Drukarka 3d "na winie"

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Lukasz_S
Posty: 66
Rejestracja: czwartek 30 sie 2012, 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Drukarka 3d "na winie"

Post autor: Lukasz_S »

... czyli z tego, co się nawinie.
Skoro wszyscy mają, to dlaczego mam być gorszy ;)? Zacząłem więc budowę maszynki mając jedno podstawowe założenie - wykorzystanie jak największej liczby elementów i materiałów, które od lat pałętają się w szuflandii i o których moje hauskommando mówi, że nigdy już nie będą do niczego potrzebne i najwyższa pora je wywalić.
Tak więc zakupy jak na razie objęły:
- elektronikę (ramps, mega, 5x4988, lcd 128x64) z Ali (25 USD),
- kopię E3D z bowdenem z Ali (10 USD),
- mocowanie głowicy z Ali (2.5 USD)
- ekstruder MK8 diy z Ali (6 USD)
- stół MK2B z Ali (6.5 USD)

Jako źródło prowadnic (fi 8), łożysk, pasków, silników i drobniejszego złomu służyć będą resztki drukarek, szkielet powstanie z profili alu z casto oraz zapewne ze starych szafek, zasilę toto prawdopodobnie demobilowym zasilaczem serwerowym HP ( o ile nie będzie robił takich siupów, jak w serwerze, z którego został wyrzucony na zbity pysk). Główne narzędzia - wiertarko-wkrętarka z biedry, suwmiarka, piła ręczna Humbrol jeszcze ze Składnicy Harcerskiej, iglaki, linijka.
Mechanika w układzie CoreXY, pole robocze 160x160mm, wysokość co łaska. Projektu brak - całość powstaje pod wpływem impulsu ;).
Sam jestem ciekaw, co z tego wyjdzie :).
Ostatnio zmieniony sobota 08 sie 2015, 13:51 przez Lukasz_S, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kowal
Posty: 4540
Rejestracja: poniedziałek 27 sty 2014, 21:15
Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska

Re: Drukarka 3d "na winie"

Post autor: Kowal »

Dawaj foty :mrgreen: może być ciekawie :lol:
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Awatar użytkownika
cebulator
Posty: 1432
Rejestracja: poniedziałek 10 wrz 2012, 08:16
Lokalizacja: Mielec

Re: Drukarka 3d "na winie"

Post autor: cebulator »

Nie polecam prowadnic z drukarek, one są nieutwardzane i szybko się wyżłobią.
Pozdrawiam Sławek

... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Awatar użytkownika
analogowy
Posty: 414
Rejestracja: sobota 14 cze 2014, 19:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drukarka 3d "na winie"

Post autor: analogowy »

Niedawno skończyłem frezarkę .. no prawie skończyłem.
Trzymam kciuki za realizację ;)
Czekamy no pierwsze efekty
Awatar użytkownika
Lukasz_S
Posty: 66
Rejestracja: czwartek 30 sie 2012, 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drukarka 3d "na winie"

Post autor: Lukasz_S »

Dziękuję za wsparcie moralne i niemoralne ;). Z wyżłobieniami prowadnic się liczę, nie będzie to jednak maszyna na wieczność. Wybrałem układ CorexXY i bowdena, aby wożona w tę i nazad masa była jak najmniejsza.

Oto pierwsze fotki:
Karetka zrobiona jest z profilu 20x10x2, na razie trzyma się na mocowaniu głowicy, ale docelowo będzie można je zdemontować bez rozpadu całości. Dojdą jeszcze 3 lub 4 łożyska boczne i ewentualnie 2 od dołu, jeśli całość będzie chciała się podnosić.
Obrazek
Obrazek
Prowadnice, to ośki naprężacza pasa transferowego od drukarek laserowych. Fabrycznie stoczone na 6 mm z gwintami edit: gwintowanymi otworami M3 na końcach. W bonusie 2 kryte łożyska 13x6 mm, zawleczki, podkładki i kawał rury alu.
Prowadnice osadzone są w ramkach do obrazków 20x10x10x2mm - końce pasują jak ulał.
Obrazek
A tu wstępnie ułożona na kupkę "gantry" - jak to będzie po polsku???
Obrazek
ODPOWIEDZ