Strona 1 z 1

Bum i luz na silniku.

: niedziela 16 kwie 2017, 22:15
autor: mooberang
No niestety przywaliłem dziś quadem.
Uderzenie nie było mocne, ale dwa śmigła HQProp poszły.
Postanowiłem założyć nowy komplet. Podczas tej operacji zauważyłem, że na jednym z silników mam minimalny luz.
Czy mogę próbować tak latać czy lepiej dać sobie spokój i szukać silnika na wymiankę?

Latam IRC Vortex'em 250 z fabrycznymi silnikami, takimi jak tutaj: https://www.unmannedtechshop.co.uk/vort ... ent-motor/

Re: Bum i luz na silniku.

: niedziela 16 kwie 2017, 23:17
autor: rafi.devtox
mooberang pisze:No niestety przywaliłem dziś quadem.
Uderzenie nie było mocne, ale dwa śmigła HQProp poszły.
Postanowiłem założyć nowy komplet. Podczas tej operacji zauważyłem, że na jednym z silników mam minimalny luz.
Czy mogę próbować tak latać czy lepiej dać sobie spokój i szukać silnika na wymiankę?

Latam IRC Vortex'em 250 z fabrycznymi silnikami, takimi jak tutaj: https://www.unmannedtechshop.co.uk/vort ... ent-motor/
To zalezy jak duzy to jest luz. Jesli nie slyszysz niepokojacych dzwiekow obcierania magnesow o stator itp. I nie czujesz wyczuwalnych oporow przy obracaniu silnikiem To spokojnie mozesz latac... W takim przypadku zwykle padaja lozyska... Jesli nie pogiales osi silnika to wymiana lozysk przywroci temu silnikowi pierwotna sprawnosc

.... jest jedna rzecz która pociaga bardziej niz quad. MAN TGX, 40t i 1000km przed Toba....