3Dhubs: https://www.3dhubs.com/, ale ceny prac zleconych sa troche odstraszajace. Koszt materialu to ok 7 -10 gr/gram (ABS, PLA). A ceny wydrukowanych elementow sa 10 razy wyzsze.

Witam ostatnio też bardzo mocno zastanawiałem się nad drukarką 3d na początku chciałem kupić Mendel90 ale kupię jednak Prusa i3 przeglądałem już na alledrogo ale nie wiem którą wybrać :/ oczywiście jak mam przypływ gotówki to nie ma dobrych ofert z mojej okolicy a jeszcze 2 miesiące temu jak patrzyłem na olx czy allegro to z wielkopolski mogłem kupić do 1500zł coś "konkretnego" i poskładanego....

Y3lloW pisze:Witam ostatnio też bardzo mocno zastanawiałem się nad drukarką 3d na początku chciałem kupić Mendel90 ale kupię jednak Prusa i3 przeglądałem już na alledrogo ale nie wiem którą wybrać :/ oczywiście jak mam przypływ gotówki to nie ma dobrych ofert z mojej okolicy a jeszcze 2 miesiące temu jak patrzyłem na olx czy allegro to z wielkopolski mogłem kupić do 1500zł coś "konkretnego" i poskładanego....

jak o okolicy mowa:
ul. Piekary 11 w Poznaniu, masz printshop Imaginarium, sprzedają tam też wszystko do budowy drukarek i gotowe kity. Zawsze to na miejscu. O cenie na pewno też można pogadać.