Wycinarka laserowa CNC Home Made
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
może zamiast lasera z nagrywarki to:
http://jtechphotonics.com/?product=2-8w ... -component
http://jtechphotonics.com/?product=2-8w ... -component
No to same programy do generowania gcodu są banalne w obsłudze, gdy mówimy o 2D, a myśląc laser, chyba o to chodzi. Zabawa zabawa zaczyna się z CAMami do 3D :)cebulator pisze:Pomijając cenę macha. To on już tylko wykonuje gcod. Trzeba go jeszcze wygenerować (choć z tego co widzę to coś jest wbudowane w mach)
Kowal albo mniejsza opcja dla laika z banggóda
http://www.banggood.com/300mW-Mini-DIY- ... 58368.html
http://www.banggood.com/300mW-Mini-DIY- ... 58368.html
Ukończył Szkołę Latania San Andreas
Myszon, już piąty raz widzę ten złom CD/DVD na forum
W filmie powyżej, widać laser ploter + CNC ploter + reprap w jednym
A co do "laserka", to skłaniam się coraz bardziej do takiego rozwiązania, tylko w miejszej wersji, tak około formatki A3:
W filmie powyżej, widać laser ploter + CNC ploter + reprap w jednym
A co do "laserka", to skłaniam się coraz bardziej do takiego rozwiązania, tylko w miejszej wersji, tak około formatki A3:
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Głowica z laserem czy silnik od wrzeciona ??Kowal pisze:A przy okazji (bo prace stoją na razie w miejscu z powodu suszy w portfelu ), ciekawy film o "maszynie 3in1"... zwróćcie uwagę na głowicę
A zastanawialiście się nad bezpieczeństwem używania takiego "laserka" 1W w domu ?
Pozdrawiam Piotr.
YouTube
YouTube
Nie jestem do końca pewien, ale chyba również głowica reprap-aprofesor pisze:Głowica z laserem czy silnik od wrzeciona ??
Można "się zabezpieczyć" odpowiednimi osłonami pola roboczego, ale po komentarzach na forum CNC, jednak odpuszczę sobie budowę tego plotera, bo na sugerowany CO² mnie nie staćprofesor pisze:A zastanawialiście się nad bezpieczeństwem używania takiego "laserka" 1W w domu ?
Czas powrócić do pierwowzoru, czyli frezującego, ewentualnie tnącego plotera CNC ... ale to już w innym temacie, i po gruntownym przemyśleniu konstrukcji
Niniejszym dziękuje wszystkim (sceptykom również ), za okazaną pomoc
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Jestem zdania po wyżej widocznych doświadczeniach z laserami od starych DVD-RW że nadają się tylko do grawerki w matowym lub czarnym plastiku i na równej powierzchni - chodzi o skupieniu wiązki. O cięciu czego kolwiek w normalnym czasie porównywalnym do freza można tylko pomarzyć. Lasery są bardzo niebezpieczne dla oczu w szczególności z odbicia mikro wiązka potrafi wypalić dziurkę w "matrycy" oka - mózg sobie z badpixelem poradzi z czasem ale jaka to utrata dla wzroku będzie, o spojrzeniu w taką wiązkę nie wspomnę bo tu już tylko hirurg pomoże. CO2 są o tyle niebezpieczne że wiązka lasera jest słabo widoczna o ile wcale ją widać.Kowal pisze:Nie jestem do końca pewien, ale chyba również głowica reprap-aprofesor pisze:Głowica z laserem czy silnik od wrzeciona ??
Można "się zabezpieczyć" odpowiednimi osłonami pola roboczego, ale po komentarzach na forum CNC, jednak odpuszczę sobie budowę tego plotera, bo na sugerowany CO² mnie nie staćprofesor pisze:A zastanawialiście się nad bezpieczeństwem używania takiego "laserka" 1W w domu ?
Czas powrócić do pierwowzoru, czyli frezującego, ewentualnie tnącego plotera CNC ... ale to już w innym temacie, i po gruntownym przemyśleniu konstrukcji
Niniejszym dziękuje wszystkim (sceptykom również ), za okazaną pomoc
Pozdrawiam Piotr.
YouTube
YouTube
Lee, Pracowałem przez ostatni rok z laserem 80W. Powiem Ci że cięcie materiałów powyżej 8mm grubości było dużym problemem. Jeśli ustawisz ogniskową soczewki na górną powierzchnię materiału to jest spory problem z przecięciem do samego końca, sklejka się zwęgla, w piance wytapia się taka jakby bańka. Są trzy rozwiązania problemu
1. Dokupić soczewkę z dłuższą ogniskową: fajnie ale potrzeba znacznie więcej mocy do przecięcia materiału, czasami może zabraknąć mocy lasera i trzeba ciąć na dwa razy
2. Cięcie na dwa razy: raz z ogniskową na powierzchni materiału a raz gdzieś poniżej, powoduje spore zwęglenie materiału, nie takie duże jak przy dłuższej soczewce, ale dochodzi też zużycie materiału na przeprowadzenie testów :) A tnąc swoje "fuchy" pociąłem sobie parę modeli z balsy i balsa balsie nie równa.
3. Z moich obserwacji wynika, że to najlepsza metoda: ustawienie ogniskowej w połowie głębokości materiału. Daje to jakiś kompromis. Zdecydowanie najmniejsze zwęglenie. Minusem jest szersza linia cięcia.
Taki laser koniecznie musi być obudowany, jeśli nie ze względów bezpieczeństwa, bo zakładam że wszyscy wiedzą, że nie można pakować łap pod laser :D to ze względów na zadymienie. Ilość dymu z balsy albo nawet zwykłej tektury, nie mówiąc już o sklejce, jest niewyobrażalna. Do tego konieczny jest wyciąg. I cięcie PVC i pochodnych odpada w przedbiegach-> podczas palenia pvc wytwarza się chlorowodór, osadza się na prowadnicach i wszystkim co metalowe, maszyna rdzewieje w oczach. A dla człowieka ma działanie rakotwórcze, w większych stężeniach jest bezpośrednio śmiertelny.
1. Dokupić soczewkę z dłuższą ogniskową: fajnie ale potrzeba znacznie więcej mocy do przecięcia materiału, czasami może zabraknąć mocy lasera i trzeba ciąć na dwa razy
2. Cięcie na dwa razy: raz z ogniskową na powierzchni materiału a raz gdzieś poniżej, powoduje spore zwęglenie materiału, nie takie duże jak przy dłuższej soczewce, ale dochodzi też zużycie materiału na przeprowadzenie testów :) A tnąc swoje "fuchy" pociąłem sobie parę modeli z balsy i balsa balsie nie równa.
3. Z moich obserwacji wynika, że to najlepsza metoda: ustawienie ogniskowej w połowie głębokości materiału. Daje to jakiś kompromis. Zdecydowanie najmniejsze zwęglenie. Minusem jest szersza linia cięcia.
Taki laser koniecznie musi być obudowany, jeśli nie ze względów bezpieczeństwa, bo zakładam że wszyscy wiedzą, że nie można pakować łap pod laser :D to ze względów na zadymienie. Ilość dymu z balsy albo nawet zwykłej tektury, nie mówiąc już o sklejce, jest niewyobrażalna. Do tego konieczny jest wyciąg. I cięcie PVC i pochodnych odpada w przedbiegach-> podczas palenia pvc wytwarza się chlorowodór, osadza się na prowadnicach i wszystkim co metalowe, maszyna rdzewieje w oczach. A dla człowieka ma działanie rakotwórcze, w większych stężeniach jest bezpośrednio śmiertelny.
Witam.
Jakiś czas temu dopadła mnie myśl żeby zbudować obrabiarkę CNC.
Pierwotny plan zakładał wycinanie PCB do celów hobbystycznych.
Jako że mam małe doświadczenie, postanowiłem najpierw zbudować prototyp o polu roboczym 100mm/100mm.
Do budowy stołu posłużyły mi dwie drukarki, skaner i CD z PC. (części z serwisu komputerowego, chłopaki nawet się ucieszyli że sami nie muszą tego wyrzucać)
Jako sterownik użyłem raspberryPi, podpierałem się projektem: http://funofdiy.blogspot.co.uk/2013/10/ ... laser.html
Pręty prowadzące z drukarek a zamiast łożysk liniowych rolki dociskające papier.
Jakąkolwiek wartość tego projektu przedstawiało tylko raspberryPi, więc można powiedzieć że prototyp kosztował mnie 0 PLN
W trakcie tworzenia przyszło mi do głowy że zamiast frezarki mogę po prostu rysować ścieżki flamastrem i wytrawiać je tradycyjnie.
Mały filmik jak mniej więcej to działało:
https://www.youtube.com/watch?v=UTro1VlEyHQ
Niestety nie podobała mi się prędkość i rysowanie łuków, okręgów i postanowiłem pójść krok dalej i zakupiłem sterownik http://blog.protoneer.co.nz/arduino-cnc-shield/
Jest to shield na arduino, a że bardzo lubię arduino i mam kilka wersji to znowu nie były to duże koszty. Wymieniłem także silnik krokowy osi X bo z drukarki miał tylko 100step/rev.
Scieżki rysowało już ładnie i dość szybko, a skoro prototyp działał zadowalająco, zakupiłem sobie moduł laserowy dla zabawy.
http://allegro.pl/dioda-laserowa-laser- ... 07784.html
Da się wycinać/wypalać w ciemnych materiałach, ale trwa to trochę. Jak będę miał wolną minutkę to przedstawie film z tego wycinania.
Pozdrawiam
Jakiś czas temu dopadła mnie myśl żeby zbudować obrabiarkę CNC.
Pierwotny plan zakładał wycinanie PCB do celów hobbystycznych.
Jako że mam małe doświadczenie, postanowiłem najpierw zbudować prototyp o polu roboczym 100mm/100mm.
Do budowy stołu posłużyły mi dwie drukarki, skaner i CD z PC. (części z serwisu komputerowego, chłopaki nawet się ucieszyli że sami nie muszą tego wyrzucać)
Jako sterownik użyłem raspberryPi, podpierałem się projektem: http://funofdiy.blogspot.co.uk/2013/10/ ... laser.html
Pręty prowadzące z drukarek a zamiast łożysk liniowych rolki dociskające papier.
Jakąkolwiek wartość tego projektu przedstawiało tylko raspberryPi, więc można powiedzieć że prototyp kosztował mnie 0 PLN
W trakcie tworzenia przyszło mi do głowy że zamiast frezarki mogę po prostu rysować ścieżki flamastrem i wytrawiać je tradycyjnie.
Mały filmik jak mniej więcej to działało:
https://www.youtube.com/watch?v=UTro1VlEyHQ
Niestety nie podobała mi się prędkość i rysowanie łuków, okręgów i postanowiłem pójść krok dalej i zakupiłem sterownik http://blog.protoneer.co.nz/arduino-cnc-shield/
Jest to shield na arduino, a że bardzo lubię arduino i mam kilka wersji to znowu nie były to duże koszty. Wymieniłem także silnik krokowy osi X bo z drukarki miał tylko 100step/rev.
Scieżki rysowało już ładnie i dość szybko, a skoro prototyp działał zadowalająco, zakupiłem sobie moduł laserowy dla zabawy.
http://allegro.pl/dioda-laserowa-laser- ... 07784.html
Da się wycinać/wypalać w ciemnych materiałach, ale trwa to trochę. Jak będę miał wolną minutkę to przedstawie film z tego wycinania.
Pozdrawiam