Strona 1 z 1

Awaria śmigła 10x4.5

: niedziela 12 cze 2016, 14:26
autor: as1200
Witam,

Dzisiaj spotkał mnie po raz pierwszy nieprzyjemny przypadek podczas lotu...
Nagle pojawił się dziwny dźwięk, na szczęście tylko kilka metrów nad ziemią.
Lądowanie zakończyło się twardym przyziemieniem.
Na szczęście nic kopterowi się nie stało.

Z początku przy oględzinach nie wiedziałem o co chodzi.
W końcu namierzyłem przyczynę w postaci pękniętego oczka mocującego śmigło.

Obrazek

Awaria widoczna w [1:15] na filmie poniżej:



Aby jak najmniej takich przypadków :)

Czy zdarzyło Wam się już coś takiego?

Pozdr.

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: niedziela 12 cze 2016, 15:00
autor: MacPiston
Ta, na badziewnych śmigłach Turnigy. Autotune robiłem i pękły na pół w miejscu mocowania. Od tamtej pory tylko APC.

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: niedziela 12 cze 2016, 20:04
autor: matulekpl
No ale to tak samo z siebie? raczej za mocno docisnąłeś nakrętkę albo coś, bo aż się nie chce wierzyć, że tak samo z siebie...

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: niedziela 12 cze 2016, 20:39
autor: as1200
Też się bardzo zdziwiłem jak to zobaczyłem.
Nakrętki dokręcałem dłonią ale z takim lekkim "dociskiem" przez rotor silnika.
Śmigła kupiłem z takimi dodatkowymi różnymi kółeczkami co trzeba wciskać w te właśnie oczka aby zgadzały się z ośką silnika.
Oryginalne miałem bez takich kombinacji ale niestety już się połamały przy pierwszych wzlotach i upadkach...
:)

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: niedziela 12 cze 2016, 20:46
autor: MixhaL
Mi nie pękają ale się same łamią w powietrzu, mam tak dosyć często, raz quad spadł mi z 120-130m i przywalił w glebę aż stukot się rozszedł po okolicy.
Czasami jak pęknie gdzieś dalej to trzeba kawał biec.
Muszę zmienić śmigła.

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: piątek 17 cze 2016, 21:00
autor: Poli25
Wcale nie trzeba mocno dokręcać śmigieł, u mnie poleciało śmigło i został tylko sam wał, łopaty odpadły (1045). Dobrze że mam Hexę to wylądowałem ale lądowanie do najłatwiejszych nie należało mimo że miałem jeszcze 5 sprawnych silników. teraz latam na karbonach i jest OK

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: piątek 17 cze 2016, 21:29
autor: Adrián
Dziadowskie śmigła, pękają nawet same z siebie.
Ciągle mnie dziwi podejście wielu ludzi, że oszczędzają tam gdzie nie powinni..
Czasami za grube tysiące koptery, a żałują kilka $ więcej na porządne śmigła.

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: środa 29 cze 2016, 12:22
autor: Fox_pl
Adrián pisze:Dziadowskie śmigła, pękają nawet same z siebie.
Ciągle mnie dziwi podejście wielu ludzi, że oszczędzają tam gdzie nie powinni..
Czasami za grube tysiące koptery, a żałują kilka $ więcej na porządne śmigła.
Dokładnie. Polecam HQ Prop

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: czwartek 14 lip 2016, 10:50
autor: Pabloss
Adrián pisze:Dziadowskie śmigła, pękają nawet same z siebie.
Ciągle mnie dziwi podejście wielu ludzi, że oszczędzają tam gdzie nie powinni..
Czasami za grube tysiące koptery, a żałują kilka $ więcej na porządne śmigła.
a porządne śmigła to gdzie kupujecie i jakie ?
P.S. nowy użytkownik zgłębiający tajniki podniebnego filmowania :-)

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: piątek 25 lis 2016, 18:22
autor: dudi011
Bardzo mnie ciekawi jedna rzecz. Dużo osób pisze, że HQProp są bardzo dobrym odpowiednikiem APC. Czemu ten sam rozmiar śmigła APC i HQProp wybrany w Ecalc-u ma aż taki rozrzut pomiarów?
Generalnie z tego co patrzyłem na ten sam quad to śmigła HQProp wypadają dużo gorzej. Czy faktycznie przekłada się to na rzeczywistość, czy po prostu Ecalc tak kiepsko traktuje HQProp?

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: piątek 25 lis 2016, 19:24
autor: maxiiii
Najlepsze są tak jak pisał poli25 carbony, a jak fajnie świszczą. :-P

Re: Awaria śmigła 10x4.5

: piątek 25 lis 2016, 20:07
autor: dudi011
Jak zmienię silniki to zobaczę jak się mają wyliczenia w Ecalc-u odnośnie HQProp do rzeczywistości. Generalnie w najgorszym wypadku wyprzedaję całe zapasy i przechodzę na APC :-)