Śmigła "TM version 2" - Relacja po zakupie

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Śmigła "TM version 2" - Relacja po zakupie

Post autor: kuczy »

Koledzy mam pytanie.

Dziś doszły do mnie silniki Tarot 4108, w związku z tym zacząłem myśleć nad kolejnym zakupem - śmigła.
założenie - carbon, montowane na trzy otwory bo taki silnik.

I teraz - przeglądając oferty znalazłem jakieś typowe "carbon" ale też delikatnie droższe są carbon TM version 2 - np:
http://esklep-drony.pl/pl/p/Smigla-dron ... eglowe/138

Nie chodzi na razie o wymiar, tylko o rzekome "fabryczne wyważenie" bo zdarza się, że co innego reklama na stronie, a co innego rzeczywistość zweryfikowana przez użytkowników.
Ktoś ma może doświadczenie z tymi śmigiełkami (będą pasowały na silnik tarota ?) / ew coś do polecenia? (Są też śmigła carbonowe firmy TAROT - ale wolę rozważyć więcej ofert i nie kierować się tylko logotypem na śmigle które pasuje do silników i ramy :) - nie mówię, że są złe, ale może jakieś sa lepsze. )
Ostatnio zmieniony środa 07 wrz 2016, 22:47 przez kuczy, łącznie zmieniany 1 raz.
kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Śmigła "TM version 2" - Relacja po zakupie

Post autor: kuczy »

Jako, że nikt nie odpisał w temacie, a śmigła TM Version 2 właśnie do mnie doszły - mała relacja, która mam nadzieję pomoże w wyborze śmigieł. Postaram się być bezstronny.

Otóż - dzisiaj dotarły do mnie śmigła. Pakowanie bardzo dobre, chociaż wykonane "z tego co było pod ręką" czyli pozostałości po kartonie od ryz papieru A4, zawinięte strechem, ale wszystko było zgrabnie zaklejone, nie było opcji uszkodzenia śmigieł, a recycling trzeba wspierać, więc nic nie mówię, w końcu nie opakowanie jest najważniejsze :D. (zdjęcia nie robiłem, każdy wie jak wygląda paczka).

W środku dwa woreczki z oznaczeniem: CF1555TM - gdyż kupiłem akurat 15" ze skokiem 5,5. TM, cytat z opisu u sprzedawcy:
"Nowy profil TM zapewnia większe możliwości udźwigu i relatywnie dłuższy czas lotu. Wszystkie są fabrycznie wyważone."

Mocowanie - u mnie wersja na "Tarota" - czyli trzy otwory, centralny 4mm, oraz boczne (oddalone od siebie o 12mm, o średnicy 3mm):
Obrazek
Tu jedno słowo pochwały dla sklepu - przez telefon dowiedziałem się dokładnie o rozstaw i wielkość otworów - pracownik podczas rozmowy na bieżąco je zmierzył i podał - bodajże śmigła DJI mają środkowy otwór 6mm, i dlatego wolałem się upewnić.

Waga śmigła - 24 gramy:
(Uwielbiam moją TRUSKAWKOWĄ wagę :D)
Obrazek

Rozmiar i skok wiadomy, ale może troszkę innych pomiarów, których nie ma w specyfikacji:
Grubość śmigła przy silniku - 3,3mm:
Obrazek

Szerokość "podstawy"
- 21,5mm:
Obrazek

Śmigło jest na tyle szerokie, że nie mogłem typowo zastosować okrągłych talerzyków mocujących od silnika 4108 - śmigło nie mieści się pomiędzy metalowymi wypustami (widać na zdjęciu) - konieczne było odwrotne przykręcenie talerzyków, co myślę nie jest wielką wadą a talerzyk dalej spełnia swoją rolę (rozłożenie siły nacisku na dużą powierzchnię):
Obrazek

Tajemniczy "profil TM" być może ma coś wspólnego z zawiniętymi do góry brzegami płatów - takie przypuszczenie, ale nie spotkałem się z tym wcześniej w śmigłach z tworzywa żadnego producenta:
Obrazek

Na koniec to, co najlepsze - czyli "czy te śmigła są wyważone, czy nie" - wyważarkę mam chwilowo pożyczoną, więc odpowiem później, jednak muszę powiedzieć, że każde śmigło było potraktowane w mniejszym lub większym stopniu przyp. bardzo drobnym papierem ściernym (zdjęcie ma słabe kolory, ale widać matowy obszar):
Obrazek

Podsumowanie:
Muszę przyznać, że ślady wyważania są obiecujące, i jeśli na wyważarce się potwierdzi, że wyważenia dokonano dobrze - będzie to bardzo duża zaleta dla osób takich jak ja - które wolą zapłacić nawet więcej ale mieć to "z głowy" ;)
Wszystkie otwory są nawiercone prawidłowo, są w osi (patrząc na oko) carbon jest lśniący, bez widocznych skaz, nie mam się do czego przyczepić. na powierzchni carbonu zdarzają się minimalne ryski w kilku miejscach, zwłaszcza na końcówce płatów - jednak wg mojej oceny są to normalne ślady które mogły powstać podczas transportu (w jednym woreczku mamy parę śmigieł).
Ciekawy profil zawiniętego ku górze płatu śmigła wzbudził moją ciekawość, aby sprawdzić jego zachowanie podczas pracy - na pewno zrobię filmy i je tutaj umieszczę.
komplet śmigieł kosztuje na chwilę obecną 62zł / parę na stronie sprzedawcy, na "znanym portalu aukcyjnym" jest drożej, więc można wziąć to pod uwagę.

Słowo na Niedzielę:
za powyższy opis i testy jakie mam zamiar przeprowadzić nie jestem w żaden sposób wynagradzany ani nie czerpię innych korzyści. dlatego zwracam uwagę, że powyższe śmigła zapewne mogą być dostępne w ofertach w innych sklepach w innych cenach - dla mnie ważne jest, aby możliwie najdokładniej opisać stan faktyczny produktu, co może pomóc w wyborze śmigieł.
Awatar użytkownika
BloodyLordV
Posty: 321
Rejestracja: wtorek 15 gru 2015, 21:35
Lokalizacja: Gdynia

Re: Śmigła "TM version 2" - Relacja po zakupie

Post autor: BloodyLordV »

Hmm, profil TM, nigdy o takim cudzie na słyszałem. Ale dobrze, że Twój tarot się rozwija. Po pierwsze - to już naprawdę bardzo ciekawie zaczyna się prezentować (parametry lotne bajka, tylko to szybkie zjadanie pakietu boli, nie mniej latanie nim w acro było fajnym przeżyciem), po drugie, swojego czasu, moja q500 będzie się do niego upodabniać (nie mniej najpierw skupiam się na ciut mniejszych quadach). Do zobaczenia w powietrzu (nie mogę się doczekać Jej na 6s :D ).
Yuneec Typhoon Q500 4K
Nox3 - http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=72&t=38631
Youbi XV130 - http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=72&t=39039
ST10+
Spektrum dx6i
--------------------------
Nieuleczalnie uzależniony od latania.
kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Śmigła "TM version 2" - Relacja po zakupie

Post autor: kuczy »

OK - mały update.

Jako, że po pierwszych lotach obraz z kamery był bardzo roztrzęsiony mogłem postawić na dwie rzeczy - albo niefortunnie ustawione PID, albo na niewyważenie napędu.

Pożyczyłem od kolegi wyważarkę du-bro i............. niestety doznałem rozczarowania.
Okazało się, że "fabryczne wyważenie" można sobie..... no nie powiem co. KAŻDE śmigło wymagało szlifowania łopat albo podstawy (piasta to chyba złe określenie).

Czasami moje zbieranie materiału z łopaty służyło...... - korekcji "firmowego wyważenia" śmigła na przeciwnej łopacie - więc nie wiem jak i czym to sprawdzają przed sprzedażą, ale o wyważeniu niestety można zapomnieć.
Wyważanie części środkowej to już inna kwestia - już w śmigłach z tworzywa widziałem, że czasami na piastę trzeba było nałożyć sporo materiału - tutaj zbierałem materiał i nie obawiam się o osłabienie konstrukcji gdyż podstawa jak wcześniej mierzyłem jest wystarczająco szeroka na takie operacje.

Po kilku lotach mogę powiedzieć, że śmigła brzmią bardzo miło. w najbliższym czasie po wyważeniu łopat nagram jakiś materiał video i zrobię porównanie z tym co nagrałem wcześniej bez wyważania.
ODPOWIEDZ