Drukarka DIY Mendel90- wersja budżetowa.
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
No obudowa by się przydała. A jakby się dało takie ładne zaokrąglenia na rogach zrobić to już bajka.
A ciekawi mnie (tu pytanie do Grzecha), czy plastiki do ramy przykręcałeś śrubami czy wkrętami do drewna?
A co do obcinania wału to i tak pewnie muszę zrobić otwór pod resztę wału bo całkiem go będzie ciężko obciąć a w sumie jego długość to jakieś 12mm czyli nawet na wylot nie przejdzie.
A ciekawi mnie (tu pytanie do Grzecha), czy plastiki do ramy przykręcałeś śrubami czy wkrętami do drewna?
A co do obcinania wału to i tak pewnie muszę zrobić otwór pod resztę wału bo całkiem go będzie ciężko obciąć a w sumie jego długość to jakieś 12mm czyli nawet na wylot nie przejdzie.
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Grzechu, z wkrętami nie jest tak tragicznie. Zwłaszcza gdy otwory są robione na CNC. Ja swoją pierwszą M90 robiłem ręcznie i na wkręty. W celu poprawki wystarczy delikatnie odkręcić, przesunąć plastik (plastiki po to właśnie mają dużo szersze otwory aby była regulacja) i dokręcić. Wkręty do drewna nie są jednorazowego użytku przecież... Na śruby to się robi w obudowach takich jak dibond i wtedy nie ma innej możliwości. Tak zresztą też został zaprojektowany M90 że przy dibondzie są otwory przelotowe w podstawie, a przy MDF/drewnie nie są i oryginalnie jest to właśnie na wkręty.
Pozdrawiam,
Adam
Adam
Śruba wchodzi bo tak to zrobił syntetyczny - nikt nie powiedział że zrobił zgodnie z projektem, zwłaszcza że jak piszesz są otwory przelotowe. W oryginalne generowany jest taki fajny PDF (z krzyżykami i opisanymi średnicami otworów pod wkręty) który gdyby wydrukować na kartce A2 to możnaby nakleić na podstawę i sobie ręcznie nawiercić otwory pod wkręty :)
Pozdrawiam,
Adam
Adam
Zapytałem o wkręty, bo jednak sporo by się uprościł montaż.
Ale że za śrubki podkładki i nakrętki wyjdzie może ze 20 zł max to nie ma co się zastawiać.
Tylko będę musiał zawczasu wyliczyć długości śrub.
A teraz takie pytanie. Silniki dostałem razem z takimi mocowaniami:
To są dwie blaszki sklejone jakąś twardą gumą. Podejżewam, że to jest jakieś fabryczne mocowanie które nie przenosi drgań.
Ciekawi mnie, czy nie dało by się tego wykorzystać w M90? Problem mógłby powstać bo mocowane by było do plastików tylko dwoma śrubami.
Grzechu, do ramy są wycinane fajne nóżki (cobra pytał o te elementy w swoim wątku)
Ale że za śrubki podkładki i nakrętki wyjdzie może ze 20 zł max to nie ma co się zastawiać.
Tylko będę musiał zawczasu wyliczyć długości śrub.
A teraz takie pytanie. Silniki dostałem razem z takimi mocowaniami:
To są dwie blaszki sklejone jakąś twardą gumą. Podejżewam, że to jest jakieś fabryczne mocowanie które nie przenosi drgań.
Ciekawi mnie, czy nie dało by się tego wykorzystać w M90? Problem mógłby powstać bo mocowane by było do plastików tylko dwoma śrubami.
Grzechu, do ramy są wycinane fajne nóżki (cobra pytał o te elementy w swoim wątku)
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Ja myślałem coby przykręcić wkrętami te drewniane stopki a potem wkręcić w nie coś takiego:
http://www.sklep.unimet.pl/produkt__sto ... 66898.html
http://www.sklep.unimet.pl/produkt__sto ... 66898.html
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Prace malarskie skończone:
Teraz czekam na plastiki i te nieszczęsne wałki 12mm.
Podjechał bym sobie do sklepu po śrubki ale nie wiem jakie długości brać. W necie niestety jest tylko rozpiska dla dibondu a on jest cieńszy.
Teraz czekam na plastiki i te nieszczęsne wałki 12mm.
Podjechał bym sobie do sklepu po śrubki ale nie wiem jakie długości brać. W necie niestety jest tylko rozpiska dla dibondu a on jest cieńszy.
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Ładnie, ale oczojebny niebieściutki!
Moją pomalowałem 3 razy pędzlem bezbarwnym akrylem, a na to trysnąłem szarą farbą (chyba Duplo).
Ty nie mów nic o wałkach Φ12. Ja już dawno mam te wałki. Teraz je wziąłem, a tu 4 sztuki Taki byłem nieprzytomny, że chyba źle kliknąłem i teraz dokupiłem jeszcze dwa
Moją pomalowałem 3 razy pędzlem bezbarwnym akrylem, a na to trysnąłem szarą farbą (chyba Duplo).
Ty nie mów nic o wałkach Φ12. Ja już dawno mam te wałki. Teraz je wziąłem, a tu 4 sztuki Taki byłem nieprzytomny, że chyba źle kliknąłem i teraz dokupiłem jeszcze dwa
________________
Cobra
Cobra
No właśnie strasznie jaskrawa ta farba, wolał bym bardziej matową. Początkowo pojechałem ją sprejem ale nie wyszło mi to bo nie dość że w połowie roboty się skończył to jeszcze zacieki się robiły i grudy na powierzchni.
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Dzisiaj zawitał do mnie listonosz z przesyłką a w niej:
Druk 3d widzę drugi raz w życiu (z czego pierwszy raz parę lat temu i wyglądało to jak poskładane klocki lego tylko bez tych wypustek na górze)
Same plastiki są twarde i niestety łamliwe:/ Już zdążyłem połamać jedno mocowanie łożyska stołu ale z tego co widzę to dość częsty przypadek. Trochę CA i będzie się trzymać choć nawet na połowie mocowania + trytka trzyma się mocno.
Muszę podgrzewać chyba te zatrzaski bo o ile stół i karetka mają mocowania na trytki to oś Y już jest tylko wciskana (ale z tego co widzę to pękać nie powinno bo inaczej tam warstwy biegną).
Druk 3d widzę drugi raz w życiu (z czego pierwszy raz parę lat temu i wyglądało to jak poskładane klocki lego tylko bez tych wypustek na górze)
Same plastiki są twarde i niestety łamliwe:/ Już zdążyłem połamać jedno mocowanie łożyska stołu ale z tego co widzę to dość częsty przypadek. Trochę CA i będzie się trzymać choć nawet na połowie mocowania + trytka trzyma się mocno.
Muszę podgrzewać chyba te zatrzaski bo o ile stół i karetka mają mocowania na trytki to oś Y już jest tylko wciskana (ale z tego co widzę to pękać nie powinno bo inaczej tam warstwy biegną).
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...